
Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Wczoraj przez godzinę cieszyłam się słońcem, ale dziś to się raczej nie uda-pochmurno. W dodatku zimno. Koty odmówiły wyjścia na podwórko 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
No to ja widzę, że Ty w ważnej strategicznie okolicy mieszkasz
A ta 'boja' to tak niepilnowana stoi i jeszcze złomiarze jej nei wypatrzyli, bo wygląda jak metalowa?
A 'dizajnerski' rzeczywiście pochodzi od słowa 'design' czyli projekt, zatem produkt designerski (wolę jednak tę pisownię), to produkt wyjątkowy, zaprojektowany specjalnie ...tyle, że teraz wszystko jest designerskie, nawet skarpetki tłuczone masowo w chińskich fabrykach
A tak naprawdę to lep na snobistycznych konsumentów, znam osobę, która nawet twarożek na śniadanie je designerskimi sztućcami, bo zwykłych nawet przez szmatę nie tknie (przy czym designerski widelec wygląda identycznie i pełni identyczną funkcję, co zwykły blaszany, tylko cenę ma o jedno-dwa zerwa wyższą
)


A 'dizajnerski' rzeczywiście pochodzi od słowa 'design' czyli projekt, zatem produkt designerski (wolę jednak tę pisownię), to produkt wyjątkowy, zaprojektowany specjalnie ...tyle, że teraz wszystko jest designerskie, nawet skarpetki tłuczone masowo w chińskich fabrykach


Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Poczucie niższości powoduje, że niektórzy potrzebują się w ten sposób dowartościować, smutne
.

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Powiem Ci Michale, że wyżej wymienione słowo na de... we mnie także budzi negatywne emocje. Nie dość, że nadużywane, to jeszcze od kilku miesięcy naprzeciw kuchennego okna mam sklep o takiej nazwie....

Może Pat nam przetłumaczy co to tak dokładnie znaczy...i nie zedrze za zlecenie
od koleżeństwa z forum
Michale - potem usunę to zdjęcie, ale na prawdę nie mogłam się powstrzymać, ten widok denerwuje mnie co rano , gdy wyglądam przez okno...

Może Pat nam przetłumaczy co to tak dokładnie znaczy...i nie zedrze za zlecenie


Michale - potem usunę to zdjęcie, ale na prawdę nie mogłam się powstrzymać, ten widok denerwuje mnie co rano , gdy wyglądam przez okno...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ależ Ty masz prawdziwy salon paryski za oknem...a w wersji dla 'ludziów' to masz "sklep w którym sprzedajemy niepotrzebne gadżety i wściekle drogą odzież osobom, które potrzebują gigantycznej metki na plecach i zapewnienia producenta, że dana koszula została wyprodukowana w stu numerowanych egzemplarzach"...dla koleżeństwa tłumaczenie za darmo, dla designerskiego klienta 100 euro za popatrzenie na tekst, 100 euro za napisanie i 50% narzutu za to, że zrobiłam to od razu a nie na za 3 dni 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42357
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Przepraszam Michale, ale muszę zapytać amba19 czy widok z okna jest w Polsce?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Marysiu krakowska - w Gdańsku mieszkam (jako jest napisane pod awatarkiem) i tamże posiadam kuchnię wraz z oknem.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42357
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
amba19 - Oczywiście napisałam przekornie, bo napisy wszystkie po angielsku!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Kochani, wychodzi na to, że nasz Gdańsk, to najbardziej dizajnerskie miasto w Polsce
.
A czy tam przypadkiem nie sprzedają jogurtu, o pardon, Yoogurtu
.
Uśmiałam się - Jagoda

A czy tam przypadkiem nie sprzedają jogurtu, o pardon, Yoogurtu

Uśmiałam się - Jagoda
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
O matko Michał to nas zaraz wygoni
Jagódko - jogurt.....o przepraszam Yoogurt - to sprzedają obok w Yoogurterii a nie w Design Park(u)

