Ankowo cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Ankowo cz.3

Post »

Zielona_Ania pisze:Pamelko, A pomidory będę w tym roku mieć bardzo różne, niepokoi mnie tylko fakt, że do zdobycia nasion pomidora koktajlowego zmusiła mnie siostra, wymogła że będę go uprawiać - czyżby to moja rodzima cosa nostra :;230 ?
... rodzinna cosa SIOSTRA :;230

Aniu, ja w uprawie warzyw jestem jeszcze malutka, ale koktajlowe mam zawsze. Co prawda w ubiegłym roku wszystko mi zaraz ziemniaczana pochłonęła, ale i tak będe próbować.
Dostała w tym roku nasiona pomidorów fiutków, cytrynowych i opalka od kochanej Grażyny Widery, mam nadzieje, że będę się nimi w sezonie chwalić.
A co do kurek... moja babcia miała kurkę z czubem - sztuk jedną, i ona miała na imię Ewelina :;230 Pamiętam jak kiedyś moi kuzyni wybierali się na ryby , szykowali wędki i na haczyk założyli robaka, a koniec żyłki z tym haczykiem i robakiem leżał w trawie, i ta biedna Ewelinka połknęła to :!: Babcia cały postawiła na nogi, bo przecież ta kurka była jak pies domowy prawie, udało się wyciągnąć na całe szczęście ten haczyk, ale babcia chciał zdezynfekować jeszcze pokaleczony język kury i polała to denaturatem..... pierwszy raz w życiu widziałam pijaną kurę :;230 :;230 A chłopaki powiedzieli babci, że musi natychmiast iść do spowiedzi, bo spiła bezmyślne, niewinne zwierzę alkoholem. Trzeba było widzieć babcię z miotłą goniącą tych smyków. :;230
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.3

Post »

Siberia pisze:jutro w pracy będę pytać o płytę z "Ojcem chrzestnym".
Siberio pytaj o jedynkę, bo wersjii "Ojca Chrzestnego" nakręcono chyba ze trzy i każda w doborowej obsadzie :D

Aniu musisz poddać się naciskom siostry. I jak moge zacytować kabareciarza, to "bedzie Pan(i) zadowolona ....." A teraz tych koktajlowych jest tyle odmian, że nie wiadomo którą wybrać.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Siberio, wychodzi na to że swój :D Fajny sąsiad byłby z niego :;230

Aniu, ja też mam nasiona Opalki i inne dziwne, to sobie porównamy.
Ależ straszna historia o Ewelinie, ale dobrze się kończy. Ja jeszcze nie widziałam pijanej kury (zresztą żadnego zwierzęcia) i mam nadzieję że nie zobaczę. Z takich widoków to u mnie tylko kotka skradła ze stołu kawałek kiełbasy, ale nie zwróciła uwagi, że był z musztardą - wypluła jak najgorszą truciznę z głośnym prychaniem, a z pyszczka toczyła jej się piana - nic jej się nie stało, ale porażający efekt był.

Olu, nie mam wyjścia. Zresztą w tym roku będzie u mnie bardzo pomidorowo, wiec kolejne odmiany to już tak naturalnie wskakują na listę :D


Dzisiaj dotarły do mnie nasiona dwóch ciekawych odmian ogórka: Crystal Apple i Poona Kheera.
A w markecie nabyłam pierwiosnki, tylko nie wiedzieć czemu, zamiast moich instynktownie wybieranych kolorów (żółte, kremowe), sięgnęłam po te landrynki :) Czyżby następowała zmiana osobowości? :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.3

Post »

U mojego wujka, kaczki dostały się do kompostownika, gdzie ktoś wyrzucił wytłoki po jakiejś naleweczce.
Wszyscy byli załamani bo myśleli, że to jakaś epidemia.
Na szczęście wujek przytomnie skojarzył fakty co uchroniło kaczki przed wybiciem.
Podobno wszystkie leżały "kołami do góry"
Czyżby następowała zmiana osobowości?
Aniu, po prostu różowy to bardzo odmładzający i optymistyczny kolor :uszy

Lecę zaraz wygooglać te cuda co kupiłaś
Cristal Apple brzmi obiecująco
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.3

Post »

