
Ogród zielonej
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9840
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Narzekasz, że werbena Ci późno wzeszła, a ja to nawet nie widziałam, żeby wzeszła. Pewnie ja wypieliłam, jak walczyłam z podagrycznikiem 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12185
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wczoraj był piękny, słoneczny i ciepły dzień. Posprzątałam okrycia roślin i pozaglądałam na rabaty. Wszystkie bukszpany i iglaki mają przemarznięte młode przyrosty. Lilie, róże i hosty których nie okryłam też ucierpiały. Dopiero dziś to dokładnie to widać.
Posadziłam wczoraj większość siewek. Ponad sto karłowych, białych astrów, nie chciało mi się pikować, więc maluchy wylądowały na grządkach. Kolejne turzyce Bronzita i ostnicę też wysadziłam.


Dzisiaj na poprawę nastroju zajrzałam na giełdę hurtową i przytargałam 24 szt białej begonii wiecznie kwitnącej, 4 białe niecierpki, 2 wilczomlecze Diamond Frost, 4 petunie i 8 pelargonii bluszczolistnych. Poczekają na sadzenie do poniedziałku, jutro mam dzień babciowy, więc bawię się zamiast pracować.
Olu u mnie było minus 6, więc straty nieuniknione, ale tylko kilka tulipanów się nie podniosło. Perowski nigdy nie okrywam, młode przyrosty wytrzymują do minus 10 stopni.
Sabinko może werbena na Twojej glinie później wzejdzie, nie wierzę, że przepadła.
U mnie najbardziej ucierpiały iglaki, wszystkie, nawet cisy, mają przemrożone młode przyrosty.
Aniu jesteś szczęśliwa, że ominęły Cie przymrozki.
Myślę, że samosiejki perowski lepiej by sobie poradziły u Ciebie niż większe sadzonki, hartują się od małego. Niestety części roślin chłody hamują wegetację, ale niektóre odporne i śpieszą się do kwitnienia. U mnie szałwia różowa ma ładne pąki i pewnie dość szybko zakwitnie. Róże na skarpie bardzo ładnie rosną, ale Artemis, Chopiny i nieokrywane na innej rabacie mają 10- 20 cm pędy. Masz rację, że na kwiaty poczekamy długo. Werbena też w tym roku bardzo mała, w ubiegłym już miała o tej porze 15-20 cm.
Aneczko mam dwie takie pęcherznice, ale rosną na mało reprezentacyjnym kawałku ogrodu przy kompostowniku. Trudno je sensownie pokazać. Rosną doskonale, przecież to wyjątkowo żywotne rośliny.
Słońce jest nam konieczne do dobrego nastroju, chyba obniżony nastrój mnie w tym roku długo nie opuści.
Tulipanów jeszcze sporo kwitnie, a werbena to chwast u mnie. Na pewno ją znajdziesz w bardziej nasłonecznionym miejscu.
Ewelinko okazało się, że więcej strat mam w ogrodzie niż przypuszczałam. Bardziej martwią mnie opady, bo to co przemarzło może złapać jeszcze choroby grzybowe, parę lilii już brązowieje.
Wczorajsze słońce napędzało mnie do życia, a dzisiejsze i jutrzejsze opady znowu dołują.
Basiu dziękuję.
Dzisiaj zrobiłam szczegółowe badania, bo już mam dość dyskomfortu. Zimno może już odejdzie, to leczenie będzie łatwiejsze.
Ewuś u mnie też tylko jedna noc z przymrozkami, ale narobiła więcej strat niż myślałam. Muszę się podszkolić, czy czyścić iglaki z przemrożonych końcówek, czy czekać, aż same odpadną.
Lucynko moja choroba przewlekła, ale uciążliwa i niestety muszę uważać żeby się nie przeziębiać. W takie dni, jak teraz nie jest to łatwe.
Wczoraj już cieszyłam się słońcem i pracą na rabatach.
Małgosiu werbeny będziesz rozdawać.
Pęcherznica to właśnie samosiejka, kształtuję ją od ubiegłego roku. Zaplotłam dwa pędy i obrywam przyrosty na dole. Koronę cięłam w ubiegłym roku dwa razy, ładnie się zagęściła. Mam dwa takie egzemplarze. Klon to chyba Crimson Sentry, dość późno rusza, ale ma piękny kolor liści. Kupiłam w małej szkółce bez nazwy. Jest szczepiony na wysokości 170 cm, powoli kształtuję kulistą koronę.

Miłko czekaj spokojnie na siewki werbeny, jej się nie da wypielić w całości.
U mnie zawsze kilkadziesiąt rośnie, nawet pod świerkami. Mają wtedy 15 cm i nie zakwitną, ale żyją.
Odbudowuję poletko rojników po inwazji gryzoni.

