Mój początek znajomości z kwiatami
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
No jak nazwa wskazuje...white to whitediament pisze:Miro że będzie całe białe?
Hojki widziałem białe,ale bez zielonego ponoć padają...
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
Chlorofil jest zielony - jak nie ma chlorofilu to nie mogą jeść i padają 
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
eh to jakaś ściema z tymi nazwami
no cóż 
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
właśnie przejrzałam Twój wątek od początku, ciekawe czy w tym roku też będziesz się zastanawiać jaki kolor gwiazdy kupić
fiołek bardzo ładny, różówy kolor
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
P.S. Do koleżanki Moniki zima feeeeeeee nie wspominaj o niej bo jeszcze usłyszy i wcześniej przyjdzie
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
Moje zielone maleństwa
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
e tam zima jest fajna
ingga wstaw jakieś zdjęcia, masz tyle kwiatów, ja poczekam
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
INGO to tak jak ja traktowałam epi po macoszemu,stało wysoko na szafce i zapominałam go podlewac,całkiem zapomniane a to forum pozwoliło mi przejrzec na oczy i epi zmieniło miejsce i już jest na cenzurowanym 
- ingga
- 500p

- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
nie różowy tylko FIOLETOWYdiament pisze:![]()
fiołek bardzo ładny, różówy kolor
- ingga
- 500p

- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
Ale takie zapominanie w podlewaniu , z tego co czytam to mu służy - oczywiście jeśli to jest zapominanie z umiaremDoti pisze:INGO to tak jak ja traktowałam epi po macoszemu,stało wysoko na szafce i zapominałam go podlewac,
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
Ingga no dobra RÓŻOWY, zapamiętam
Dorota to co Ty tak znęcasz się nad zielonymi
Dorota to co Ty tak znęcasz się nad zielonymi

Re: Mój początek znajomości z kwiatami
Miałam za wysoko i nie chciało mi się podstawiać krzesła 
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój początek znajomości z kwiatami
Inguś zawitalam do Ciebie po raz pierwszy
W spokoju i nie od razu poogladam sobie Twoje roślinki, szlam od tyłu.. i zdjęcie ''Marble Queen' też mnie powalilo z nóg, nie dziwię się że chcesz takiego miec
Piękny 
W spokoju i nie od razu poogladam sobie Twoje roślinki, szlam od tyłu.. i zdjęcie ''Marble Queen' też mnie powalilo z nóg, nie dziwię się że chcesz takiego miec