Jagódko - jogurt.....o przepraszam Yoogurt - to sprzedają obok w Yoogurterii a nie w Design Park(u)
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Jejku ale się uśmiałem z Waszej designerskiej dyskusji
Od razu humor mi poprawiłyście
Marysiu Ambo nie usuwaj zdjęcia - w przygnębiających chwilach będzie można się pośmiać z tego sklepu. Choć w ostatnich czasach coraz mniej sklepów nazywa się po polsku, a jak włączyć na reklamy (zawsze przełączam na inny kanał ale czasem po prostu się nie da, zapomni albo zwyczajnie nie chce się szukać pilota [lub słycza, jak to mawia ciotka z Ameryki]) to połowę, albo nawet więcej jest ciężko zrozumieć, szczególnie durnowate reklamy dla designerskiej młodzieży albo reklamy telefonów - nóż się w kieszeni otwiera
Marysiu na ścianie tego sklepu kogoś dodatkowo męczył talent językowy - LOVE
Ale mimo tego widoku zazdroszczę Ci mieszkania w Gdańsku, pewnie gdzieś tam za oknem, nad kamienicami przewija Ci się Ratusz, kościół Mariacki albo jaka inna piękna budowla - u mnie zabytków jest trzy na krzyż
Pat radar rzeczywiście jest blaszany i ktoś chciał już na nim kiedyś zarobić. Kilka lat temu na dolnej części w kształcie bębna, tej biało-czerwonej, było coś na kształt metalowych uszu, komuś widać te uszy się przydały. Cały Radar ciężko byłoby ukraść bo stoi na samym szczycie Kielbasowej góry i jest dobrze widoczny z okolicy. Nie wiem jak teraz jest z pilnowaniem obiektu ale kiedyś - jakieś 15-20 lat temu, nie pamiętam dokładnie, poszedłem tam z kolegą i weszliśmy na ten biało-czerwony bęben to zaraz chłop z sąsiedniej wsi przyjechał furmanką i nas gonił po polach
Z drugiej strony to dziwne, że nie ma to piorunochronu, stoi na górze a nie walą w niego pioruny. Szkoda.....ale bym zdjęć narobił
Jagódko widać Gdańsk coraz bardziej dizajnersko-europejski się robi. Miałem tam nawet przygodę dizajnerską jak chodziłem do średniej szkoły - otóż pojechaliśmy na 4-dniową wycieczkę do Chmielna, zwiedzając przy okazji Gdańsk, Sopot, Kartuzy, Gdynię, Malbork, Toruń, Elbląg i fermę strusią gdzieś pod Gdańskiem. I w Gdańsku podeszły do nas młode Szwedki pytając po angielsku o poziom życia w Polsce, działo się to na poczcie. Nie pomyślały, że trafiły na wiejskie dzieci z prowincji, które angielski nawet że rozumiały, ale żeby się coś odezwać to już niebardzo. Jak zaczęliśmy dukać to one popatrzyły po sobie kilkakrotnie, po czym podziękowały i poszły . Taki obciach
Ale teraz można się jedynie z tego pośmiać, w końcu do nas też Europa dotarła i nauka języków
Ewo zapowiadali mróz u mnie ostatniej nocy do -14*, na szczęście jak zwykle się nie sprawdziło, było -6. Dziś za to jest bardzo mroźno, mimo niewielkiego mrozu, wieje i prószy drobniutki śnieg.


Marysiu Ambo nie usuwaj zdjęcia - w przygnębiających chwilach będzie można się pośmiać z tego sklepu. Choć w ostatnich czasach coraz mniej sklepów nazywa się po polsku, a jak włączyć na reklamy (zawsze przełączam na inny kanał ale czasem po prostu się nie da, zapomni albo zwyczajnie nie chce się szukać pilota [lub słycza, jak to mawia ciotka z Ameryki]) to połowę, albo nawet więcej jest ciężko zrozumieć, szczególnie durnowate reklamy dla designerskiej młodzieży albo reklamy telefonów - nóż się w kieszeni otwiera



Pat radar rzeczywiście jest blaszany i ktoś chciał już na nim kiedyś zarobić. Kilka lat temu na dolnej części w kształcie bębna, tej biało-czerwonej, było coś na kształt metalowych uszu, komuś widać te uszy się przydały. Cały Radar ciężko byłoby ukraść bo stoi na samym szczycie Kielbasowej góry i jest dobrze widoczny z okolicy. Nie wiem jak teraz jest z pilnowaniem obiektu ale kiedyś - jakieś 15-20 lat temu, nie pamiętam dokładnie, poszedłem tam z kolegą i weszliśmy na ten biało-czerwony bęben to zaraz chłop z sąsiedniej wsi przyjechał furmanką i nas gonił po polach


Jagódko widać Gdańsk coraz bardziej dizajnersko-europejski się robi. Miałem tam nawet przygodę dizajnerską jak chodziłem do średniej szkoły - otóż pojechaliśmy na 4-dniową wycieczkę do Chmielna, zwiedzając przy okazji Gdańsk, Sopot, Kartuzy, Gdynię, Malbork, Toruń, Elbląg i fermę strusią gdzieś pod Gdańskiem. I w Gdańsku podeszły do nas młode Szwedki pytając po angielsku o poziom życia w Polsce, działo się to na poczcie. Nie pomyślały, że trafiły na wiejskie dzieci z prowincji, które angielski nawet że rozumiały, ale żeby się coś odezwać to już niebardzo. Jak zaczęliśmy dukać to one popatrzyły po sobie kilkakrotnie, po czym podziękowały i poszły . Taki obciach


Ewo zapowiadali mróz u mnie ostatniej nocy do -14*, na szczęście jak zwykle się nie sprawdziło, było -6. Dziś za to jest bardzo mroźno, mimo niewielkiego mrozu, wieje i prószy drobniutki śnieg.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Oj, Michałku, zabawa zaiste przednia, ale mnie Amba o tym nie powiedziała
. A ja mialam nosa, kiedy zajrzeć
. Uważam, że każda okazja do szczerego śmiechu jest dobra. Twoja opowiastka o kontaktach z zagranicą też niczego sobie, nie umieliście nic wydukać po angielsku, a teraz, proszę uprzejmie: Yoogurt
Każdy zna angielski i to jak
.
Miłego wieczoru - Jagoda




Miłego wieczoru - Jagoda
- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale i ja odwiedziłam Twój wątek:) mamy wspólne zainteresowania oprócz ogrodnictwa oczywiście
uwielbiam koty
u mnie tylko jeden ale u Ciebie to już gromadka 



- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale
Witam - przyszłam z rewizytą
Wpisuję się i idę od początku poczytać cały wątek i obejrzeć Twój ogród 



- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Aniu, Teresko dziękuję za odwiedziny. Właśnie zwiedzam Wasze ogrody
Bardzo się cieszę, że mam kolejne sąsiadki w swoich progach 