Tulipany jeszcze kwitną i poprawiają nastrój kolorem.




Smardze rosną, ale nie odważyłam się próbować.




Dzisiaj na poprawę nastroju zajrzałam na giełdę hurtową i przytargałam 24 szt białej begonii wiecznie kwitnącej, 4 białe niecierpki, 2 wilczomlecze Diamond Frost, 4 petunie i 8 pelargonii bluszczolistnych. Poczekają na sadzenie do poniedziałku, jutro mam dzień babciowy, więc bawię się zamiast pracować.

Olu u mnie było minus 6, więc straty nieuniknione, ale tylko kilka tulipanów się nie podniosło. Perowski nigdy nie okrywam, młode przyrosty wytrzymują do minus 10 stopni.

Sabinko może werbena na Twojej glinie później wzejdzie, nie wierzę, że przepadła.


Aniu jesteś szczęśliwa, że ominęły Cie przymrozki.

Aneczko mam dwie takie pęcherznice, ale rosną na mało reprezentacyjnym kawałku ogrodu przy kompostowniku. Trudno je sensownie pokazać. Rosną doskonale, przecież to wyjątkowo żywotne rośliny.


Ewelinko okazało się, że więcej strat mam w ogrodzie niż przypuszczałam. Bardziej martwią mnie opady, bo to co przemarzło może złapać jeszcze choroby grzybowe, parę lilii już brązowieje.

Basiu dziękuję.

Ewuś u mnie też tylko jedna noc z przymrozkami, ale narobiła więcej strat niż myślałam. Muszę się podszkolić, czy czyścić iglaki z przemrożonych końcówek, czy czekać, aż same odpadną.

Lucynko moja choroba przewlekła, ale uciążliwa i niestety muszę uważać żeby się nie przeziębiać. W takie dni, jak teraz nie jest to łatwe.

Małgosiu werbeny będziesz rozdawać.


Miłko czekaj spokojnie na siewki werbeny, jej się nie da wypielić w całości.

Odbudowuję poletko rojników po inwazji gryzoni.

Tulipany jeszcze kwitną i poprawiają nastrój kolorem.




Smardze rosną, ale nie odważyłam się próbować.

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu przykro się patrzy na straty po mrozie, ale co zrobić... Matko ile Ty roślinek posadziłaś
Kręgosłup nie boli? Jutro odpoczniesz z Karolkiem.
Koniecznie pokaż tego śmieszka
Piękne zakupy poczyniłaś.
Zdrówka życzę i

Koniecznie pokaż tego śmieszka

Piękne zakupy poczyniłaś.
Zdrówka życzę i

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12185
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kasiu nawet nie przejmuję się za bardzo stratami. Rośliny sobie poradzą, jeśli tylko będzie ciepło i przestanie padać.
Sadzę najczęściej na kolanach,
kręgosłup trzeba oszczędzać. Zresztą posadziłam astry tylko w dwu miejscach, więc nie przemęczyłam się. Zostało jeszcze ze trzydzieści, jak nie uda się wcisnąć komuś, to dosadzę u siebie. 



- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
U mnie też jest taka giełda hurtowa - uwielbiam tam jeździć.
Zawsze jest taniej a sadzonki są piękne
No i wybór jest duży.
Czyżby myszy zjadły rojniki ?
U mnie bardzo się rozrasta jedna odmiana, ale nic nie chce jej tknąć 
Zawsze jest taniej a sadzonki są piękne

Czyżby myszy zjadły rojniki ?


- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
Soniu poletko rojników bardzo fajne, niech się rozrasta
smardze dorodne, też wczoraj znalazłem u siebie, ale tak jak Ty nie ryzykowałem
Naparstnice już w ogrodzie





- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu i ja muszę opróżnić foliaka i przenieść większość sadzonek na stałe miejsce... ale dopiero po niedzieli
bo mam jeszcze kilka nasionek jednorocznych do wysiania
Myślę, że te przemarznięte końcówki iglaków same opadną jak wyschną.
życzę.



Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11693
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
U mnie też młode przyrosty iglaków przymroziło a tujopsisowi jap. zbrązowiały gałązki...
Pogoda nadal
a i prognozy długoterminowe dla regionu nie ciekawe...
Rojniki u mnie w ub,roku zjadły dziki...wcześniej je zgrupowałam wszystkie w jednym miejscu więc miały jak na dłoni!
Miłego dnia Soniu!

Pogoda nadal


Rojniki u mnie w ub,roku zjadły dziki...wcześniej je zgrupowałam wszystkie w jednym miejscu więc miały jak na dłoni!

Miłego dnia Soniu!

