Mammillarie i nie tylko - Gaga1960

[hen_s]

O jak pięknie!

Nowe kwiaty i chyba nowy program graficzny. Super ładnie i kolorowo, brawo.

[piasek pustyni]

O, ale niespodzianka noworoczna! Śliczne zdjęcia i piękne kwiaty. Piękny początek kolejnego roku

[Gaga1960]

Program nie jest nowy tylko ja doszłam do wniosku,że na naukę nigdy nie jest za późno.
I tak w zimowe wieczory trochę z nudów oglądając swoje zdjęcia zaczęłam się trochę bawić grafiką.

Ale mam pytanie do znawców sukulentów.
posiadam taki oto egzemplarz i nie wiem jak się zwie ale najgorsze to jest to ,że nie mogę się doczekać u niego kwiatka.
Od paru sezonów uparcie pączkuje i za moment pąki zasychają.

Już,już było blisko i znowu fiasko...zasechł

[annaoj]

Jakie ładne bombki! Chociaż ta ostatnia to raczej jajko przypomina - to chyba zapowiedź wiosny.

Co do stapelii, to i tak dobrze, bo ja to się i pączka nie mogę dorobić. Wczoraj się dowiedziałam, że jednak coś tam trzeba zimą podlewać, a moja była na zimowym odwodnieniu.

[Gaga1960]

Moja podlewana,przestawiana co sezon na inny parapet a i tak nic to nie daje.
Wypuści całą masę pączków i zaraz wszystkie odpadają za to bardzo ładnie przyrasta ale to mnie nie zadawala.
Chciałabym zobaczyć chociaż jeden kwiatek.

[annaoj]

Może z pączkami przestawiana, albo ją zawieje - okno otwarte...?

[ROBERTOBORO]

Ja też miałem problem z tym kwiatkiem i to kilka lat .
Kombinowałem z podlewaniem słońcem cieniem i przeciągami i nic. Nie mogłem sobie dać rady .Zawsze wszystkie pąki spadały. A w tym roku po chyba siedmiu latach wreszcie coś jej dopasowało ale nie mam pojęcia co W każdym bądz razie zakwitła

[Andrew Be]

Według mnie to jest Stapelia grandiflora
Ale żaden ze mnie znawca. Po prostu mam coś bardzo podobnego i tak mam podpisane.
Aha i u mnie kwitnie około połowa pąków bez problemu. Nic z nią nie robię, cały czas trochę podlewam; raz w miesiącu zimą, latem tak żeby miała cały czas lekko wilgotne podłoże.

[Gaga1960]

Czyli jednym słowem muszę być cierpliwa, do siedmiu lat brakuje jej jeszcze jakieś 2 latka i może się doczekam

Dzięki wam za porady i nazwanie mojej bezimiennej.

[Martada]

Grażynko u Ciebie jak zwykle kwiatowo, kolorowo i ładnie
W sam raz na przepędzenie chandry takie widoki

[Gaga1960]

Marta, jak ja bym z takim rozmachem jak ty siała i jeszcze do tego wszystko by mi kiełkowało to
bym wcale nie miała chandry.

[leszek2]

Grażynko,na pewno Twoja cierpliwość zostanie wynagrodzona kwiatkami czego Ci życzę

[piasek pustyni]

Marta, jak ja bym z takim rozmachem jak ty siała i jeszcze do tego wszystko by mi kiełkowało to
bym wcale nie miała chandry.

To do roboty, dobra kobieto, nie ma na co czekać! Za "budowę" lampy, jeden weekend na montaż i heja Od razu humor się oprawi, jak tylko pierwsze "cuś" wylezie, czego oczywiście życzę

[Gaga1960]

Mówisz i masz....."cuś" posiane ,obudowa już jest, tylko zakup lampy po wolnych dniach
i niech się dzieje wola nieba

Szybka jestem no nie-dobra kobieto

[Martada]

Marta, jak ja bym z takim rozmachem jak ty siała i jeszcze do tego wszystko by mi kiełkowało to
bym wcale nie miała chandry.

Grażynko ja widziałam Twój parapecik jakoś tak latem pokazywany i tyle siewek to zaręczam Ci że nie mam więc rozmach u mnie umiarkowany... stosunkowo
I niestety nie wszystko chce mi kiełkować a najmniej wychodzą te najbardziej must have

Mówisz i masz....."cuś" posiane ,obudowa już jest, tylko zakup lampy po wolnych dniach
i niech się dzieje wola nieba

A co siałaś?jeśli można wiedzieć?