Tyle kwitnień...
Ogród "po 30-tce" - II część
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Już lato u Ciebie
Tyle kwitnień...
Tyle kwitnień...
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, ten Paul Himalajski
mnie oczarował...już widzę gdzie u mnie może poszaleć 
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Witaj Aniu .No gdzie te klony ,dlaczego ich nie fotografujesz
.Ostatnio mam hopla na punkcie host , ale i tak 3 klony kupione ,tylko nie palmowe ,koreański,ukurundzki i okrągłolistny .
Beata
Beata
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
stasia_ogrod - żurawek mam faktycznie sporo, ale nie liczę, bo też nie są oznaczone. Sadzonkuję je bezpośrednio na rabatach, jak się starzeją i zrobił się całkowity misz-masz
.
Ważne, że jest kolorowo
. Nowe próbuję wysadzać ze znacznikami, ale na ile to się uda, zobaczymy
.
ewarm - Ewo, tak i owszem, powiedzmy, że niewinnie na zdjęciu, ale w realu to kolos, z tym, że wiedziałam niby, co robię, sadząc tę różę
.
witch - Aga, mamy zupełnie inny obraz mojego ogrodu. Ja uważam, że nie mam co fotografować, bo prawie nic nie kwitnie, Ty widzisz to zupełnie inaczej. Chyba wolę Twój sposób patrzenia
.
PEPSI - Gosia, no właśnie, potrzebne miejsce i jeszcze raz miejsce, wtedy będzie widać cały urok tej róży, a i zapach przy takiej masie kwiecia jest odurzający
.
Beatazg - cieszę się, że tu zajrzałaś, witaj
.
Kloniki niewielkie, kupione w tym roku, gdzieś już pokazywałam. Gorzej, bo mam 2 Atropurpurea ; zapomniałam, że kupiłam w Ołomuńcu i drugi póżniej u siebie. Jak nic, to nic, a potem dubel. Dobrze, że one wolno rosną, bo drzew u mnie i tak mnóstwo. Co trochę oczyszczę teren, to zaraz coś mi się spodoba i 'muszę' mieć
.
Obejrzałam w necie Twoje nowe nabytki - są śliczne, tylko potrzebują miejsca, a Ty niedługo dojdziesz ze swoimi, pewnie pod zaporę
. Jeszcze 'chodzi' za mną klon o pomarańczowych liściach (zapomniałam nazwy) i pewnie sobie wychodzi
.
pierwsze liliowce zakwitły

Geranium 'Sweet Heidi', nowy nabytek, płożący

w słońcu


przemijanie...
pełnia życia


misz-masz

moje nowe 'zabawki' - tawułki

Ważne, że jest kolorowo
ewarm - Ewo, tak i owszem, powiedzmy, że niewinnie na zdjęciu, ale w realu to kolos, z tym, że wiedziałam niby, co robię, sadząc tę różę
witch - Aga, mamy zupełnie inny obraz mojego ogrodu. Ja uważam, że nie mam co fotografować, bo prawie nic nie kwitnie, Ty widzisz to zupełnie inaczej. Chyba wolę Twój sposób patrzenia
PEPSI - Gosia, no właśnie, potrzebne miejsce i jeszcze raz miejsce, wtedy będzie widać cały urok tej róży, a i zapach przy takiej masie kwiecia jest odurzający
Beatazg - cieszę się, że tu zajrzałaś, witaj
Kloniki niewielkie, kupione w tym roku, gdzieś już pokazywałam. Gorzej, bo mam 2 Atropurpurea ; zapomniałam, że kupiłam w Ołomuńcu i drugi póżniej u siebie. Jak nic, to nic, a potem dubel. Dobrze, że one wolno rosną, bo drzew u mnie i tak mnóstwo. Co trochę oczyszczę teren, to zaraz coś mi się spodoba i 'muszę' mieć
Obejrzałam w necie Twoje nowe nabytki - są śliczne, tylko potrzebują miejsca, a Ty niedługo dojdziesz ze swoimi, pewnie pod zaporę
pierwsze liliowce zakwitły

Geranium 'Sweet Heidi', nowy nabytek, płożący

w słońcu


przemijanie...
pełnia życia


misz-masz

moje nowe 'zabawki' - tawułki

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Właśnie się zastanowiłam czy pokazywałam mojego SH ...aż sprawdziłam , pokazywałam
Cudny jest ale Pani w szkółce bylinowej pokazała mi u siebie jak kwitną na jej skalniaku nowe odmiany bodziszków no i poszło...
.Tawułki to u Ciebie nowe zabawki ?
Miłej niedzieli !

