Kasiu,Roman był dumny 5 minut,a potem i tak jak zwykle zaczął krytykować,normalka.
Gosiu,maja powiadomic na 2 tygodnie przed emisją,ale jeszcze jesienią chyba przyjada.Co do doniczkowych to ten sezon tak dał mi w plecy przez suszę,że to już na pewno ostatni rok takiej ilości.
Krysiu,tak jak pisałam,doniczkowe w tym roku wyjatkowo dały mi się we znaki.Dzisiaj pada,więc pierwszy raz od niepamiętnych czasów przejdzie mi bokiem podlewanie.Nie żal mi w tym roku mijającego sezonu jak nigdy,bo po prostu marzy mi się odpoczynek.
Beatko,dziękuję,sama już nie wiem czy wart pokazania,bo usłyszałam sporo słów krytyki.
W ostatnich dniach naprzesadzałam się trochę hortensji,bo ten rok jest dla nich u mnie mizerny.Sporo nie kwitło mi w ogóle,a wiekszość zaczyna kwitnienie dopiero teraz na koniec sezonu.Na ponad 60 sztuk jakie mam jest tylko kilka sztuk godnych pokazania,tragedia .