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu i u mnie w zeszłym roku pokazały się smardze ale, tak jak Ty, nie odważyłam się. Teraz gdy już wiem, że wszyscy jedzą smardze i nadal żyją, to sama mam chrapkę spróbować ale jakoś już ich u mnie nie widzę.
Patrzyłam i znalazłam. Werbena jest. Jak zwykle w ilościach hurtowych.
Pokaż Karolka!

Patrzyłam i znalazłam. Werbena jest. Jak zwykle w ilościach hurtowych.

Pokaż Karolka!

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Bukszpanom i iglakom nic nie będzie, szybko nadrobią mrozowe straty w przyrostach.
Sto astrów? Ale będzie pięknie!
U mnie też rojników mało, nie wiem co się z nimi dzieje, ale znikają, chyba mam w okolicy jakieś amatorów ich smaku....

Sto astrów? Ale będzie pięknie!

U mnie też rojników mało, nie wiem co się z nimi dzieje, ale znikają, chyba mam w okolicy jakieś amatorów ich smaku....
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. Jest nadzieja na poprawę pogody, zapowiadają w końcu słoneczko
. No zobaczymy jak to się sprawdzi. U mnie dzisiaj też brzydko
. Szkoda, że uszkodzeń pomrozowych masz więcej. Mam nadzieję, że rośliny szybko nadrobią starty. Pokazała się u mnie werbena
i dzięki Twoim fotkom mogłam ją zidentyfikować, dziękuję
. Tulipan Elegant Lady wygląda tak jak u mnie
. Prawdę mówiąc ja nigdy nie jadłam smardzy i chyba bym się bała . Pozdrawiam i słoneczka życzę
.







- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu .No to mamy straty.
A werbeny w tym roku zapomniałam posiać a siewek jeszcze nie widzę. A Smardze widzę pierwszy raz i też bym się nie odważyła ich skosztować,choć grzybki bardzo lubię.
Ostnice już wysadziłaś a ja jeszcze nie, bo już jedną trawkę jednoroczną wysadziłam i po niej. Stara ostnica mi w niektórych miejscach przezimowała. Tam,gdzie miała sucho.
Soniu
na niedzielę i cały tydzień.


A werbeny w tym roku zapomniałam posiać a siewek jeszcze nie widzę. A Smardze widzę pierwszy raz i też bym się nie odważyła ich skosztować,choć grzybki bardzo lubię.
Ostnice już wysadziłaś a ja jeszcze nie, bo już jedną trawkę jednoroczną wysadziłam i po niej. Stara ostnica mi w niektórych miejscach przezimowała. Tam,gdzie miała sucho.
Soniu




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Soniu, tulipany zapłakane deszczem też piękne!
Smardze ususz.
Będziesz miała
przyprawę do sosu.
Słonecznej niedzieli życzę Tobie i Twojemu ogrodowi.
Zdrówka.

Smardze ususz.



Słonecznej niedzieli życzę Tobie i Twojemu ogrodowi.

Zdrówka.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Widzę, że przymrozki Cię nie ominęły
U mnie większych strat nie było, ale 2, czy 3 iglaki wyglądają jak u Ciebie
100 astrów
Ja wysiewam zawsze do gruntu. Nie mam pojęcia co gdzie mi wzejdzie, ale ja mam bałaganiarski ogród
Nie to co u Ciebie
U mnie większych strat nie było, ale 2, czy 3 iglaki wyglądają jak u Ciebie
100 astrów

Ja wysiewam zawsze do gruntu. Nie mam pojęcia co gdzie mi wzejdzie, ale ja mam bałaganiarski ogród
Nie to co u Ciebie

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Dzień dobry
Poczytałam, i z jednej strony cieszę się bardzo, że okryłaś wiele roślin i nie oberwały, a z drugiej współczuję podgryzionych mrozem krzewów i iglaków. Strasznie podstępny był ten przymrozek, wszystko już ożyło na wiosnę, a tu pach, mróz
Czytałam jak Karolka oprowadzasz po ogrodzie, opowiadasz mu o kwiatkach a potem on to rodzicom pokazuje, dzieci są niesamowite i te jeszcze nie mówiące rozumieją więcej, niż nam się może wydawać
Moje smardze rok temu ususzyłam do wigilijnych uszek do barszczu, jedli wszyscy łacznie z dzieckiem, nic nam nie jest
Także odwagi, to pyszny grzyb 

Poczytałam, i z jednej strony cieszę się bardzo, że okryłaś wiele roślin i nie oberwały, a z drugiej współczuję podgryzionych mrozem krzewów i iglaków. Strasznie podstępny był ten przymrozek, wszystko już ożyło na wiosnę, a tu pach, mróz




"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka