Mój mix doniczkowców :)

[gapapl]

Renatko ja tylko spotkałam go wcześniej na FO .
Miałam okazję by stać się posiadaczką tego okazu.Bardzo się zdziwiłam kiedy go ujżałam.
Liście ma inne.Nie gładkie tylko hmm karbowane
Bardzo lubię Skrzydłokwiaty i zastanawiam się nad kupnem miniaturki.
Widziałam w kwiaciarni takie pyci.Nie wiem jaką osiągną wielkość,bo tradycyjnie kwiaciarka nie potrafiła mi odpowiedzieć na moje pytanie.
Może ktoś z Was wie

[Tulap]

Niby do 30 cm

[gapapl]

To ja mam w takim razie miniaturkę.
Jeden z nich ma ok 22 cm.Dziwne,bo kupowałam je w tym samym czasie w jednej sieci sklepów.
W sumie to nie ma dla mnie różnicy,ale jak ta miniaturka z kwiaciarni ma mieć rozmiar taki jak ta którą mam to ja podziękuję.

[gapapl]

Pati miałaś rację,że pachnie.Ma bardzo delikatny zapach,ale piękny
Przy moczeniu Storczyków miła niespodzianka

[cza_rna7]

Witaj Agnieszko .

Udało mi się przejrzeć cały wątek i muszę Ci powiedzieć, że bardzo fajną masz kolekcję roślinek, zwłaszcza Sanseverie i Crassule piękne, a najbardziej spodobała mi się ta a'la Hobbit . I gratuluję Adenium z nasionek. Takie śliczne, grubiutkie urosły .

Storczyki przepiękne. Fajnie, że jeden się wypuszcza . Który to jest? A masz jeszcze tego mini zaraz z pierwszej strony chyba? A najpiękniejszy to ten urodzinowy od męża. Tylu rozgałęzień jeszcze nie widziałam i ten piękny różowy kolorek .

Wszystkie liściaste piękne i zadbane. Jak się miewa Benjaminek? Nie pogubił za dużo listków po zakupie? Strasznie mi się spodobały te czarno-czerwone doniczki od skrzydłokwiatów . A ten Gemini po prostu cudo. Nigdy takiego nie widziałam. I fajnie, że pachnie.

Jak się miewają malinki, pomidorki i papryczki? Czy nietoperzyk coś wypuścił? A ten pędzony hiacynt zakwitł? Ja też kupiłam (w sumie też bardziej dla wazonika ), ale mi cebula zgniła... .

I jeszcze muszę Ci napisać, że masz śliczną córeczkę . Tylko, że na zdjęciu to bardziej koteczek pozował... .

Pozdrawiam serdecznie.

[gapapl]

cza_rna7 milo mi Cie gościć w moim wątku i dziękuję za miłe słowa

Moje Adenium ostatnio bardzo wolniutko rośnie...Storczyk z pierwszej strony niestety nie kwiknie od zeszłego roku
Natomiast ten,który wypuszcza pęd nie był pokazywany.Przywiozłam go od siostry z ostatnim kwiatuszkiem i nawet nie zdążyłam zrobić fotki.Kolor jak dobrze pamiętam ciemny róż
Benjaminek ma się dobrze,nie gubił listków po zakupie ani nawet gdy kilka razy zmieniałam mu miejsce.

Doniczki,które Ci się podobają to samonawadniające.Ja z nich szczególnie zadowolona nie jestem.Gdy zostaje woda to zaraz pojawiają mi się skoczogonki

[cza_rna7]

Uparciuch, kiedyś pewnie zakwitnie... . A takie Adenium to kwitnie po jakim czasie od wykiełkowania?

Doniczki mi się wizualnie podobają . Ale ogólnie szkoda, że nie spełniają swojej funkcji, bo domyślam się, że tanie nie były... Może by coś dodać do wody, co nie szkodzi roślinkom, ale nie lubią tego te paskudne robale? Co prawda nie wiem co by to mogło być, nie mam takiej wiedzy, ale może coś w necie by się znalazło? Może np. wywar z czosnku? Strzelam w ciemno zupełnie, nie mam pojęcia, czy to działa na te paskudy. Albo jakieś owadobójcze pałeczki nawozowe? I przy podlewaniu by się ten środek przedostawał na dół do wody i działał na skoczogonki?