Aniu, nic dziwnego że nie oparłaś się tym pierwiosnkom. Toż to one wołały do Ciebie każdym z trzech kolorów oddzielnie :;230 Ładniutkie takie w trzy kolorki :D
asia0809 pisze:Podobno wszystkie leżały "kołami do góry"
:;230 :;230 :;230 Dobre te "koła" :;230
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

Odwołuję wszystko, co złego mówiłam kiedykolwiek o kolorze różowym :;230
Kompozycja przecudnej urody :-)
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ankowo cz.3

Post »

Zielona_Ania pisze:A w markecie nabyłam pierwiosnki, tylko nie wiedzieć czemu, zamiast moich instynktownie wybieranych kolorów (żółte, kremowe), sięgnęłam po te landrynki Czyżby następowała zmiana osobowości?
Też to przechodziłam :;230
Z żółtych na różowe :lol:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

Wyższy poziom wtajemniczenia? :;230 :;230 :;230
Czyli może dojść i do tego, że ja zacznę formować iglaki i inne bukszpany? Łomatkobosko :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Asiu będę musiała pilnować co rzucam na kompost, bo moje drobki chętnie w nim grzebią latem :) Różowy odmładza? A to dobry wybór jednak te pierwiosnki 8-)

Olu no właśnie, na wózku stały całe tacki pierwiosnków, żółte, czerwone, białe, niebieskie, ale te różowe krzyczały najgłośniej.

Siberio zaskoczyłaś mnie, następny krok to różowości u Ciebie w ogródku :wink:

Aniu ciekawe co jest dalej, jaki kolor będzie następny? :)

Dzisiaj rano po przebudzeniu wyjrzałam przez okno i zostałam oślepiona śniegową bielą. Pozostawię to bez komentarza.
Obrazek
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

Iglaki wymiatają... i nie mam tu na myśli sprzątania ;-) Chociaż taki jałowczyk idealny mi się też wydaje do czyszczenia sadzy w kominach :;230
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Siberio nie mam zbyt wielu iglastych, a jakby nie one to zimą naprawdę nie byłoby na czym oka zawiesić. Jałowca muszę sobie posadzić takiego zwykłego, bo miałabym wtedy szyszkojagody, a z nich coś sensownego można zrobić ;:136 . Ten na zdjęciu- chociaż nie widać teraz- jest odmianą o żółtawym wybarwieniu, jak znam moje szczęście to pewnie męski egzemplarz.
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

O rany, Aniu, używałam w kuchni szyszkojagód, a myślałam że to po prostu jagody :shock: No rzeczywiście, twardawe były :;230
Gdybym miała ogród całoroczny, pewnie posadziłabym dużo więcej iglaków, bo w towarzystwie śniegu są przecudne... Ale że "mieszkam" w moim ogrodzie latem, a zimą prawie nie bywam, to mam ich niewiele. Chociaż... jest ich kilkanaście, to nie tak mało ;-) Tylko młode okrutnie, więc większości spod śniegu nie widać :;230
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.3

Post »

Zielona_Ania pisze:szyszkojagody, a z nich coś sensownego można zrobić
A co takiego można z tymi szyszkojagodami zrobić :shock:
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.3

Post »

Siberio, no w sumie w kuchni to jednak funkcjonuje nazwa jagody jałowca, więc dobrze używałaś :D
Kilkanaście iglastych to nie tak mało, oczywiście o ile nie są to miniatury. Za kilka lat będzie i zimą efekt w ogrodzie. U mnie głównie sosny - bardzo je lubię, mam kosodrzewiny, sosny pospolite i sosnę czarną. Poza tym kilka jałowców, żywotników, dwa cyprysiki, cztery cisy, świerk serbski, żywotnikowiec. Do wysadzenia czeka jodła jednobarwna i maleńka jodła koreańska. Modrzewia i metasekwoi zimą nie zaliczam do tej gromadki :wink:

Olu, jak to co jałowcówkę borowiczkę ;:136 Brzmi trochę jak nazwa szkodnika :lol:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ankowo cz.3

Post »

O, Aniu, a prezentowałaś już swoje iglaki tak w jednym miejscu? Bo moja słaba pamięć nie sięga do tych zdjęć... Teraz jest ostatni gwizdek na to, bo potem byle zdechłe krokusy zepchną najpiękniejsze iglaki na dalszy plan :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”