Miłej niedzieli !
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Tawułki mam od ubiegłego roku, więc jeszcze się nie rozrosły. Problem jest taki, że tylko jedno miejsce jest wilgotne i tam ich napchałam do oporu, a w innych owszem, jest półcień, ale i sucho. Zobaczymy, jak będą kwitnąć
.
Co to znaczy, że u Ciebie bodziszki ... poszły?. A dokąd?. Na kompost
.
Idę szukać u Ciebie 'mojego' bodziszka
.
Co to znaczy, że u Ciebie bodziszki ... poszły?. A dokąd?. Na kompost
Idę szukać u Ciebie 'mojego' bodziszka
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu już nazwałam tę roślinkę i widzę ,że ją u siebie też pokazałaś
to starzec tak zwany mróz
Dzisiaj jestem śpiąca i twój piękny ogród mnie obudził
Miłej niedzieli
Dzisiaj jestem śpiąca i twój piękny ogród mnie obudził
Miłej niedzieli
Pozdrawiam Alicja
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Pierwsze tawułki towarzyszyły mi przy zakładaniu ogrodu...I mam je do dzisiaj...u mnie sucho jest zawsze ...Głównie rosną mi w cieniu od północnej strony jako wypełniacze -zadarniacze...Czasem gdzieś w przedogródku w pełnym słońcu gdzie spiekota i żar nimi zapełniam po kawałku dziury...To bezproblemowe rośliny i wilgoci przynajmniej u mnie nie zaznają...Chyba,że te nowe o takich pełnych kłosach są wymagające..ja takich nie mam bo nie lubię...Moje wszystkie są takie " kaszkowate", stare odmiany...Mam białe,różne odcienie różu i bordowe- niskie. A co do bodziszków to one poszły ...do 2 reklamówek szt.. 5 !

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Dzień dobry Ania
Zastanawiam się jak to się stało, że nie odnalazłam tego pięknego miejsca wcześniej. I to położonego tak niedaleko mnie.... Kasia kryzysowa ma przynajmniej rok przewagi nade mną
Ogólnie mam dosyc podobne warunki na polowie dzialki. Fajnie, że mogę oglądać jak sobie radzą twoje rośliny. I w dodatku masz wiele ciekawych gatunków, które ja dopiero odkrywam.
Zauważyłam na jednym ze zdjęć mukdenię. U mnie posadzona (dopiero co) w nieco prześwietlonym, nawet dość wilgotnym cieniu. Czy radzisz mi szybko przesadzić w miejsce bardziej słoneczne, zanim zauważy, czy da radę?
Zastanawiam się jak to się stało, że nie odnalazłam tego pięknego miejsca wcześniej. I to położonego tak niedaleko mnie.... Kasia kryzysowa ma przynajmniej rok przewagi nade mną
Ogólnie mam dosyc podobne warunki na polowie dzialki. Fajnie, że mogę oglądać jak sobie radzą twoje rośliny. I w dodatku masz wiele ciekawych gatunków, które ja dopiero odkrywam.
Zauważyłam na jednym ze zdjęć mukdenię. U mnie posadzona (dopiero co) w nieco prześwietlonym, nawet dość wilgotnym cieniu. Czy radzisz mi szybko przesadzić w miejsce bardziej słoneczne, zanim zauważy, czy da radę?
Pozdrawiam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Z nowych tawułek, to mam jedną, taką bladoróżową, która ma urosnąć do 1-go metra i mieć zwisające kwiaty - zobaczymy
. Wyrzuciłaś bodziszki
; niemożliwe
. Rozumiem, że rozlazły się, jak chwasty, bo dwie siateczki, to trochę ich było
. Ja nimi zasłaniam podstawę powojników. Płytko się korzenią i łatwo je zredukować
. No nic, zobaczę, co mi z tego wyrośnie - na dzisiaj zaczyna dopiero kwitnąć
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Nie wyrzuciłam tylko wrzuciłam...
Wkleiłam jedną z moich tawułek...

- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Z tą zaporą to masz rację ,już sadzę przy drodze do Soliny , może 300m od domu . Też mam kilka tawułek i może kiedyś się powymieniamy . Wczoraj kupiłam np Moulin Rouge . Mam je nawet na skalniaku
Pozdrawiam Beata
Pozdrawiam Beata
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
justi177 - witaj w moim małym zakątku
Moja mukkdenia posadzona jesienią ub. roku pod płotem w cieniu. Czy się wybarwi, nie wiem, ale poczekam. Nie bardzo mam gdzie ją teraz przesadzić. Szczerze mówiąc, dopiero teraz uświadomiłaś mi, że może pozostać zielona
. Będę myśleć zimą, gdzie ją ulokować
.
marpa -aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, dopiero załapałam
. Twój zasób bodziszków się powiększył, a że ciągle piszesz, iż już nic, nigdy więcej, to założyłam, że wykopałaś, bo zarosło
.
beatazg - wiedziałam
. Co do tawułek, to proszę uprzejmie, tylko pokażesz palcem, które, bo z nazwami, to u mnie krucho
.
Moja mukkdenia posadzona jesienią ub. roku pod płotem w cieniu. Czy się wybarwi, nie wiem, ale poczekam. Nie bardzo mam gdzie ją teraz przesadzić. Szczerze mówiąc, dopiero teraz uświadomiłaś mi, że może pozostać zielona
marpa -aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, dopiero załapałam
beatazg - wiedziałam
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- beatazg
- 1000p

- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu , tawułki jesienią albo wiosną , teraz niech ładnie przyrastają
Beata
Beata
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu ...nie wierz nigdy kobiecie!
Byłam podlewać...przejrzało na działce po sobotnich porządkach, śmiecące płatkami róże - ogarnięte przy pomocy rodzinki - dzisiaj czyściutko i schludnie! Kolejna - zaczyna sypać płatkami flammentanz
ale ona z boku za domkiem więc tam może sobie sypać to już nie takie denerwujące


