Nowy ogród Jacka 2010/11
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku zawsze zachwycam sie niesamowicie kolorowymi kwiatuszkami na miodunce, prześlicznie to wygląda 
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Piękna miodunka, że też ja nigdy o niej nie słyszałam i nie mam 
- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Witam
Jacku miło jest u Ciebie w ogrodzie, tyle kolorów, wszystko pięknie kwitnie i te zdjęcia.
Widziałem że nawet rozmaryn zakwitł, a on nie przemarza, bo robię u siebie małą rabatkę z ziołami.
Jacku miło jest u Ciebie w ogrodzie, tyle kolorów, wszystko pięknie kwitnie i te zdjęcia.
Widziałem że nawet rozmaryn zakwitł, a on nie przemarza, bo robię u siebie małą rabatkę z ziołami.
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Pięknie już kwitną miodunki, aż mnie nosi żeby zobaczyć jak moje roślinki wyglądają - no ale muszę wytrzymać do jutra 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Pracy tyle w ogrodzie, że łapię się za wszystko. Wczoraj popikowałem pomidory. Do doniczek powędrowały też dziwidła, palczychy i szczawiki. I tak codziennie doniczek przybywa. Na szczęście stoją już na zewnątrz więc miejsca nie zajmują.
Najwięcej pracy przy nowej rabacie, bo po skopaniu i wyrwaniu korzeni drzew trzeba ją dokładnie oczyścić z chwastów i śmieci. I wyrównać, bo krzywa jest.
Czyszczenie starych rabat to już czysta przyjemność
Agness, miodunkami można się cieszyć cały sezon, bo teraz ładnie kwitnie a potem ma jeszcze ładniejsze listki
Olibabko, miodunka pstra nieodmianowa, jest łatwa do dostania, bo niesamowicie się rozrasta. Ten, kto ją posiada, musi i tak co roku poskramiać jej ekspansję. Więc rozejrzyj się po okolicy, a na pewno ktoś Ci da.
Kamyku, cieszę się
Wkrótce przekonasz się naocznie, że to tylko w skali makro tak wygląda
Rozmaryn u mnie rośnie w donicy. Nie jest mrozoodporny.
Piterek, jak do jutra, to wytrzymasz
Pewnie powita Cię wiele kwitnących roślin, bo wszystko ruszyło z kopyta. Już nie wyrabiam się z pokazywaniem nowinek.
Najwięcej pracy przy nowej rabacie, bo po skopaniu i wyrwaniu korzeni drzew trzeba ją dokładnie oczyścić z chwastów i śmieci. I wyrównać, bo krzywa jest.
Czyszczenie starych rabat to już czysta przyjemność
Agness, miodunkami można się cieszyć cały sezon, bo teraz ładnie kwitnie a potem ma jeszcze ładniejsze listki
Olibabko, miodunka pstra nieodmianowa, jest łatwa do dostania, bo niesamowicie się rozrasta. Ten, kto ją posiada, musi i tak co roku poskramiać jej ekspansję. Więc rozejrzyj się po okolicy, a na pewno ktoś Ci da.
Kamyku, cieszę się
Rozmaryn u mnie rośnie w donicy. Nie jest mrozoodporny.
Piterek, jak do jutra, to wytrzymasz
- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
No właśnie musimy się umówić na jakiś dzień, tak po 15 - tym.

Coś mi świtało, że rozmaryn nie jest mrozoodporny,ale nie byłem pewien...Rozmaryn u mnie rośnie w donicy. Nie jest mrozoodporny.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Kamyku, odpisałem na pw.
W ogrodzie coraz więcej kwiatów:
na koniec krokusowego szaleństwa pojawił się biały:

i jeszcze jedna zjawa, która wyrosła z kępki ranników

mam nadzieję, że te dzikie kokorycze zadomowią się u mnie

tym chyba też dobrze, bo przegoniły inne gęsiówki

i nareszcie moje ulubione cebulowe
Ciągle nie wiem czy to gatunek, czy odmiana

W ogrodzie coraz więcej kwiatów:
na koniec krokusowego szaleństwa pojawił się biały:

