...tu będzie moje niebo...cz.5

[Cynthia]

To moja ulubiona
Jak kwitnie nie mogę się na nią napatrzeć. Szkoda tylko, że nie pachnie, no ale nie można mieć wszystkiego, prawda?

[Tajka]

Basiu witaj.
Chociaż na mojej działce są kwaśne piaski, ale z róż nigdy nie zrezygnuję.
Choroby je wykańczają, ale Ania DS uświadomiła mi, że same opryski nie rozwiązują problemu.
Trzeba po prostu je wzmacniać, żeby nie chorowały.
Więc oprócz specjalistycznych nawozów, podlewam gnojówką z pokrzyw i zauważyłam, że moje róże nabrały nieco wigoru.
Mam ok 60 szt i jeszcze kilka muszę posadzić.
Piszesz o głogu.
Ten czerwono kwitnący jest naprawdę cudny, ale trzy razy sadziłam i zawsze usychał, więc zrezygnowałam .

[ibizaa]

nie pachnie???a ja myslalam ze wszystkie roze pachna i wogole wyglada na taka ktora pachnie a tu masz babo placek ale za to jest piekna

[Cynthia]

Trzeba się mocno natrudzić żeby cokolwiek poczuć a moim zdaniem róża powinna wanieć na odległość więc koniec końców to ta piękność dla mnie nie pachnie :P

[ibizaa]

to trzba pierw podejsc do jakiejs ktora ma intensywny zapach, zanużyc w niej nos aby zapaszek na nim pozostał i podejsc do tej pieknotki, schylic sie nad nia i bedzie sie myslalo ze pachnie - i bedzie git

[Cynthia]

Tajko, u mnie też piaski niestety...i wydaje mi się, że też kwaśne bo z chwastów mam mam mnóstwo dzikich bratków i inne kwasolubne rozsiewacze. Ale na rabatach mam dość dobrą ziemię bo co roku lądują na nich wszystkie liście, które potem po zimie tylko lekko przysypuję kompostem. Po czasie naprawdę widać różnicę w jakości gleby.
Co do róż to dziękuję za radę
U mnie w tym roku, te które rosły na różanej rabacie wszystkie chorowały. Nie pryskałam je chemią bo po prostu nie lubię takich specyfików a pokrzyw u nas na działkach jak na lekarstwo. Jednak w tamtym roku jedna się u mnie wysiała, troszkę o ną zadbałam i jesienią zrobił się z niej całkiem solidny krzak. Na wiosnę jak podrośnie zrobię gnojówkę i będę działać
Ciekawe czemu głóg sobie u Ciebie nie poradził...
U mnie też rośne w bardzo suchym miejscu i wody dostawał tylko tyle co z podlewania trawnika. Mam tylko nadzieję, że ładnie przezimuje bo to jego pierwsza w moim ogródku.
Dziękuję za odwiedziny

Eliza albo ją olejkiem różanym potraktować i dopiero wąchać

[ibizaa]

oo oo widzisz ile sposobów??? Polak sobie tam zawsze poradzi, byle bylo po jego mysli

[Tajka]

Basiu moje głogi nie wysychały latem, ani nie marzły zimą, tylko dostawały jakiegoś parcha i usychały.
Może dlatego, że wokół pełno jałowców na mojej działce.
Pokrzyw mam aż w nadmiarze, gdyż wokół nieużytki i las.

[Cynthia]

Tajko a czemu jałowce miałyby być winne chorobom głogu?

[Ave]

Pewnie z tego powodu, Basiu... http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=513 (poczytaj o rdzy)

Widzę, że grupa "środkowopolska" zwiera wiosną szeregi... można się przyłączyć ? :

[Cynthia]

Fajny link, dzięki Ewuniu
Już go wrzuciłam do ulubionych, żeby potem w razie potrzeby nie szukać.

Przyłączyć się trzeba koniecznie !!! ...im więcej osób, tym weselej
Może i "środkowi" w końcu zorganizują się na jakiś większy zlot :P

[Monia68]

Basiu, zazdroszczę Ci tych pięknych astrów U mnie nie chcą kwitnąć...
Ucałowania dla Synka i Ciebie

[Wanda7]

Basiu, a może i my się poznamy Mam na imię Wanda. Trafiłam dziś tutaj z wątku Ave, weszłam na twój piękny artystyczny blog i postanowiłam też zajrzeć do wątku. Bądź co bądź ja też jestem "środkowopolska", no prawie. I czytam o planach wycieczki do Rogowa. Już dawno mam ochotę zobaczyć ten ogród, a w grupie byłoby o wiele sympatyczniej. My "mazowieccy" spotykaliśmy się dotychczas w Pęchcinie, ale warto byłoby zwiedzić także inne wspaniałe zakątki. Miłego dnia życzę

[Cynthia]

Monika, jak miło, że zajrzałaś
Myślałam, że zniknęłaś z Forum a mnie po prostu nie przychodziły od Ciebie powiadomienia. I to jak dawno
Dziękuję i dla Was również serdeczne uściski

Wandziu, witam Cię serdecznie
Twój ogród znam bardzo dobrze bo często, cichutko przemykam się po jego ścieżkach.
Bardzo mi się podoba jego klimat, taka nutka tajemniczości, nooooo.... i te kamienne ścieżki BOMBA!!! Ostatnio mam bzika na punkcie takiego wykończenia ogrodowych dróżek i myślę o podobnym rozwiązaniu u siebie. No ale plany planami...zobaczymy co do wiosny mi z nich pozostanie i jak moje chęci będą się miały do realizacji :P
Wandziu widzę, że ostatnio coraz więcej osób chce się spotkać w Rogowie więc postanowiłam założyć osobny wątek tutaj (klik)
Tam będziemy mogli spokojnie się umawiać i zgrać jakiś termin.
Oczywiście czuj się zaproszona, przecież im nas więcej tym weselej

I dziękuję za ciepłe słowa co do bloga ...to bardzo miłe i od razu jakoś cieplej robi się na sercu

[majorowa]

Bardzo podoba mi się twoje niebo Ze smutkiem stwierdzam ile pracy jest przede mną aby moje niebo wyglądało podobnie .