
No ale nie będę jej zaglądać w korzenie.
Niech sobie je najpierw zapuści na odpowiednią głębokość a potem niech mnie zachwyca.

Jestem, jestem, ... i wszystko słyszałam...Mam nadzieję, że u Mufeczki zagra, jak dziesięć orkiestr symfonicznych. Wyobrażam je sobie tam - miałam okazję być u naszej Marysi![]()
Justyśjusti177 pisze:Ania????????.... ale niespodzianka
![]()
Jak to wspaniale, że miałaś czas do mnie zajrzeć, akurat znowu coś planuję z różami, i ma być odlotowo! Juz ja się o to postaram ;)
Kochana, to się nazywa mieć nosa! A wczoraj - bez przesady - myślałam o Tobie i o twoich za krótkich dobach..... i spóźnione życzenia Zdrowia i Radości Wszelkiej w Nowym Roku przyjmij proszę ode mnie![]()