Mój ogród wśród łąk cz.2

[Eda_S]

Takie poletka lawendy to ja lubię ;), ale takie apetyczne jabłuszka prosto ze swojego sadku to jeszcze bardziej
Żebyś Ty wiedziała jak M. podpuszcza mnie do zapisania się u Ciebie na szczeniaczka. Niestety z pewnych względów nie możemy mieć psa. Bardzo żałuję A one takie słodkie

[takasobie]

Lampart to wymarzone zwierzę mojego męża do ogrodu. Nie mamy zwierząt, żadnych. Wychodzimy z założenia, że jak się coś ma - trzeba o to dbać, a my nie mamy czasu więc nie mamy zwierząt. Nie uznajemy zwierząt tzw zamkniętych, małych czy dużych w klatkach, akwariach, wolierach itd. , pies - owszem, ale pasterski dla pasterza, przewodnik dla niewidomego, husky dla trapera na Alasce. A jak kot - to tylko lampart, żeby wyłapywał z posesji intruzów i wciągał ich na drzewa. Tak zawsze mówi jak ktoś pyta, dlaczego nie mamy zwierząt

[Tajka]

Małgosiu no to Ci piesek niespodziankę zrobił, ależ one są cudne.
Piękne fotki z wycieczki, a lawendowe pole jak we francuskiej Prowansji .

[Paulii]

Witaj Młgosiu Twój warzywniaczek przepiękny wszystko w nim piękni rośnie
Piękna różowa różyczka w dzbanuszku glinianym
Ale przemiła niespodzianka Was czekała po powrocie z weekendu
Szczeniaczki przesłodkie
Gratulacje niech szczeniaczki zdrowo się chowają i rosną.
Przepiękne pole lawendy przed hotelem w Otwocku
Fajna i ciekawa ścieżka wśród drzewek.
Ale piękne stadko pingwinów i takie stadko jest w Warszawskim zoo
Lampart fajny. świdośliwa pięknie owocuje. Jabuszka jakie duże już się robią.
Lilia piękna. Ogrodowa, prywatna pantera śliczna

[Viola K]

Małgosiu ... no coś pięknego , niesamowite te malutkie psinki i kochana mamusia , dzielna
Piękny widok ... Moja Belcia nie może coś mieć małych a tak bym chciała małe Kokosiki

Pole lawendowe to moje marzenie , właśnie takie chcę mieć u siebie ....za oknem

[gracha]

Ile dzieciaczków ma Pepsi bo nie doczytałam ,mojego kierownika Labradorka chyba była rekordzistką miała 13 szczeniaków,
Małgosiu Śliczny kolorek ma Twoja arystokratka lilia

[majowa]

Gosiu, jakoś niedawno pisałaś, że obcinasz liście truskawek. Powiedz mi, czemu ma służyć ten zabieg i kiedy je obcinasz? Rozumiem, że jak już krzaki przestają owocować. Jaki jest lepszy okres na sadzenie - jesień czy wiosna?
Przymierzam się do zakupu truskawek, bo kilka krzaczków, które mam zaostrzyło mój apetyt
Nawozisz truskawki?
Gratulacje dla Pepsi

[PEPSI]

Aniu -

Celinko - Ja też lubię tą bajkę z pingwinami Niezłe teksty mają. Suszymy ząbki panowie...

Marta - Pingwiny zawsze należały do moich ulubionych. To ciekawe ptaki, polecam film przyrodniczy o tych ptakach, Marek Kondrat opowiada, a film świetnie pokazuje jaki ciekawy świat mają pingwiny. Nie pamiętam tytułu

Edi - Ja mam 2 psy ( dorosłe), 3 koty, rybki, oboje pracujemy, i jakoś dajemy radę to towarzystwo ogarniać. Jak wyjeżdżamy zatrudniam teściową, która z ochotą przejmuje stery nad oranżerią. Więc, nie ma co się zastanawiać kochana. I dzieci lepiej się z pieskami wychowują

Miłka - Ja od kiedy sięgam pamięcią zawsze miałam jakiegoś zwierzaka. I czasami po kilka naraz. Chyba nie umiałabym żyć bez obecności futer w pobliżu. Czasami się wściekam , bo to duża odpowiedzialność, masz rację, ale też i mnóstwo satysfakcji i radości na co dzień. I nigdzie takich szczerych uczuć nie ma jak w oczach wiernego psa.

