Widoczki balkonowe super, śliczne roślinki kupiłaś, ja bardzo lubie surfinie, a szczególnie te pachnące, ale niestety one u mnie kiepsko rosną w lipcu łapią mączniaka i w sierpniu już mam łyse badyle, więc zrezygnowałam....a szkoda, bo są piękne
Nie tylko liliowce.....część 11
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko pięknie i kolorowo już u Ciebie
kwiatuszki po słonecznych dniach nabrały rozpędu i zakwitają na potęgę
Widoczki balkonowe super, śliczne roślinki kupiłaś, ja bardzo lubie surfinie, a szczególnie te pachnące, ale niestety one u mnie kiepsko rosną w lipcu łapią mączniaka i w sierpniu już mam łyse badyle, więc zrezygnowałam....a szkoda, bo są piękne
Widoczki balkonowe super, śliczne roślinki kupiłaś, ja bardzo lubie surfinie, a szczególnie te pachnące, ale niestety one u mnie kiepsko rosną w lipcu łapią mączniaka i w sierpniu już mam łyse badyle, więc zrezygnowałam....a szkoda, bo są piękne
- robaczek
- 200p

- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Cześć Grażynko,
u mnie pośpieszył się groszek wiosenny a u Ciebie wilczomlecz. Moje wilczomlecze dopiero odbijają po zimie. Chociaż strat i tak nie uniknęłam. Ale najważniejsze, że przeżył migdałolistny purpurea.
A tak w ogóle to piękna wiosna zagościła w Twoim ogrodzie.
u mnie pośpieszył się groszek wiosenny a u Ciebie wilczomlecz. Moje wilczomlecze dopiero odbijają po zimie. Chociaż strat i tak nie uniknęłam. Ale najważniejsze, że przeżył migdałolistny purpurea.
A tak w ogóle to piękna wiosna zagościła w Twoim ogrodzie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kolorowo i bajecznie. No i zawsze się u ciebie Grażynko wiele dzieje i jest na czym oko zawiesić.
Ach ta cudna wiosna...
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witaj Grażynko, trudno mi nadążyć za tempem na FO. Lubię zaglądać do balkoniku pełnego różności. Zauważyłam hostę, zastanawiam się czy ona tam na stałe czy tymczasowo. W takiej zastawie zawsze poczęstuję się kawusią, a od dzbanka nie mogę oderwać oczu.
Pozdrawiam Krystyna
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kogro-gwałtowny rozwój i kwitnienie gdzie nie patrzeć!
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko troszkę więcej niż miesiąc temu zima i mróz a teraz pięknie słonecznie i kolorowo .
Czy jakieś liliowce z tych które pisałaś że liście zgniły ruszyły u Ciebie bo u mnie nic się nie dzieje .
Genia
Czy jakieś liliowce z tych które pisałaś że liście zgniły ruszyły u Ciebie bo u mnie nic się nie dzieje .
Genia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Gdzie spojrzeć u Ciebie Grażynko - zielono i kwitnąco zarówno na balkoniku jak i w ogrodzie
ja jeszcze czekam, bo moja wiosna ma opóźnienie ... chociaż na moim blokowym balkoniku
też już sporo roślin rośnie , a sąsiedzi się dziwują po co mi tyle tych roślin co roku ale co mi tam..

też już sporo roślin rośnie , a sąsiedzi się dziwują po co mi tyle tych roślin co roku ale co mi tam..
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
W Twoim ogrodzie nie tylko kwieciście ale i kociscie
Piękne te liliowce pełne a i sporo wiosennych piękności wyszło :)Pozdrowionka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
GRAZYNKO teraz wszystko zaczyna kwitnąć w oczach . Ogrody nabierają kolorów aż miło w nich siedzić . Następne będa irysy i piwonie już nie mogę sie ich doczekać
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witam miłych gości.
Bożenko - nie mam białej szachownicy tylko te czerwone.
Miałam jeszcze kilka w innym miejscu ale gdzieś się zapodziały albo padły zanim wyszły.
Agniesiu - to prawda.
Lada dzień otworzą się moje następne zakupy narcyzowe.
Już nie mogę się doczekać......
Surfinie na balkoniku są pod dachem i nie łapią mączniaka ale za to interesują się nimi mszyce.
Dzisiaj rozkwitło kilka nowych kwiatów i te z obwódką wyglądają przecudnie.
Zobaczymy jak będą spisywały się dalej.
Robaczku - cieszę się że przetrwał, bo to wspaniała roślinka.
Ja mam tylko tego popularnego ale też jest bardzo ładny.
Wiosna faktycznie pędzi galopem, chociaż dzisiaj było bez słonka prawie.
Wandziu - wiosna to najpiękniejsza pora roku.
Tylko wtedy możemy się cieszyć nie tylko soczystą zielenią ale i kolorami kwiatów.
Krysiu - nie tylko Ty nie nadążasz.
Forum tak bardzo się rozrosło, że trudno wszędzie zaglądać ale nie należy się też tym przejmować.
Hosta jest cały czas i nawet pięknie zakwitła w zeszłym roku.
Te dwukolorowe liście bardzo pasują do zieleni innych kwiatów.
Ewuś - faktycznie wszystko rośnie w oczach.
Jak jeszcze popada ciepły deszczyk to chyba wiosna buchnie majem.
Geniu - u mnie jeden ma maciupki listek ale to wszystko.
Na ich odbicie trzeba będzie jeszcze z dwa tygodnie poczekać.
Marpo - nie przejmuj się ludżmi.
Ważne, że tobie sprawia przyjemność otaczanie się pięknem natury.
Są ludzie którym nic nie pasuje i są ludzie którzy lubią otaczać się tym co piękne.
Dorotko - witaj.
Nie tylko kwiaty są w moim ogrodzie, ale i masa różnych zwierzaków oprócz kotów i psa.
Jakoś bez nich nie umiałabym żyć.
Piękno liliowców poznasz dopiero jak zakwitną i forumki będą się nimi chwalić.
Dzięki, że wpadłaś.
Jadziu - faktycznie nie chce się wyjść z ogrodu.
Jeszcze kiedy wieczorem ptactwo zacznie trelować, to aż grzech do domu wracać.
Rozkwitają u mnie brzoskwinie, czereśnie i śliwy a jabłonie tylko czekać jak je dogonią.
Wtedy to już na pewno nie będzie mi się chciało w domu siedzieć.
A to moje maluchy drzewkowe w donicach.
Już rozkwitają.....
a myślałam, że nic z nich nie będzie po zalaniu zeszłorocznym.
A one tymczasem taką niespodziankę mi sprawiły.

