Z wielkim zainteresowaniem będę śledziła Twój eksperyment, bo już widać, że przyniesie wiele korzyści dla roślinek
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
W każdym elemencie widać pełen profesjonalizm
.
Z wielkim zainteresowaniem będę śledziła Twój eksperyment, bo już widać, że przyniesie wiele korzyści dla roślinek
Z wielkim zainteresowaniem będę śledziła Twój eksperyment, bo już widać, że przyniesie wiele korzyści dla roślinek
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Widzę Mieczysławie,że ciągle eksperymentujesz z podłożem do Adenium,
by znależ to optymalne,to najlepsze.
by znależ to optymalne,to najlepsze.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Początek zimy, pogoda typowo jesienna, przyroda nie wie co ma robić, "zapadać w sen, drzemać czy wybudzać się" do wegetacji.
Podczas świątecznego spaceru po lasach w okolicach mojego miejsca zamieszkania, nie mogłem uwierzyć oczom, że coś takiego spotkałem - znalazłem:


Bardzo żałowałem, że nie miałem ze sobą aparatu fotograficznego, byłoby bardzo ciekawe ujęcie, dlatego fotka zrobiona po przyjściu do domu. Grzyb jest zdrowy, lekko podsuszony, przed wigilią, byłby dodatkiem do wigilijnego barszczyku
.
Podczas świątecznego spaceru po lasach w okolicach mojego miejsca zamieszkania, nie mogłem uwierzyć oczom, że coś takiego spotkałem - znalazłem:


Bardzo żałowałem, że nie miałem ze sobą aparatu fotograficznego, byłoby bardzo ciekawe ujęcie, dlatego fotka zrobiona po przyjściu do domu. Grzyb jest zdrowy, lekko podsuszony, przed wigilią, byłby dodatkiem do wigilijnego barszczyku
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Jak taka pogoda się utrzyma, to może kurki się pojawią 
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Kurde, ostatnio myślałem czy przy takiej temperaturze grzyby się nie pojawią. Mimo wszystko grzyby w grudniu i to samej końcówce raczej niecodzienne, bo brak śniegu na Święta to raczej norma. 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- Sebastian, to "znalezisko" jest w lesie na Firleju w pobliżu końcowego przystanku 4 i 13.Jak taka pogoda się utrzyma, to może kurki się pojawią
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Za oknem szaro, ponuro, deszczowo - jedna z moich stosunkowo małych, jako roślina - hoy, postanowiła w pierwszym miesiącu nowego 2014 roku zakwitnąć, kosztem tworzenia nowych przyrostów, co z jednej strony cieszy, bo będą nowe pachnące kwiaty, chociaż wolałbym, żeby troszeczkę bardziej zdecydowanie rozrastała się:



- w zasadzie od ostatniego (to jest jej drugie) kwitnienia, to bardzo nieznacznie przyrosła - trudno jest mi nawet ten "przyrost" określić.
Natomiast próba bardzo późnojesiennego (20.11.2013) ukorzenienia sadzonki hoja pallida - ku mojemu zaskoczeniu - przebiegła bez żadnych problemów:

- sadzonka ma bardzo ładnie wybarwione młode listki - bardzo ładny "stary patynowany brąz" - fotka nie oddaje rzeczywistego ich koloru. Czy właściwe - wskazane byłoby przesadzenie sadzonki w "normalne" podłoże czy wstrzymać się z przesadzaniem do nastania wiosny ?



- w zasadzie od ostatniego (to jest jej drugie) kwitnienia, to bardzo nieznacznie przyrosła - trudno jest mi nawet ten "przyrost" określić.
Natomiast próba bardzo późnojesiennego (20.11.2013) ukorzenienia sadzonki hoja pallida - ku mojemu zaskoczeniu - przebiegła bez żadnych problemów:

- sadzonka ma bardzo ładnie wybarwione młode listki - bardzo ładny "stary patynowany brąz" - fotka nie oddaje rzeczywistego ich koloru. Czy właściwe - wskazane byłoby przesadzenie sadzonki w "normalne" podłoże czy wstrzymać się z przesadzaniem do nastania wiosny ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Się na hojach nie znam, nie podpowiem, ale zadziwił mnie jej kwiat - mało spotykany, albo ja mało hoi widziałam 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Kwiatostan typowy a hoja gracilis ładniutka. Skoro jeszcze chętna do kwitnienia to brawo - dla niej i dla Mieczysława, że ją do tego doprowadził.
Co do późnojesiennego ukorzeniania hoji mam na ten temat złe zdanie, jednak jak się okazuje czasem kończy się to sukcesem. Bo sadzonka hoja pallida wygląda zdrowo i dobrze. Tak trzymaj!
Co do późnojesiennego ukorzeniania hoji mam na ten temat złe zdanie, jednak jak się okazuje czasem kończy się to sukcesem. Bo sadzonka hoja pallida wygląda zdrowo i dobrze. Tak trzymaj!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- to jest drugi kwiat na tym samym kwiatostanie. Faktycznie, pojedyncze kwiatki w kwiatostanie nie są okazałej wielkości i tworzą "luźny baldach" z kwiatów, tak zakwitła po raz pierwszy:/ ... / ale zadziwił mnie jej kwiat - mało spotykany, / ... /

Magdo, Henryku - dziękuję za bardzo miłe wpisy.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Takie widoki cieszą! U mnie póki co spokój z kwitnieniem hoi, niech w końcu ruszą ze wzrostem.
H.gracilis u mnie słabo rośnie, a o kwiatach dopiero nie ma co mówić.

H.gracilis u mnie słabo rośnie, a o kwiatach dopiero nie ma co mówić.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
Po bardzo długim, trwającym minimum sześć miesięcy "przestoju" we wzroście, nareszcie doczekałem się oznak "przebudzenia" u Hoy bella:



- zapewne nie jest to rarytas wśród hoy, ale dla mnie "odpowiednia", ponieważ lubię hoye o małych listkach i w większości o takich cechach mam te rośliny.
Nowe przyrosty pokazały się w m/w w miesiąc po posadzeniu w świeże podłoże, chociaż w poprzednim podłożu kwitła i po przekwitnięciu nastąpiło gwałtowne załamanie - długo trwające zahamowanie wzrostu.



- zapewne nie jest to rarytas wśród hoy, ale dla mnie "odpowiednia", ponieważ lubię hoye o małych listkach i w większości o takich cechach mam te rośliny.
Nowe przyrosty pokazały się w m/w w miesiąc po posadzeniu w świeże podłoże, chociaż w poprzednim podłożu kwitła i po przekwitnięciu nastąpiło gwałtowne załamanie - długo trwające zahamowanie wzrostu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
W cieplejszych krajach jest to rarytas a to z powodu jej zimolubności. Po prostu nie toleruje wysokich temperatur i pada podczas ciepłych zimowań - o braku kwitnienia nie wspominając. Można o tym poczytać w necie jakie mają kłopoty z nią południowcy.
Twoja doskonale rokuje na przyszłość!
Twoja doskonale rokuje na przyszłość!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.
- u mnie do wiosny będzie stać w możliwie najchłodniejszym o tej porze roku miejscu - na południowym parapecie, przy zakręconych na "full" grzejnikach. Wiosną będę "szukał" najchłodniejszego miejsca, chociaż ze znalezieniem takiego miejsca latem, mogę mieć kłopotPo prostu nie toleruje wysokich temperatur / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V



