izary, gosiiiaczek Ja kupiłam tą kliwię w lidlu rok temu miała wtedy już pąki. Jak na razie nie minęło zbyt wiele czasu, ale mam nadzieję, że w przyszłości też nie będzie sprawiała problemów.  
 
1grazyna46 dziękuję.  
 
Pokażę Wam co u mnie słychać na przedwiośniu.
Generalnie zaczynają się kwitnienia przede wszystkim nowych egzemplarzy fiołków wyhodowanych przeze mnie z listków w zeszłym roku.
Fiołek Red Lantern:
 
Fiołek Moroznaja Wisznia:
 
Teraz pokaże Wam jak urosły moje fiołki, których nazw odmian jeszcze nie znam, ale niebawem poznam ich imiona, bo jeden z nich ma już malutkie pąki. 
   
W październiku wyglądały tak:
 
Dwa oddałam i zostały mi jeszcze dwa.  
 
 
 
 
To mój pstrokaty przyjaciel - czekam na pąki i pierwsze kwitnienie, wtedy dowiemy się co to za odmiana.  
 
 
Skrętnik Alien zapewne jutro zakwitnie.
Tak wyglądał we wtorek:
 
A tak dzisiaj:
 
Gasteria też niebawem zakwitnie.
 
 
Fiołek Apache Watercolor ma sporo pąków: 
 
Tu moje przedszkolaki, listki dostałam od cioci w Święta B. N.:
 
Tu 
Skrętnik Cynamon się rozmnaża dla cioci kochanej:
 
To mój nowy 
Skrętnik, którego mam oczywiście od cioci - miałam rozdać nadmiar sadzonek, to oczywiście drugie tyle nowych do domu przywiozłam.  
 
 
Niedługo będzie kwitł, bo ma kilka pąków już.:
 
 
Lola z pąkami:
 
Młode sadzoneczki 
Gloksynii - różne kolory.:
 
 
 
 
 
Aichryson Variegata, którą dostałam w gratisie od Misiaczki 

 :
 
