Arletko właśnie popijam kawkę i zajadam się deserem serwowanym przez Ciebie
Wygląda bardzo smacznie i pewnie tak samo smakuje
Choć ja nie gustuje w kaktusach to Twój ogródek bardzo mi się spodobał .
Taka kompozycja jest urocza
Arletko wierzę na słowo że serniczek pyszny dobrze że dotarłam do Ciebie już po kawce, mam w planach szarlotkę bo wieczorem wizyta rodzinki. Moja Vanda z przeceny w takim samym kolorze jak Twoja.
Moniko, Aniu a przepis bardzo prosty tylko śnieżka i galaretka rozpuszczona w szklance wody, potem sama galaretka i powtórnie na spód dałam jeszcze biszkopciki
Martusiu w moim storczykowym jest kilka fotek tego maleństwa
Adamie dzięki za miłe słowa
Jolu no szarlotkę też bardzo lubię a co do Vandy to będę czekać kiedy zakwitnie Twoja, bo moja to już będzie wtedy przekwitnięta
Arletko, ja podziwiałam tego storczyka i w tamtym wątku, ślicznie się pręży do obiektywu :P Mi chodzi jednak o takie ujecie raczej z boku, /ale Ci dokuczam /a to dlatego ,że pęd na którym są kwiaty wydaje mi się być bardzo krótki prawie tak to wygląda jakby zakwitł u podstawy.
Ot , taka moja dociekliwość