Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )

[Emilia]

Ninia, patrzyłam rano na Twoje zdjęcia i obstawiałam astry. Może floksy... A jeszcze mi zaświtały goździki Co by nie było, to się nie martw, bo jeśli to byliny, to może podpasują Ci

[Ninia]

Mam taką nadzieję, że podpasują (a na pewno nic takiego nie mam w ogródku...byleby to nie jakieś chwasty, no chyba, że ładnie zakwitną) - tylko zaplanowałam już dla nich miejsce i teraz nie wiem czy "to" będzie wysokie czy niskie. A tak chciałam je mieć, że specjalnie po nie pojechałam na drugi koniec miasta (oglądałam je dzień wcześniej i powstrzymała mnie wtedy cena, a później bałam się, że na drugi dzień już ich nie będzie - tylko ta paczuszka dawała jakieś oznaki życia-pozostałe wysuszone na wiór i tak się ucieszyłam, że czekały na mnie, a tu... . Jak podrośnie to znów wstawię i myślę, że mi pomożecie, bo ani floksów ani astrów nie miałam nigdy w ogródku, więc sama sobie nie poradzę z identyfikacją. Pozdrawiam.

[Aguss85]

Jak pech to pech, współczuję, bo jak sama piszesz strach sadzić, jak się to coś nie zgra wysokością, pokrojem albo kolorem. I wlezie na inne roślinki jak się rozłoży, albo będzie jedno wysokie rosło między niskimi.
Na zdjęciu tej paczki jest chyba orlik Mc Kana's co prawda wysiany wiosną zakwitłby dopiero za rok, ale jak tak Ci się spodobały i byś się zdecydowała, to są w ofercie PNOS.

[Ninia]

Wiem Agnieszko, że dopiero by zakwitły za rok, bo właśnie je posiałam i nawet już mają listki właściwe, ale...chciałam, by jakieś kwitły mi też w tym roku, bo na te z siewu...sama rozumiesz...ponad rok oczekiwania.

[Emilia]

Jeśli przed sadzeniem na wybrane miejsce w ogrodzie nie będziesz jeszcze wiedziała co to, możesz porozsadzać do doniczek, zadołować w ustronnym miejscu i poczekać na kwitnienie. Wtedy zdecydujesz.

[Ninia]

Chyba jedyne wyjście.

[Lady-r]

Ninia to zdecydowanie floksy, wyższe od orlików i bardziej preferujące słońce. Ciekawe tylko czy też mieszanka. Ależ oni robią pomyłki w tych kapersach.

[Marconi_exe]

Wczoraj rano:


Dzisiaj rano :



Rok temu przemroziło mi tylko tulipany.

[Ninia]

Ninia to zdecydowanie floksy, wyższe od orlików i bardziej preferujące słońce. Ciekawe tylko czy też mieszanka. Ależ oni robią pomyłki w tych kapersach.

Dzięki za rozpoznanie, czyli muszę je później wsadzić gdzieś z tyłu, floksów co prawda nie mam, ale jak bym je chciała to bym wzięła od mamy (proponowała mi jesienią, ale nie byłam do końca przekonana do nich) - a teraz...i tak je mam - to tak jak z tym powiedzeniem: "wyrzuć drzwiami a i tak Ci oknem wejdzie" . Dobrze chociaż, że posiane nasionka orlików mi wykiełkowały i mają już liście właściwe...ale efekt kwitnienia niestety dopiero za rok .

[PUMA72]

Moje Orliki też już nad ziemią.

[Grey]

Cześć!:-) A moje orliki ktore wysiałam w tamtym roku jeszcze sie nie pokazały, czy to znaczy ze już po nich i nie wyrosną wcale?

[Marconi_exe]

Witaj. Konkretnie kiedy siałaś, miesiąc?

[Grey]

Ojej szczerze to nie pamiętam, ale stawiam na 1 maja, bo dawałam nasionka od razu do gruntu, a wtedy zazwyczaj takimi sprawami sie zajmuję.

[Agneska]

Cześć!:-) A moje orliki ktore wysiałam w tamtym roku jeszcze sie nie pokazały, czy to znaczy ze już po nich i nie wyrosną wcale?

Czy w zeszłym roku dorobiłaś się siewek i to te młode rośliny nie wzeszły jeszcze po zimie?

[Marconi_exe]

To nic z nich nie będzie na 99%. Powinny wykiełkować w ubiegłym roku, miały dużo czasu. Ja dzisiaj posiałem do pojemnika po pieczarkach, za tydzień powinny wykiełkować.