Arletko na razie nie spodziewam się po nim olbrzymich zmian, żeby tylko wytrzymał mi do tej wiosny.
Natomiast chciałam pochwalić się zakupioną jakieś półtora m-ca azalką z przeceny za 99gr i gratisową mszycą i wełnowcem które odkryłam po zakupie, wyglądała tak:

a teraz wygląda tak:
zdjęcia są robione komórką bo trzymam ją w miejscu pracy jest tam chłodniej:

wygląda na to że są dwa kolorki w jednej różowy i biały, przesadzę jak przestanie kwitnąć bo ziemia też okropna w niej jest, zbita i z białym nalotem.
Jeszcze nie dawno bałam się takich roślin trudnych w uprawie a tu masz tak pięknie zakwitła.