Dziękuję Arletkoarlet3 pisze:Iwonkośliczne roślinki podwórkowe
róże najładniejsze
Iwosiowe kwiatuchy ;)
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Macie jakiś sprawdzony, najlepiej naturalny sposób na przędziorka? Moja czerwona miniaturka chyba go ma, już źle wygląda 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Sposób z reklamówką podobno rzeczywiście bardzo dobry - trzeba włożyć roślinę do reklamówki tak, aby liście nie dotykały folii i i codziennie w środku spryskiwać. Moją małą kalateę dzięki tej metodzie odratowałam.
Jednakże ostatnio większą roślinkę zaatakowały mi te brzydactwa więc opcji z reklamówką nie mogłam użyć.
Obowiązkowo kwarantanna.
A u mnie to:
Standardowo najpierw prysznic, potem oprysk magusem. Dodatkowo zawsze aplikuję pałeczki "provado combi" (tam, skąd ja zamawiam kosztują 17zł za 20 sztuk). One są anty-szkodnikowo nawozowe. Ostatnio potwierdziło się, że u mnie działają. Miałam ponowną inwazję przędziorka i zaatakował tylko te dwie rośliny, które nie dostały wcześniej tych pałeczek. One mają długookresowe działanie podobno do pół roku. Teraz aplikuję każdej nowej roślince te pałeczki. One walczą od wewnątrz (sprawiając, że kwiatek staje się niesmaczny dla brzydactw), a z zewnątrz magus i woda.
No i codziennie spryskiwanie wodą nawet kilka razy, bo przędziorek nie lubi wilgoci.
No i róża moja po dwóch tygodniach nie nosi żadnych śladów przędziorka.
Jednakże ostatnio większą roślinkę zaatakowały mi te brzydactwa więc opcji z reklamówką nie mogłam użyć.
Obowiązkowo kwarantanna.
A u mnie to:
Standardowo najpierw prysznic, potem oprysk magusem. Dodatkowo zawsze aplikuję pałeczki "provado combi" (tam, skąd ja zamawiam kosztują 17zł za 20 sztuk). One są anty-szkodnikowo nawozowe. Ostatnio potwierdziło się, że u mnie działają. Miałam ponowną inwazję przędziorka i zaatakował tylko te dwie rośliny, które nie dostały wcześniej tych pałeczek. One mają długookresowe działanie podobno do pół roku. Teraz aplikuję każdej nowej roślince te pałeczki. One walczą od wewnątrz (sprawiając, że kwiatek staje się niesmaczny dla brzydactw), a z zewnątrz magus i woda.
No i codziennie spryskiwanie wodą nawet kilka razy, bo przędziorek nie lubi wilgoci.
No i róża moja po dwóch tygodniach nie nosi żadnych śladów przędziorka.
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Kasiu, a gdzie można kupić ten magnus i ile mniej więcej kosztuje? Właśnie zrobiłam jej prysznic, wieczorem założę reklamówkę.
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
W kwiaciarniach takich rzeczy poza nawozami nie kupisz, bo jeżeli nie mają jakichś szkoleń i kursów to nie mogą tego sprzedawać. Najprędzej to w jakimś sklepie ogrodniczym jeżeli taki kojarzysz gdzieś w pobliżu. Ja zamawiam przez internet, bo nie chce mi się łazić. Zamawiam najczęściej z
z e-hortico.pl (Chyba mogę podać nazwę tego sklepu, bo z tego co wyczytałam to jest on zaprzyjaźniony z naszym forum. Jeżeli złamałam regulamin to przepraszam.) ale wiele innych sklepów tez sprzedaje - All też.
No i ja Magus 200sc tam kupiłam w płynie 15ml za ok 18zł. Można tez w saszetkach 1ml kupić za 6zł. Wg mnie to on drogi jest
Ale na litr wody daje się mniej niż 1ml zatem jest wydajny i na długo starcza.
Podczas pierwszego ataku przędziorka używałam z kolei Provado plus w sprayu i tez dał radę - puszka starczyła na jakieś 20 konkretnych oprysków i kosztuje 28zł.
Tyle mogę powiedzieć - może ktoś jeszcze coś poradzi.
z e-hortico.pl (Chyba mogę podać nazwę tego sklepu, bo z tego co wyczytałam to jest on zaprzyjaźniony z naszym forum. Jeżeli złamałam regulamin to przepraszam.) ale wiele innych sklepów tez sprzedaje - All też.
No i ja Magus 200sc tam kupiłam w płynie 15ml za ok 18zł. Można tez w saszetkach 1ml kupić za 6zł. Wg mnie to on drogi jest
Podczas pierwszego ataku przędziorka używałam z kolei Provado plus w sprayu i tez dał radę - puszka starczyła na jakieś 20 konkretnych oprysków i kosztuje 28zł.
Tyle mogę powiedzieć - może ktoś jeszcze coś poradzi.
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
To faktycznie dosyć drogi, ale zależy mi na tej róży, bo już raz o nią walczyłam i wygrałam, więc spróbuję. W agrocentrum chyba powinni mieć, ale będę tam mogła być chyba dopiero w poniedziałek
Na razie zastosuję prysznice i zobaczymy, co będzie.
Dzięki Kasiu
Dzięki Kasiu
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- myszkas21
- 500p

- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Iwonko i jak tu do Ciebie nie wracać jak tak kolorowo tu
Trzymam kciuki za różę 
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Dziękuję Sylwiamyszkas21 pisze:Iwonko i jak tu do Ciebie nie wracać jak tak kolorowo tuTrzymam kciuki za różę
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 976
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Trzymam kciuki za różyczkę, jest piękna więc warto walczyć
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Iwonko też trzymam kciuki za różyczkę 
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Arletko i Milenko, dziękuję Wam
Wypuściła nową gałązkę, która ma już z 15 cm i wygląda na to, że jest zdrowa. Reszta niby też ładna i zielona, ale są żółtawe cętki 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
Iwono życzę ci wygranej walki z przędziorkiem,szkoda że padło akurat na tą różyczke 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Iwosiowe kwiatuchy ;)
życzę powodzenia w walce z tym paskudztwem 


