Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

[Black Rose]

Wcale się nie dziwię, cudne są!

A jakie niespodzianki mogą wyrosnąć z różnych ciekawych rodziców.... Mam nadzieję, że będę mogła kiedyś się sama przekonać

[max1232]

Zaszalałaś ! Widać wiosna pełną parą ! Ale powiem szczerze że ja chyba bardziej od kan lubię dalie Zamówiłem kilkanaście sztuk na all... Teraz czekam aż dojdą i też będę sadził w doniczki żeby je trochę podpędzić !
U mnie pojawiły się pierwsze kiełki pomidorów :P

[Black Rose]

Ja również bardzo lubię dalie, jak dobrze pójdzie, będzie ich u mnie w tym sezonie naprawdę sporo.
Prócz wysadzenia karp, zaplanowałam wysiew kilku rodzajów. W ubiegłym roku siew mi się nie udał, więc w tym - musi!

[mandorla]

Ja się zarzekałam, że żadnych dalii nie będzie, bo nie mam miejsca na ciągłe wykopki... Aż mnie olśniło, że przecież mogą w warzywniku rosnąć, tam i tak się ciągle kopie Więc trochę dalii zamówiłam, nasiona kupione, pewnie jeszcze w jakimś sklepie coś mi w ręce wpadnie... I to tyle, jeśli chodzi o "niemanie" dalii

Ewa, dziękuję za zrozumienie

[max1232]

Ja również bardzo lubię dalie, jak dobrze pójdzie, będzie ich u mnie w tym sezonie naprawdę sporo.
Prócz wysadzenia karp, zaplanowałam wysiew kilku rodzajów. W ubiegłym roku siew mi się nie udał, więc w tym - musi!

Ja nie mam gdzie kiełkować nasion więc stawiam na bulwy ! Zamówiłem ich chyba 14 rodzajów o ile dobrze pamiętam. Chociaż już się trochę pogubiłem w swoich szaleństwach
Cóż, jak przyjdą to się okaże ile kupiłem

[Black Rose]

Ja się zarzekałam, że żadnych dalii nie będzie, bo nie mam miejsca na ciągłe wykopki... Aż mnie olśniło, że przecież mogą w warzywniku rosnąć, tam i tak się ciągle kopie

Wpadłaś na ten sam pomysł, co ja

Seba, ja też w zasadzie nie mam miejsca na wysiewy, więc koniecznie muszę coś wykombinować, może po prostu wysieję późno, jak w ubiegłym roku i będę trzymać w dzień na balkonie, a w nocy gdziekolwiek, bo i tak ciemno.
Niektóre dalie można też ponoć wysiać bezpośrednio do gruntu, trzeba będzie sprawdzić.

[Mimula]

Witam.

Właśnie przeczytałam cały wątek od deski do deski i jestem pod OGROMNYM wrażeniem efektów pracy. Wrażenie jest jeszcze większe wiedząc od jakiego stanu działki rozpoczęliście swoją pracę. Życzę równie dużych sukcesów w tym sezonie.

Pozdrawiam

Ps. Zaskoczyła mnie mocno informacja o wysiewaniu petunii do gruntu. Patrząc na efekty, sama chyba spróbuję w tym roku. Dziękuję za inspirację

[anida]

Co więcej, petunie siane do gruntu dają sporo samosiejek na drugi rok.
Ale się rozkręcamy! Wioooooosna!!!

[Black Rose]

Witaj, Mimula

Dziękuję za słowa uznania!

[max1232]

Seba, ja też w zasadzie nie mam miejsca na wysiewy, więc koniecznie muszę coś wykombinować, może po prostu wysieję późno, jak w ubiegłym roku i będę trzymać w dzień na balkonie, a w nocy gdziekolwiek, bo i tak ciemno.
Niektóre dalie można też ponoć wysiać bezpośrednio do gruntu, trzeba będzie sprawdzić.

Ja zastanawiam się nad ewentualnym robieniem rozsady w szklarni jakoś pod koniec marca

Mam jedynie w domu dostęp do wschodniego okna a to dla wszystkich siewek za mało światła. Bardzo się wyciągały. Musiałem zamówić na alle.... taśmę ledową do doświetlania roślin. Od tego czasu rosną super i póki co nie wyglądają jakby im brakowało światłą. Ale w sumie to dopiero kilka dni więc zobaczymy za jakiś czas

[Black Rose]

Robienie rozsady - bardzo dobry pomysł, a zakupiona taśma ledowa na pewno się sprawdzi.

Ty masz taką genialną szklarnię, że tam cuda można zdziałać

[max1232]

Robienie rozsady - bardzo dobry pomysł, a zakupiona taśma ledowa na pewno się sprawdzi.

Ty masz taką genialną szklarnię, że tam cuda można zdziałać

Ona tylko z daleka jest taka genialna. Ma dużo szczelin i pobitych szybek... ale ma duży potencjał. I w sumie już nagrzewa sie do 10-13 stopni w ciągu dnia. Jako ciekawostkę dodam że chyba udało mi się przypadkowo przezimować w niej eukaliptusa. 2 egzemplarze które wylądowały w piwnicy totalnie zaschły. Jeden ze wzgledu na swoje rozmiary(z donicą ok3 metrów) został na działce właśnie w szklarni. Nie liczyłem na nic ale poza zgubionymi liśćmi nie przejawia oznak śmierci. Wręcz przeciwnie, ma giętkie gałązki zielone w środku po przełamaniu

[Black Rose]

No to sam widzisz, jaka genialna
Masz namacalny dowód.

[max1232]

No to sam widzisz, jaka genialna
Masz namacalny dowód.

I pomyśleć że kupując działkę myślałem o zlikwidowaniu szklarni na rzecz powiększenia i tak sporego tarasu
Dobrze że w czas i w porę się opamiętałem

[Ninia]

No nieźle Cię wzięło na kanny - aż oczy wyszły mi na wierzch, jak zobaczyłam ile odmian kupiłaś a tu jeszcze tyle masz z nasion . A ja skromnie w styczniu kupiłam/zamówiłam 5 odmian (tu przyznam, że pod Twoim wpływem to się stało - u Ciebie w wątku przeczytałam, że siejesz - no i poległam na kupnie kłączy kann) - już nawet kupiłam duże donice produkcyjne, bo zamierzam je zadołować w ziemi ze względu na łatwiejsze jesienne wykopki - w tym roku wypróbowałam na daliach i się sprawdziło. Kann nigdy u siebie nie miałam, ale też już zaczynają mnie kręcić.