Dzisiaj jestem smutna

Jest w końcu gorąco, ale okazuje się, że kolejne nowe róże to pomyłki.
Pogoda róż nie rozpieszcza (kleją się i osypują biedaczki), chociaż ja jestem zadowolona.
W nocy ulewne burze a w dzień słoneczko. Na pewni pojedziemy na plażę.
Magg na twoją prosbę jeszcze raz sfotografowałam First Lady.
Jest bardzo uszczuplona przez ciągle ścinanie do wazonu. Ma pecha, bo jest najbardziej trwałą różą w moim ogrodzie ;) i świetnie nadaje się do kompozycji florystycznych.
W pełnym słońcu z jednej strony:
I z przeciwnej:
Z bliska w słońcu (dwa dni temu zdjęcie robiłam we mgle)
Martika moja First Lady też na początku też słabo kwitła. Dopiero w sierpniu wydała jakieś ciekawsze kiście. Ona potrzebuje czasu podobnie jak Edenka. Jeżeli kupiłaś w dobrym sklepie to zawsze będziesz mogła ją zareklamować.
Nena muszę Ci powiedzieć, że taka ciepła mgła, mimo braku słońca jest całkiem przyjemna. Może kiedyś będziesz miała okazję się przekonać.
Julieta temat fotek ruszył do przodu, ale w trochę nieoczekiwany sposób. Na razie nic nie mogę powiedzieć.
Justi takie blado fioletowe róże pięknie wyglądają posadzone między kremowymi i białymi różami. Tak mi się spodobało to zestawienie, że chyba jeszcze dokupię Novalis.
Aness moją jedyną fioletową różą jest Novalis.
Asiu witaj u mnie

Ależ mi napisałaś...strasznie mi miło ... widzisz...ja też marzę o takim ogrodzie. Jeżeli w taki sposób odbierasz mój ogród to ja się ogromnie cieszę. Na razie tylko miejscami jest romantycznie. Większość mojego ogródka to żłobek.
Maddy ja mam dla Ciebie złą wiadomość. Moje Jude też była z allegro. Napisałam list i zobaczę co odpisze sprzedawca. Chyba się właśnie wyleczyłam z takich zakupów. Zobaczymy jeszcze co odpiszą.
Obiecana klatka:
i koszyczek
Hercio hmmm jednak nie jest taki zły. Jak był mały dużo gorzej wyglądał, ale taka ilość kwiatów ma swój urok.
Arabella się rozkręca. Czeka na Geoffa Hamiltona, który ma coraz większe pączki.
Leo... niesamowita róża
Afrodyta kwitnie w kiściach. Ma w tej chwili 3 takie pędy.
My girl też w kiściach
Pierwszy kwiat Evelyn w ostrym słońcu. Ma sztywne płatki jak pastella. Chyba będzie trwała

Pachnie bardzo słodko i mdło.
Przesadzony Charles końcu kwitnie. Myślałam już że go stracę. Uschły mu wszystkie pędy, ale odbił od korzenia. A tak pięknie przezimował.
Gardentraume na razie mnie nie zachwyca. Trzeba jednak przyznać, że pięknie pachnie.
A Shrophire wciąż kwitnie
Edenka jest cudowna
