Mój ogródek - KarolinaL

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Karolinko, oczywiście pomieszałam nazwy, kostrzewa czerwona to całkiem inna trawa, a ta chyba nazywa się owcza. To jednak tez nic pewnego, więc jak zwał tak zwał, ważne, zeby trawka była ładna i dobrze rosła :D
Cieszę się, ze masz tyle nowych nabytków! ;:33 Zrób tak, jak radzi Lady-r, to na pewno się wszystkie przyjmą :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

To jeszcze nie wszystko, zobacz w profilu zawód, i to nie jakaś tam .... elektro..[/quote]
Ja już dawno to sprawdziłam. A, że ja gram na gitarze, amatorsko wprawdzie, to kiedyś jadąc do Niemiec przez Poznań wprosze się na chwile aby zagrać piękną melodię z ziem wschodnich. Nie będę fałszować. Obiecuję.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Krysiu, teraz to już się chyba zarumienię :oops: A gdyby było "elektro" to może by się zarobiło więcej :wink: :lol:

Aniu, jak tylko przyszłam, to dostały natychmiast wody. Część posadziłam na słońcu, bo tak lubią, ale o przycięciu zapomniałam, to fakt :oops: Zobaczę jak będą wyglądały rano i jaka będzie pogoda, jakby co, to zacieniuję. Przydałaby się burza, to by wszystkie wstały :wink: Dzięki! :D

Basiu, to prawda, już niejedną roślinkę od niej dostałam :D Namawiałam ją już żeby dołączyła do forum, ale na razie bez skutku :?

Izo, ale fajnie, mam kostrzewę owczą, może jeszcze dokupię parę owiec do kompletu (albo przyniosę z pola :;230 ). Ale z powodzeniem udaje kostrzewę siną i tej ostatniej już więcej nie kupię, tylko przyłopatkuję podróbę :lol: :wink: Dzięki za identyfikację! :D

Gosiu, witam w klubie! ;:74 :D Zapraszam do Poznania, a fałszować to ja mogę, nie ma problemu :wink: A mogę spytać z ciekawości gdzie konkretnie w Niemczech bywasz?
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Jasne. Jeżdzę czasem do cioci do Berlina.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

KarolinaL pisze:Krysiu, teraz to już się chyba zarumienię :oops: A gdyby było "elektro" to może by się zarobiło więcej :wink: :lol:
Karolino, czemu sie chcesz rumienić,chyba nie dlatego że nie jesteś "elekro". No i to jest smutne, że wtedy zarobiła byś więcej. No cóż, takie czasy kiedy głowa państwa / nie powiem która, ale nie obecna/ lansuje dysko polo.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7483
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

KarolinaL pisze:

Ewelinko, to mi się coś skojarzyło ze Żwirkiem i Muchomorkiem, dobrze trafiłam? :wink:
Dobrze kojarzysz ;:228 ale jak to możliwe , skoro to było tak dawno? Czy w Twoich mchach nie zamieszkał jeszcze przypadkiem żaden Żwirek ? ( Z Muchomorkiem) ;:23 Sprawdź, bo może już są :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Gosiu, ale numer, ja też jeżdżę do Berlina, chociaż teraz chyba będę miała przerwę. A ogród botaniczny tam widziałaś?

Krysiu, no niestety, jest popyt, jest i podaż :? , w końcu nikogo do kultury zmusić nie można. A może się powinno... :roll: :wink:

Ewelinko, Żwirka i Muchomorka pamiętam wprawdzie jak przez mgłę, ale pamiętam :D Aż taką smarkulą to (niestety :( ) nie jestem :wink:
Na razie pierwszym lokatorem w mchach jest pająk :? , ale chyba go wyeksmituję, widziałam tez ślad po przejściu ślimaka, wyobrażasz sobie taką bezczelność? Niech spróbuje ruszyć te mchy, to zamorduję z zimną krwią :evil: :wink:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