I dalej kwitnące narcyzy, które trzymają się dzielnie i nawet długo kwitną.
Jutro powinny się rozkwitnąć następne nowości, więc będzie ciekawie.
Jedna z nich ma mieć kwiaty o średnicy 10 - 12 cm.......

Bożenko - nie mam białej szachownicy tylko te czerwone.
Miałam jeszcze kilka w innym miejscu ale gdzieś się zapodziały albo padły zanim wyszły.
Agniesiu - to prawda.
Lada dzień otworzą się moje następne zakupy narcyzowe.
Już nie mogę się doczekać......
Surfinie na balkoniku są pod dachem i nie łapią mączniaka ale za to interesują się nimi mszyce.
Dzisiaj rozkwitło kilka nowych kwiatów i te z obwódką wyglądają przecudnie.
Zobaczymy jak będą spisywały się dalej.
Robaczku - cieszę się że przetrwał, bo to wspaniała roślinka.
Ja mam tylko tego popularnego ale też jest bardzo ładny.
Wiosna faktycznie pędzi galopem, chociaż dzisiaj było bez słonka prawie.
Wandziu - wiosna to najpiękniejsza pora roku.
Tylko wtedy możemy się cieszyć nie tylko soczystą zielenią ale i kolorami kwiatów.
Krysiu - nie tylko Ty nie nadążasz.
Forum tak bardzo się rozrosło, że trudno wszędzie zaglądać ale nie należy się też tym przejmować.
Hosta jest cały czas i nawet pięknie zakwitła w zeszłym roku.
Te dwukolorowe liście bardzo pasują do zieleni innych kwiatów.
Ewuś - faktycznie wszystko rośnie w oczach.
Jak jeszcze popada ciepły deszczyk to chyba wiosna buchnie majem.
Geniu - u mnie jeden ma maciupki listek ale to wszystko.
Na ich odbicie trzeba będzie jeszcze z dwa tygodnie poczekać.
Marpo - nie przejmuj się ludżmi.
Ważne, że tobie sprawia przyjemność otaczanie się pięknem natury.
Są ludzie którym nic nie pasuje i są ludzie którzy lubią otaczać się tym co piękne.
Dorotko - witaj.
Nie tylko kwiaty są w moim ogrodzie, ale i masa różnych zwierzaków oprócz kotów i psa.
Jakoś bez nich nie umiałabym żyć.
Piękno liliowców poznasz dopiero jak zakwitną i forumki będą się nimi chwalić.
Dzięki, że wpadłaś.
Jadziu - faktycznie nie chce się wyjść z ogrodu.
Jeszcze kiedy wieczorem ptactwo zacznie trelować, to aż grzech do domu wracać.
Rozkwitają u mnie brzoskwinie, czereśnie i śliwy a jabłonie tylko czekać jak je dogonią.
Wtedy to już na pewno nie będzie mi się chciało w domu siedzieć.
A to moje maluchy drzewkowe w donicach.
Już rozkwitają.....
A one tymczasem taką niespodziankę mi sprawiły.

I dalej kwitnące narcyzy, które trzymają się dzielnie i nawet długo kwitną.
Jutro powinny się rozkwitnąć następne nowości, więc będzie ciekawie.
Jedna z nich ma mieć kwiaty o średnicy 10 - 12 cm.......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Żeby jeszcze te wieczory nie były takie chłodne . U nas w nocy było 0 a dzisiaj czytałam w jakimś wątku ,że 22-24 kwiecień być znów przymrozki do -2 . Miejmy nadzieję ,ze tak nie będzie chciałabym już odkryć moje różane sadzonki a tak ciągle na noc je okrywam
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, Twoje doniczkowe drzewka są nadzwyczajne! Czy one pozostaną w doniczkach? Do jakich rozmiarów mogą urosnąć? Możesz przypomnieć co to za drzewka?
Narcyzy boskie - jak to narcyzy
Narcyzy boskie - jak to narcyzy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Kogro-piękne żonkile.Aż się nie chce wracać z ogrodu do domu..Wczoraj zbierało się na deszcz wieczorem,chmurzyło i nic,w końcu wróciłam po konewkę i podlałam,co świeżo posadzone.
A noce całkiem zimne,u nas było zero.Na kwiatach to zdaje się nie robić wrażenia-prawda?
A noce całkiem zimne,u nas było zero.Na kwiatach to zdaje się nie robić wrażenia-prawda?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
O matko! Jakie cudne! Co to za odmiana i gdzie ją można kupić, bo ja też taką chcę na balkon na rok następny?
...oczywiście tego, że wszystkie pozostałe zdjęcia są równie śliczne chyba nie muszę pisać ? to się samo przez się rozumie.
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, cieszynianka , cudna, ale co się dziwić, rośnie przecież w swoim środowisku. 



