Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Gosiu- nie sądzę... Kwiaty są nieduże, ładnie pachną, ale na gałązce jest ich kilka i to na obu gałęziach. A Senteur ma kwiaty duże i po jednym na gałązce...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Nela,może ta pierwsza to Old Pori
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Old Port lub Heidi Klum - sprawdzałaś je?
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Akurat na tym zdjęciu to on wygląda jak czerwony - co inne zdjęcie to inny kolor.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
I ja się skusiłam na róże z kartonika - w Auchan. Kupiłam żółtą i różową - pachnące angielki. Oto, co wyszło:
ta miała być żółta

ta jest zgodnie z obietnicą różowa, choć wpada trochę w koralowy

Ktoś może wie, co to za odmiany?
ta miała być żółta
ta jest zgodnie z obietnicą różowa, choć wpada trochę w koralowy
Ktoś może wie, co to za odmiany?
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Ta ostatnia może to być Rosarium Uetersen
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Rozmawiałam z właścicielem (jego nr jest podany na stronie firmy, więc chyba właściciel) firmy, która dostarczała róże do Auchan.
Powiedział mi, że żółta angielka to najczęściej Crocus (na stronie Austina wygląda na lekko żółtą), a różowa Leonardo da Vinci lub Mary Rose. Ja nie mam żadnej z nich, ale pooglądaj sobie zdjęcia tych róż na stronach internetowych, może to właśnie one.
Ja się zastanawiam nad wysłaniem mu zdjęć moich róż kartonikowych do identyfikacji.
Powiedział mi, że żółta angielka to najczęściej Crocus (na stronie Austina wygląda na lekko żółtą), a różowa Leonardo da Vinci lub Mary Rose. Ja nie mam żadnej z nich, ale pooglądaj sobie zdjęcia tych róż na stronach internetowych, może to właśnie one.
Ja się zastanawiam nad wysłaniem mu zdjęć moich róż kartonikowych do identyfikacji.
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Ta "żółta" to może faktycznie być Crocus, podobna jest też English Garden (syn. Buff Beauty), popatrzę jeszcze.
Różowa to na pewno nie Mary Rose, może ew. Leonardo da Vinci, ale to mocno naciągana teoria
RU też jeszcze się przyjrzę, a ktoś pisał, że jest jakaś angielka bardzo do niej podobna, muszę odszukać tą informację.
Różowa to na pewno nie Mary Rose, może ew. Leonardo da Vinci, ale to mocno naciągana teoria

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Ta angielka, o której była dyskusja to Princess Anne, ale patrząc na róże wklejane przez forumowiczów, kupione jako angielki, mam duże wątpliwości czy część z nich ma w ogóle cokolwiek wspólnego z różami angielskimi, rozumianymi jako róże Austina.
No cóż, trzeba się chyba pogodzić z tym, że kartoniki to ruletka.
Oczywiście mogą się trafić bardzo ładne róże za małe pieniądze, ale jeżeli zależy nam na konkretnych odmianach, to nie ma siły, trzeba kupować kwitnące, albo w dobrych szkółkach.
Moja żółta angielka okazała się Thomasem Grahamem, różowych angielek nie jestem pewna, ale mi się podobają, pomyłki mam przy wielkokwiatowych.
Jak będę miała więcej czasu, to chyba bardzo grzecznie napiszę do Pana z prośbą o identyfikację.
Chciałabym wiedzieć co mam, bo róże mają różną mrozoodporność, podatność na choroby, docelową wysokość i takie informacje bardzo by mi się przydały przy planowaniu docelowych miejscówek i pielęgnacji moich róż.
No cóż, trzeba się chyba pogodzić z tym, że kartoniki to ruletka.
Oczywiście mogą się trafić bardzo ładne róże za małe pieniądze, ale jeżeli zależy nam na konkretnych odmianach, to nie ma siły, trzeba kupować kwitnące, albo w dobrych szkółkach.
Moja żółta angielka okazała się Thomasem Grahamem, różowych angielek nie jestem pewna, ale mi się podobają, pomyłki mam przy wielkokwiatowych.
Jak będę miała więcej czasu, to chyba bardzo grzecznie napiszę do Pana z prośbą o identyfikację.
Chciałabym wiedzieć co mam, bo róże mają różną mrozoodporność, podatność na choroby, docelową wysokość i takie informacje bardzo by mi się przydały przy planowaniu docelowych miejscówek i pielęgnacji moich róż.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
To taka róża- zmienna... Nic nie poradzę... Właściwie to mi nie zależy na nazwie- pokazuję tylko co mi zakwitło z kartonika.Deirde pisze:Akurat na tym zdjęciu to on wygląda jak czerwony - co inne zdjęcie to inny kolor.

Dzisiaj już tak wyglądają obie ciemne.

Dla mnie- obie ładne.



Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Nelu , ale według mnie ani jedna ani druga nie jest angielką
ale nawet ładne
z mojej mt.shasta wyrósł albo Mr.Lincoln albo Erotica na pewno jakaś z czerwonych
Ja myślałem że z tych angielek wyrosną ''Szekspiry'' tak jak ktoś już pisał.



- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Wiem, że to nie angielki. Zawsze wątpiłam w te kartonikowe angielki- ale lubię tę loterię i co roku kupuje 3-4 kartonikowe. Dreszczyk musi być. Po konkretne róże składam zamówienia do szkółek.
Ktoś pisał, że tam są angielki faktycznie- ale ja ze swojego doświadczenia wiem, że to bardzo rzadko- z reguły jest bezkrólewie.
Być może to taki chwyt,że czasem tam angielka i my łudząc się wykupimy "nakład"- bo a nuż... 




Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp.
Byłam wczoraj na działce - rozwinęła kwiaty zakupiona ok 2 tygodnie temu w Auchanie Princess Alexandra Renaissance. Muszę przyznać że robi duże wrażenie! Mój tato na działce zajmuje się warzywami, róże niespecjalnie go obchodzą, ale jak zobaczył tą Alexandrę to aż przystanął przy niej i zapytał gdzie mi się udało kupić tak piękną różę! Kupiłam ją trochę w ciemno - bardziej zależało mi na Ghicie i Lei. Teraz widzę, że jest zdecydowanie najpiękniejsza z nich. Kwiat w bardzo ciemnym, amarantowym różu, tak jakby z kroplą odcienia fioletowego, napakowany, trzymający się sztywno w górę na łodydze, brzegi płatków mocno pofalowane. Tak jak niektóre róże do złudzenia przypominają piwonie, inne dalie tak Alexandra wygląda jak wielki gozdzik. Jak natraficie na nią w Auchanie albo w Liroyu to bez zastanawiania- kupujcie! Chyba nikt nie będzie żałował że ma ją w ogrodzie. Jeszcze coś muszę wam powiedzieć, bo to niebywała okazja. Dziś w Castoramie "rzucili" metalowe pergole (tzw łuki ) do róż. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie śmiesznie niska cena- całe 23 złote! Są w niedużym, płaskim pudełku z napisem " Bramka Róża". Wymiary: 240x140x38. Pan z tego działu stwierdził, że rozejdą się jak ciepłe bułeczki i po weekendzie nie będzie po nich śladu. Ja też wzięłam jedną, bo wygospodarowałam nowe miejsce blisko wejścia do altany.