KarolinaL pisze:Gosiu,

Krysiu, no niestety, jest popyt, jest i podaż :? , w końcu nikogo do kultury zmusić nie można. A może się powinno... :roll: :wink:
Chociaż tu piszemy o ogrodach, ale ja muszę troszeczkę zboczyć. Zmusić do kultury nie można ale kształtować ludzkie gusta tak. A co robią nasze środki przekazu? jedynie radiowa dwójka się spisuje i chyba jeszcze dlatego płace abonament.
Nie będę rozszerzać tematu tylko na zakończenie krótki dowcip:
Do Poznania przyjechała pociągiem grupka ludzi na koncert znanego i uznanego muzyka. Nie znają miasta, nie wiedzą jak dojść do sali koncertowej. Aż tu zauważyli gościa dźwigającego kontrabas. Skorzystali z okazji i pytają: proszę pana jak sie dostać do filharmonii? a on na to: ćwiczyć, do stu piorunów, ćwiczyć.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

O! Niestety! Jakoś nigdy czas mi na to nie pozwolił choć nie ukrywam, ze ogród botaniczny to moje marzenie. Ale napisz mi proszę coś bardziej konkretnego, choćby ulicę to sobie sprawdzę na mapie. To byłby numer gdyby się okazało, że mieszkamy na tej samej ulicy. Ja jeżdzę w pobliże Dworca Zoo no i Ogrodu Zoologicznego.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Krysiu, też mi się przypomniał dowcip, niestety rysunkowy i nie mogę go nigdzie znaleźć. Opowiadanie dowcipu rysunkowego nie bardzo ma sens, ale trudno, spróbuję odwołując się do Twojej wyobraźni: dwóch facetów siedzi na ulicy grając "do kapelusza", zbierają spore datki, kapelusz już pełen, w końcu jeden mówi do drugiego: "I pomyśleć, że tyle lat zmarnowałem w filharmonii..." :wink:
No tak, może i racja... :?

Gosiu, niestety, ja mam bazę w szkaradnym akademiku przy Ostbahnhof :( , a w Ogrodzie Zoologicznym nigdy nie byłam i nawet nie widziałam misia Knuta :( . A Ogród botaniczny jest w południowo-zachodniej części Berlina, w okolicach Steglitz i Dahlem, dokładnego adresu nie pamiętam (może Eichenstrasse :roll: ), ale jak chcesz, to mogę Ci napisać jak tam dojechać. Polecam! :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Już mam. Ty - to jasnozielony, ja - czerwony, ogród botaniczny - zielony. Ja mam blizej ale Ty tam byłaś.....
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Ha ha ha .., Poprzedni post poszedł bez zdjęcia. Poprawka : Obrazek
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ha, ha, niezłe! :lol:
Od Ciebie może bliżej w linii prostej, ale chyba najprościej dojechać tam przez Friedrichstrasse (chyba że masz samochód), więc właściwie na jedno wychodzi. Tam właśnie zakochałam się w dzielżanie i to od pierwszego wejrzenia ;:226 ;:97 :wink:
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Tak ,jeżdzimy samochodem, bo mój mąż ze względu na kulturę jazdy Niemców uwielbia jeżdzić po Berlinie.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

To tak jak mój Tata :wink:

Ale my tu sobie gadu-gadu, a zdjątka czekają. Natknęłam się dziś na zdjęcie sprzed roku (zrobione w czasie mojej nieobecności, czyli parę kwiatków + chwasty po pas :? :wink: ). Sama się zdziwiłam jak inaczej to miejsce wygląda teraz:

Obrazek Obrazek

A tu inne. Oto największy z moich słoneczników, ma dobrze ponad dwa metry i bezczelnie zagląda w moje okno :wink:
Na nasionkach było napisane, że nie trzeba ich pikować, a tak się składa, że tego jednego przepikowałam i proszę! :D

Obrazek Obrazek


Wspomniany dzielżan (II edycja :wink: )

Obrazek


Schokoladenblume, niby cosmos, ale mi się bardziej kojarzy z nachyłkiem, więc będę go nazywać nachyłkiem czekoladowym :D I rzeczywiście pachnie no może nie do końca czekoladą, ale tak waniliowo-korzennie, w każdym razie zdecydowanie spożywczo :wink:

Obrazek


Moi kosmiczni przyjaciele :wink:

Obrazek


I pajączek, niby z krzyżykiem, ale w stosunku do swoich ofiar zachowuje się niezbyt po chrześcijańsku :? :wink:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”