Magiczny zakątek dwostr cz.1

[maniusika]

Dyptam biały już mam kilkanaście lat i ani razu nikt nie miał objawów uczulenia .. a rośnie na podwórku gdzie zawsze bawiły się dzieci ..

[ZbigniewG]

I całe szczęście że nic się nie stało są tacy którym nic się nie było i ci nie uwierzą gorzej z tymi którzy przez 1-3 miesięcy mieli problemy (sam widziałem) poczytajcie w sieci
mały cytat z konferencji naukowej o wykorzystaniu roślin w lecznictwie:
"....UWAGA:
Jak już wspomniano dyptam jest rośliną która uczula na światło. Przyczyną uczuleń są wydzieliny powodujące reakcje fotosensybilizacji, polegające na powstawaniu rumienia na powierzchni skóry pod wpływem działania promieni UV. Reakcje te zostały klinicznie określone jako fotodermatozy (fitofotodermatozy).........
.........Kontakt nieosłoniętej skóry z łodygami i/lub kwiatami może więc skończyć się przykrymi dolegliwościami z wystąpieniem bąbli surowiczych włącznie.

dr n. farm. Tomasz Baj
Katedra i Zakład Farmakognozji
Uniwersytet Medyczny w Lublinie"

[maniusika]

Prawdopodobnie wszystkie piękne kwiaty są trujące ale żeby się zatruć trzeba sporo zjeść ale od samego dotykania nic się nie stanie chyba że to pokrzywa ..

[dwostr]

Krysieńko ,oczywiście ,że się znajdzie nawet nie jedna!

[dwostr]

A żeby odnieść się do dyskusji na temat dyptamu,to po przeczytaniu Waszych postów już wiem na pewno ,że niestety nie będę go miała u siebie w ogródku.
Bardzo mi się podoba ,ale poprzestanę na podziwianiu go u Was,bo nie chciałabym ryzykować bąbli, poparzeń i trudno gojących się ran. Znając swój organizm ,wiem że kontakt z dyptamem skończyłby się dla mnie wizytą u lekarza.

[ZbigniewG]

... ale od samego dotykania nic się nie stanie chyba że to pokrzywa ..

podsumowując jestem raczej "gruboskórny" wiec na zwykłe zaczerwienienie nie zwracałem uwagi -myślałem pokrzywa, dopiero bąble u M i czarne plamy u sąsiadki(dostała sadzonkę) dały sygnał ostrzegawczy - sąsiadka miała wyjście na plażę z głowy przez całe lato

[goryczka143]

DANUSIU
Ja też byłam poparzona i to bardzo. Ślady mam po dzisiejszy dzień.
Ale jest na to rada. Kiedy kwitnie nigdy tamtędy nie przechodzę.
W dzień pochmurny po przekwitnieniu ubieram spodnie, długie rękawy u bluzki,
rękawiczki. Wycinam wszystkie nasienniki, bo one najbardziej parzą.
I już nie jest niebezpieczny.

[ZbigniewG]

......ubieram spodnie, długie rękawy u bluzki, rękawiczki. Wycinam wszystkie nasienniki, bo one najbardziej parzą. I już nie jest niebezpieczny.

to prawie jak bezpieczny sex
ale czy warto ryzykować np dzieci wnuki???

c.d.
po drugim czytaniu - bo jeżeli bezpieczny to skąd dzieci i wnuki???, chodziło mi oczywiście o dyptam

[Wanda7]

Dobry wieczór Danusiu. Jedyne zdjecie tego mojego sznurkowego iglaczka jest u mnie na stronie 28, na zdjęciu z lewej strony przedstawiającym pęcherznicę. Iglak rośnie z przodu u jej stóp. Widać tam jego nitkowate pędy.

[goryczka143]

DANUSIU
Podobają mi wszystkie roślinki ale róże, które prezentujesz śliczne.
Powojnik zaś cudeńko.

[Margo2]

Ciekawa dyskusja o dyptamie. Kusił mnie swoim zapachem, ale ze względu na uczulenia nie będę go miała.

[Georginia]

Ja tam ze swoim dyptamem się nie migdalę i dzięki temu nie mam żadnych problemów.On sobie rośnie i kwitnie a ja mu w tym nie przeszkadzam.Nawet nie wiedziałam że to taki złośliwiec.

[dwostr]

ZBIGNIEWIE, reasumując - bezpieczeństwo nie zawsze wskazane?

WANDZIU, właśnie obejrzałam tę stronę w Twoim ogrodzie i rzeczywiście Twój iglaczek wygląda wspaniale ,mój nigdy nie miał takich soczysto zielonych gałązek.Zastanawiam się nawet czy to te same rośliny.Tak naprawdę to nie wiem czy mam tuję "fili-cośtam" czy cyprysika groszkowego "sungold"- obydwa te iglaki maja podobne nitkowate gałązki a ja nie jestem w stanie ich odróżnić.

KRYSIU,dziękuję za miłe słowa.Róż mam niewiele ,bo do tej pory podobały mi się tylko czerwone,więc tylko takie miałam ,ale od pewnego czasu (czyt. odkąd znalazłam to forum) przekonuję się do innych kolorów,czego rezultatem są krzaczki w (na razie ) herbacianym i pomarańczowym kolorze.Co do powojników-raczej ich nie kolekcjonuję, choć przyznam podobają mi się. Mam raptem 5 odmian z czego tylko jedną starą ,sprawdzoną a pozostałe to jeszcze młodziki.

GOSIU ,dyptamu w realu jeszcze nie widziałam ale jego zdjęcia w necie i różnych pismach ogrodniczych mnie zachwyciły. Niestety mój zapał do kupna ostudziły informacje o jego silnym działaniu uczulającym.Ja nawet po ukąszeniu byle komara mam kłopoty ,więc nie chcę ryzykować.

ALU, nie dziwię się ,że nie miałaś z nim kłopotów- po takiej dużej działce można obchodzić go szerokim łukiem i nie mieć z nim bliskiego spotkania (np II stopnia).A może po prostu Ty nie masz na niego uczulenia.

[JAKUCH]

DANUSIU też mam Dyptamy chociaż jeszcze u mnie nie kwitły ,ale wsadziłam je między róże . Ciekawa jestem jak się sprawdzą u mnie . Mam nadzieję ,że jak będe się z nimi ostrożnie obchodzić wtedy nic złego się nie stanie

[Monia68]

Danusiu, widzę, że trzmielina i cyprysik tworzą świetny duet U mnie pną się po dębach.
Z zainteresowaniem przeczytałam dyskusję o dyptamie, ale nie wiem, czy się na niego skuszę.
Pozdrawiam Cię serdecznie