Tereniu - W zeszłym roku też zrobił, i też w takiej samej ilości Szczeniaczki rozeszły się jak ciepłe bułki.

Paulinko - Dziękuję za tyle ciepłych słów.

Violka - Lawenda jest śliczna, więc rozumiem Twój zachwyt i chęć posiadania pola lawendowego. Stworzysz u siebie małą Prowansję. A moja Pepsi coś nie ma kłopotów z posiadaniem potomstwa. A małe Kokosiki byłyby urocze.

Grażynko - Pepsi ma siedem szczeniąt

Iwonko - Ja zawsze po owocowaniu oczyszczam pole truskawkowe, usuwam 3 letnie krzaczki, pobieram i ukorzeniam z rocznych krzaczków nowe. A liście obcinam tak, aby nie uszkodzić tego " serca" w środku. Tylko roczniaków nie golę. A truskawki nie nawożę, dostają tylko kompost. I według moich dotychczasowych doświadczeń, lepiej jest posadzić jesienią, mam na mysli sierpień - wrzesień. Więc, jak teraz pobiorę nowe odrosty, to do sierpnia fajnie mi się ukorzenią i posadzę w tym właśnie terminie.


Kilka czerwcowych widoczków z ogrodu, niestety, bez słoneczka, z przelotnymi opadami deszczu







Mury pną się i wkrótce mnie zamurują



Moje szczeniątko



moje dzieciaczki kochane, nie macie pojęcia jak trudno zrobić im zdjęcie



takim fajnym czymś niebieskim sąsiad posiał za płotem, ale mam niebiesko





I lecę do pomidorów. Miłego popołudnia

[MariaWy]

Małgosiu Twój ogród to dopiero jest czarodziejski ,tyle się w nim dzieje, tętni życiem , mury pną się do góry maluchy super córci całkiem fajnie w tej budce .

[sweety]

Pepsi się oszczeniła Wybrała spokojny czas, jak nikogo nie było i przy okazji zaoszczędziła Ci nerwów. Dobra z niej Mamusia Miocik prześliczny Teraz tylko szukać im domów, bo gromada spora

[trzynastka]

Jakie słodziaki cudowne są ten powojnik to Jackmani? ale ogromny

[e-babcia]

Małgosiu - pięknego masz szczeniaczka ,tego na dwóch nogach
Ale pozostałe też cudowne,córcia na pewno szczęśliwa

[DTJ_1]

jakie słodziutkie,
u mnie w firmie właśnie żałoba, w czwartek odszedł pies szefa, który był z nami codziennie po 8 godz. przez 11 lat, smutne- ale przypominają mi się wszystkie fajne chwile od momentu kiedy przyszedł pracować w firmie.

[baasik]

"Dzieciaczki" prześliczne - do zagłaskania
Mój M też uwielbia skubać słonecznik - jeszcze się nie zorientował, że nie posiałam Co do tortu to brzmi bardzo interesująco, czy to Twój patent?
Ta niebieska roślinka u sąsiada to facelia, bardzo dobra roślina na poplon.

[PEPSI]

Marysiu, Aniu, Celinko, Jadziu, Dorotko - ślicznie dziękuję za wpisy, za miłe słowa
Celinko - Nie jestem pewna czy to Jackmanii,możliwe, bo z moją pasją do nazw to ja mam problem
Dorotko - A szef nie chce nowego pieseczka?? Moje są śliczne i mądre po mamuni, i byście mieli znowu przyjemnie w pracy
Basiu - Aż taka zdolna nie jestem, żeby tworzyć przepisy na tort. Tort ze słonecznikowymi ziarenkami to hit wśród koleżanek w pracy ostatniego sezonu. I jak chcesz dam na pv.


I troszkę kolorów

pysznogłówka



pojęcia nie mam co to takiego



i to też nie znane



a to kosmos vel onętek



nowy nabytek czarny bez Eva



też nowość



wiciokrzew w tym roku ma focha...ma kilka kwiatów, reszta w pąkach, w zeszłym roku był obsypany kwieciem, może za mocno go przycięłam



na kopcu stworzyła się łąka z przewagą chwastów, które codziennie powolutku likwiduję



cdn łąki na kopcu



lilie wychodzą z cienia





i na zakończenie moje skarbeńki po karmieniu