I zapomniałam Ci napisać poprzednio, że masz super M, że sam, z własnej, nieprzymuszonej woli kupuje Ci doniczki .

[gapapl]

Skoczogonki nie są szkodliwe,ale ja ich nie lubię mieć.Teraz podlewam je od góry,albo od dołu.Daję się im napić i resztę wylewam by woda nie zalegała.
Fakt nie zmuszałam go do zakupu i nie narzekałam,że je potrzebuje.Pamiętam tylko,że napomknęłam coś o nich.Raz,że kupił roślinkę to i doniczki Kolejny prezent już pod choinką piękny zestaw trzech osłonek.
Ostatniego Storczyka co od niego dostałam już powoli gubi kwiaty.Wyjątkowo długo się nie cieszyłam.Jeszcze jest na czym wzrok zawiesić,ale widzę,że systematycznie więdną
Już niebawem oczy będą cieszyły nowymi kwiatuchami to się oczywiście pochwalę

[Bizu]

Gapa, ja ciachnęłam piękną, wielkolistną ceropegię bo mi do ziemi dyndała z parapetu. Po cięciu padła na amen. Dziwne, nie? Obecnie liście pod lubą można oglądać, to co zostało nie wygląda w ogóle jak c. woodii. Ale robi jako zadarniające "coś" pod jukami więc co tam - niech leży.
Ta Twoja śliczna.

[nieulozona-tak]

Gratuluję nowego pędzika storczyka Niech Ci ładnie i zdrowo rośnie.
U mnie też przy białasku jest nowy długi pęd a na pozostałych trzech pędach przedłużenia I niedługo doczekam się kwiatków cambrii
A ten Twój ostatni nabytek storczykowy to jak będzie później przedłużał pędy to dopiero będzie widoczek

[gapapl]

Kasiu lepiej by Twoje życzenie się nie spełniło
Ten Storczyk przysłania mi całe okno
Niestety dziś zauważyłam niepokojącą zmianę przy trzonie.Mam nadzieję,że roślina nie była zalana jak ją mąż kupował.
Takiego kiedyś ja kupiłam.Wszystko było pięknie do dnia kiedy to liście się urwały od trzonka.Nawet nie było widać,że był zgniły.Dopiero jak odpadło to widziałam

[gapapl]

Mały przegląd



Na ostatnich zdjęciach Aeschynanthus marmurkowy oraz Żyworódka od sylwik
C.minima pięknie się zagęszcza oraz Epipremnum złociste,które dostałam od Kasi pociachałam i wszystko ładnie się przyjęło.Dodatkowo dodałam szczepkę od Sylwii.Efekt mnie zadawala tym bardziej,że nowe listki pięknie rosną

[cza_rna7]

Same śliczności .

A mogę zapytać jak wyglądają te podejrzane zmiany na storczyku? Mam nadzieję, że to nic takiego. Tfu, tfu... Ja też kiedyś (może z rok temu) kupiłam phalenopsisa, a po jakimś czasie mu odpadły wszystkie liście . A nawet chyba dwa razy mi się to zdarzyło. Tak, jak napisałaś, to pewnie był efekt zalania (bo storczyki to ja na przecenach w marketach kupuję...), tyle, że wtedy nie wiedziałam, że coś takiego może być i byłam bardzo zdziwiona co się stało. Na moje oko jak kupowałam, to wydawały się normalne. Tak szczerze, to do tej pory nie wiem, jak rozpoznać taki zalany egzemplarz. Mam nadzieję, że więcej nie trafię takiej niespodzianki i nikomu nie życzę...

I jeszcze wracając do skoczogonków. Rozumiem, że tak normalnie to nie ma ich u Ciebie, a pojawiały się tylko jak woda stała w doniczce? Bo wyczytałam jeszcze, że niby nie są szkodliwe, a wręcz pożyteczne, tyle, że w małych ilościach, ale jak jest ich dużo, to zabierają się za korzonki młodych roślinek i robi się nieciekawie .

[gapapl]

Jak mi się uda zrobić fotkę tego storczyka to wstawię.
Co do skoczogonków to tylko w tych doniczkach miałam o których wspominałam.Teraz podlewam od góry by mi tam woda nie zalegała

[izary]

Aga, przepiękne gloksynie