Begonia bulwiasta cz.2

[mariolad]

Dziękuję dziewczyny za wszelkie uwagi
Posadzę i zobaczymy jak wyjdą,udało mi się kupić takie wg mnie dosyć duże.
W ubiegłym roku bulwy były małe i może to była przyczyna,że miały po 2 łodyżki?
Wiecie może dlaczego z jednej jest dużo kiełków,a innej mało?

[Ela_2015]

Witam.
Kupiłam dzisiaj bardzo dużą cebulę begoni zwisającej czy powinnam już wsadzić do ziemi.
Proszę o rady ,bo coś z begoniami mi nie wychodzi.Liśiorów duzo a mało kwiatków.

[ewelkacha88]

Elu ja bym jeszcze poczekała. W zeszłym roku tez tak śpieszyłam się z begoniami, że wyciągnęły się i były brzydkie. W tym roku wsadzę je później, dopiero końcem marca. Wolę aby zakwitły później ale były ładne a nie takie dziwolągi jak w zeszłym roku .

[Ela_2015]

dziękuję ewelkacha88 tak zrobię, a czy warto taką bulwę podzielić na 2 części
czy raczej nie ryzykowć.

[ewelkacha88]

Elu wszystko zależy od tego jak jest duża. Ja osobiście jeszcze jestem słaba w takim dzielniu i wolę nie ryzykować .

[Malagenia]

Ela_2015
Elu, kiedyś trzeba zacząć próbować swoich sił i zaeksperymentować
Może ten artykuł okaże Ci się pomocny w podjęciu decyzji i da wskazówki o pielęgnacji:
https://zojalitwin.wordpress.com/2011/0 ... lwiasta-2/
Wynika tylko z niego, że musiałabyś zaczekać, aż pojawią się kiełki.
Artykuł jest na jednym z blogów wspaniałej ogrodniczki, która niestety niedawno odeszła. Pozostawiła jednak po sobie unikalną spuściznę.

[Ela_2015]

Dzięki za link przeczytałam cały i już jestem o troszkę madrzejsza,zawsze chciałam mieć begonie
lecz nigdy nie mogłam ich się dochowac właściwie to tylko liści było a kwiatków mikrutko.
Przesledziłam cały wątek i zapisałm cenne uwagi i mam nadzieję,że w tym roku mi się uda.
Bardzo dziękuję za pomoc

[SoniaR]

Begonie posadzone - czerwone i żółte - jakieś 2 tyg. temu. Zakupione w dużym sklepie ogrodniczym, ale pojęcia nie mam w jakich warunkach je trzymali.

Niestety, pąków nie widać. Kiełków nie widać. Nic nie widać

Nie były moczone (nie słyszalam wcześniej o tej metodzie), ale chociaż wsadzone poprawnie (widoczny kształt, trudno o pomyłkę). Zakopane płytko - ok. 1cm posypanej ziemi. Brak śladów pleśni. Ot, bulwki jak bulwki.


Czy powinnam coś z nimi zrobić (przenieść w doniczce do zimniejszego miejsca? wyciągnąć i wstawić do zimnego aż zakiełkują? wyciągnąć i namoczyć?) - czy po prostu czekać, czekać...

[nienia_]

Czekaj w końcu wypuszczą kiełki tylko nie przesadzaj z podlewaniem ziemi .
Moje jeszcze odpoczywają w doniczkę wsadzę jak będą kiełkować tylko co jakiś czas spryskuję wodą żeby nie wyschły na wiór.

[dalisbea]

Witam Posadziłam ok 12 bulw begonii rożnych kolorów było to na początku lutego. Do tej pory nic się z nimi nie dzieje Zaglądam do nich co kilka dni i nic, kiedy mogę się spodziewać ze rusza? Czy mogę je teraz wynosić na dwór za dnia do małego zamkniętego namiotu? Może potrzebują więcej światła??

[Kroma]

Ja w tym roku debiutuję z begoniami. Kupiłam dzisiaj w sumie 6 cebul w trzech kolorach i tak się zastanawiam... Jakiej wielkości powinny być docelowe donice jeżeli chciałabym posadzić po trzy do jednej ?

[rotos]

Posadziłam ok 12 bulw begonii rożnych kolorów było to na początku lutego. Do tej pory nic się z nimi nie dzieje... Czy mogę je teraz wynosić na dwór za dnia do małego zamkniętego namiotu? Może potrzebują więcej światła??

Czy moczyłaś bulwy przed sadzeniem? Czy posadziłaś je właściwą stroną, czyli wklęsłym do góry? Czy bulwy miały już kiełki? Może przelałaś donicę/skrzynkę i bulwy zgniły?

Sugerowałbym wydobycie bulwy i sprawdzenie w jakim jest stanie.
Na pewno teraz nie potrzebują więcej światła skoro jeszcze nic zielonego się nie pojawiło.

Pozdrawiam
Adam

[dalisbea]

rotos - nie moczyłam bulw, posadziłam wklęsłym do góry pytałam się pani w sklepie jak to zrobić, gdyż pierwszy raz sadziłam begonie bulwy były "zasuszone"? nie miały kiełków. Wczoraj byłam i widzę ze na kilku bulwach pojawiły się tak jakby "pączki". Raczej nie przelałam, po posadzeniu podlałam ziemie wokół bulw - czytałam gdzieś żeby nie lać wody po bulwach. Tak jak dotykałam bulwy są twarde nie zauważyłam żadnej "zgnilizny".

[SoniaR]

U mnie podobnie, posadzone wklęsłym do góry. Nie są przelane. Nie są zmiękłe.

Już marzec a ja na razie nie widzę u nich żadnych zmian...

[dalisbea]

U mnie pokazały się takie różowe,, cośki" więc jednak żyją:):):):) dziś były na dworze trochę bo aż żal na takie słonko nie wystawić ;) zaraz je chowane z powrotem do domu