Ogródek Robaczka cz. 7

[aage]

Kasiu od dawna mam chrapkę na tego Sweet summer love tylko do końca nie wiem jaki on ma kolor, purpurowy? czy wpada w czerwień?
Dziękuję za wspominki z twojego bajecznego ogrodu...idę śnić o tych różanych łukach

[Jagodka]

Kasiu,,,przecież tyle razy widziałam u Ciebie połacie lawendy - niczym z Prowansji lawendowe pola - , wciąż się nimi zachwycam ... . Nie robiłaś suszonych bukietów ? Muszę koniecznie kupić ( mam upatrzone imitacje - sztuczne , z papieru ...jak prawdziwe - )
coś mnie bierze na liliowo / fioletowo/ wrzosowo .
Wspomnienia słoneczne ...to właśnie jest to ...czego najbardziej pragniemy i soczystej zieleni .
Ciekawe , jakie róże mi przyjdą , bo zamawiałam z gołymi korzeniami ? Sądzę , że raczej nie będzie to miało wpływu na ich wzrost , przyjęcie etc...
Kopczyki , jak i również obcinanie krzewów różanych zawsze przeprowadzam w kwietniu ...ze względu na to , że świeże rany po cięciu są wrażliwe na choroby grzybowe i tzw. brunatność . Wtedy myślę , że i oprysk miedzianem wypadałoby zrobić - co o tym myślisz ?
Pozdrawiam serdecznie

[survivor26]

Kasiu, jak masz niezasiedlone tereny wokół, to bierz i obsadzaj! Nawet jak kiedyś je sprzedadzą, to jest nadzieja, że nowy właściciel zakocha się w Twoim ogrodowym stylu i nie zaorze wszystkiego pod trawnik i tuje A na to pole po drugiej stronie drogi, to ja bym nie mogła spokojnie patrzeć....tyle ziemi odłogiem leży

[ewamaj66]

Mam Louise Odier i chyba ani razu nie zrobilam jej tak ładnego zdjęcia, jakie oglądam u Ciebie U mnie na razie nie ma mowy o listkach na czymkolwiek poza ciemiernikami, ale czekam niecierpliwie, kiedy wiosna się pojawi w pełnym rozkwicie.

[mm-complex]

Wchodzę dziennie i cichutko podziwiam ,bo już mi brakło słów uznania dla Twoich ogrodowych aranżacji i skończył mi się słownik superlatyw Cudnie ...juz nie mogę się doczekać tego sezonu z kwitnieniem mowo posadzonych róż
Miłego ,słonecznego dnia

[korzo_m]

Dwa dni nie zaglądałam do Ciebie, ile straciłam, dobrze że można jeszcze pooglądać takie piękne widoki

[April]

Bremen Stadtmusikanten


A co rośnie za tymi Muzykantami? Chyba jakaś fioletowa ostróżka?

Ja niestety nie mam czasu w tygodniu na ogródek bo jak wpadam do domu to tylko ciuchy zmieniamy i idziemy z kijkami, dopóki jasno, bo potem po ciemku w lesie się nie da chodzić. A to priorytet teraz ze względu na chorobę M. Żeby wreszcie dzień był dłuższy

Kasiek, ja pomyliłam pachysandrę z pasiflorą Chciałam Cię zapytać oczywiście o pasiflorę czy wysiewałaś czy sadzonki kupowałaś. Bo mi nie chcą siewki wychodzić. Nic się nie dzieje z nasionkami. Zrobiłam teraz drugie podejście.

Fantastyczne fotki wspominkowe, ciągle od nowa można odkrywać Twój cudny ogród

[variegata]

Kasiu, jak zawsze Twoje zdjęcia są odrealnione od polskich warunków, ale był czas przywyknąć Bossssko, aż mi zapachniało różami i lawendą. Tworzysz cudowne zestawienia roślin
Hiszpańskiego się uczysz? Też się przymierzałam do hiszpańskiego lub włoskiego, ale na razie mam za dużo innych zajęć... Ale trzeba, bo człowiek taki ograniczony bez języków obcych

[Wanda7]

Kasiu, czy Chippendale jest naprawdę różowa. Dotychczas sądziłam, że raczej jest to kolor łososiowy lub brzoskwiniowy. To dla mnie ważne, bo zamówiłam dwie sztuki na rabatę pomarańczowo-brzoskwiniową, ale jeśli ta róża jest różowa, to muszę natychmiast zmienić koncepcję.

[majowa]

Kasiu - czy pikowałaś już swoja lobelię? ew. kiedy ja trzeba przepikować? Moja ma ok. 1.5 cm wysokości i dość gęsto wzeszła.

[nena08]

Kasiu, czy Chippendale jest naprawdę różowa. Dotychczas sądziłam, że raczej jest to kolor łososiowy lub brzoskwiniowy. To dla mnie ważne, bo zamówiłam dwie sztuki na rabatę pomarańczowo-brzoskwiniową, ale jeśli ta róża jest różowa, to muszę natychmiast zmienić koncepcję.

Mam ten sam problem.
Maja pisała, abym bardziej spodziewała się różu niż pomarańczowego.
Latem się okaże, czy czeka mnie kolejne przesadzanie.

[Sosenki4]

Kasiu, donoszę, że u mnie też krokusiki niewinnie pokazują się i może dziś ustrzelę jak kwitną pierwsze . Będę pilnie kibicować nauce języka. Kolega z pracy przed wyjazdem do Peru i w ogóle zwiedzaniem Ameryki Płd. uczył się chyba 2 lata, ale później bez problemu poruszał się tam bez przewodnika i bez biura podróży.

[x-ag-a]

Cześć Kasiu!
Już 13sta i w dodatku środa, więc z górki
Widoki róż skomponowanych z lawendą i mnie zachwycają nieustannie... niemal czuć ich zapach przez ekran!
Hiszpańskiego uczyłam się przez 3 lata - uwielbiam ten język - i mimo, że na co dzień zapominam coraz bardziej, to na wakacjach odżywa i tam się właśnie przydaje... Miłego!

[ewamaj66]

Za nasiona, które właśnie otrzymałam, nie dziękuję , ale powiedz, czym mogę się odwdzięczyć. Obiecałam już, że ukopię naparstnic, ale może czegoś jeszcze pragniesz?
Dostałam też dzisiaj przesyłkę z Lilypolu

[Jule]

Och sie rozmarzylam brawo, brawo
Czy Ty wiesz, ze u mnie jest 14 stopni w cieniu