i jeszcze jedna zjawa, która wyrosła z kępki ranników

mam nadzieję, że te dzikie kokorycze zadomowią się u mnie

tym chyba też dobrze, bo przegoniły inne gęsiówki

i nareszcie moje ulubione cebulowe

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku jednak można się zakochać w bylinach.Wszystko co pokazujesz jest naprawdę niesamowite.Ja też upycham bylinki gdzie popadnie i znowu dokupiłam co nieco w sklepie ogrodniczym ,jakby Ożarowa było mało.
Ale nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam.Kupiłam biały i różowy rozwar.Sasankę białą i czerwoną ,miałam tylko fioletową.Nachyłek czekoladowy, biała trzykrotka wirginijska i czarny orlik.
Wkleiłam zdjęcie pustynnika,sprawdź czy dobrze rośnie
Wkleiłam zdjęcie pustynnika,sprawdź czy dobrze rośnie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Witaj Jacku 
Ależ optymizm bije od Ciebie
Ale to prawda, teraz każdy kwiatek tak bardzo cieszy... chociaż u mnie niestety duże straty po staniu wody, a u Ciebie już sucho?... U mnie nadal jest grząsko
przez wodę jałowce płążące uschnięte, róże czarne, maki i łubiny zgniły, miodunki, ciemierniki, juka, wrzosy, nie mówiąc o rożnych maleństwach... póki co i tak jestem uziemiona, więc mam nadzieje, że jak zacznę prace w ogrodzie to już wszystko się ustabilizuje... ale nowych roślinek boję się w tym roku kupować...
Ależ optymizm bije od Ciebie
Ale to prawda, teraz każdy kwiatek tak bardzo cieszy... chociaż u mnie niestety duże straty po staniu wody, a u Ciebie już sucho?... U mnie nadal jest grząsko
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Widzę że tym razem same Ale się wpisały
Witajcie
Wichura taka, że musiałem pochować tarasowce, gałęzi całe mnóstwo na podwórzu (chociaż wczoraj zmieliłem całą stertę) i pełno liści dębu przywiewa zza ogrodzenia. Na szczęście udało mi się wkopać zbiornik na wodę pod kolejną rynnę i wyrwać 5 wiader chwastów z nowozakładanej rabaty.
Georginio, moja miłość do bylin na szczęście odwzajemniona (patrz
zdjęcia). Zresztą wczoraj przyjrzałem się krzewom, na wielu których są pąki. Zwłaszcza na moich ulubionych kalinach. Nawet Burkwooda chyba odbija
Sasanki - to chyba będzie mój nasienny sukces
Wysiewałem jesienią 2009 i widzę na wielu pąki kwiatowe. Jedynie na białych brak.
Snowflake, czytałem o Twoich kłopotach z nogą i ogrodem i szczerze współczuję. U mnie dzięki spadkom temperatury w marcu woda ładnie i bezboleśnie zeszła, nigdzie nie stała, choć nasączenie gleby duże. Ale to dobrze. Rośliny piją lecz nie zagniwają. Straty są ale raczej z innych przyczyn - nornice, mrozy itp.
Trafem w dziesiątkę było ulokowanie kosaćców w słonecznym i jałowym miejscu. Świetnie rosną, i sukcesywnie wszystkie przesadzę z żyznej ale zbyt mokrej gliny.
Wichura taka, że musiałem pochować tarasowce, gałęzi całe mnóstwo na podwórzu (chociaż wczoraj zmieliłem całą stertę) i pełno liści dębu przywiewa zza ogrodzenia. Na szczęście udało mi się wkopać zbiornik na wodę pod kolejną rynnę i wyrwać 5 wiader chwastów z nowozakładanej rabaty.
Georginio, moja miłość do bylin na szczęście odwzajemniona (patrz
Sasanki - to chyba będzie mój nasienny sukces
Snowflake, czytałem o Twoich kłopotach z nogą i ogrodem i szczerze współczuję. U mnie dzięki spadkom temperatury w marcu woda ładnie i bezboleśnie zeszła, nigdzie nie stała, choć nasączenie gleby duże. Ale to dobrze. Rośliny piją lecz nie zagniwają. Straty są ale raczej z innych przyczyn - nornice, mrozy itp.
Trafem w dziesiątkę było ulokowanie kosaćców w słonecznym i jałowym miejscu. Świetnie rosną, i sukcesywnie wszystkie przesadzę z żyznej ale zbyt mokrej gliny.
- katik
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku dobrze że przypomniałeś kalinę, będę musiała sobie kupić bo oczywiście nie mam ani jednej, a jaką byś polecał 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Kasiu, dla mnie miłośnika kalin to niełatwe pytanie, jaką bym polecił spośród setki różnych gatunków i odmian.Prawie wszystkie są godne polecenia. Począwszy od podstawowej kaliny koralowej, którą dostaniesz wszędzie, po rzadsze odmiany i gatunki.
Moją ulubioną jest kalina Sargenta o pięknie przebarwiających się liściach. Podobnie kalina ząbkowana, która ma granatowe owoce. Z klei kalina koreańska czy japońska pięknie pachną ale dopiero obserwuję, jak z ich mrozoodpornością, bo są wrażliwsze. Bezproblemowa jest kalina Hordowina, która już puszcza pąki.
Inni forumowicze na pewno podadzą swoje typy, bo kalin jest naprawdę dużo. I za to je lubię
Moją ulubioną jest kalina Sargenta o pięknie przebarwiających się liściach. Podobnie kalina ząbkowana, która ma granatowe owoce. Z klei kalina koreańska czy japońska pięknie pachną ale dopiero obserwuję, jak z ich mrozoodpornością, bo są wrażliwsze. Bezproblemowa jest kalina Hordowina, która już puszcza pąki.
Inni forumowicze na pewno podadzą swoje typy, bo kalin jest naprawdę dużo. I za to je lubię
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku -
melduję ,że ŚWIECZNICA wyszła z ziemi i nadaje się do podzielenia. Podaj mi proszę aktualny adres , a wyślę w poniedziałek sadzonkę
Pozdrawiam , E.
melduję ,że ŚWIECZNICA wyszła z ziemi i nadaje się do podzielenia. Podaj mi proszę aktualny adres , a wyślę w poniedziałek sadzonkę
Pozdrawiam , E.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ja bym chciała mieć kalinę angielską,podobno niesamowicie pachnie.Ale już nie mam miejsca.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ewelinko, bardzo się cieszę
Już napisałem na pw.
Georginio, mi też brakuje angielskiej do kolekcji. Zresztą wielu mi jeszcze brakuje i do Szmita pojadę z myślą o kalinach, bo ma naprawdę w dobrych cenach. Myślę, że u Ciebie dałoby się jeszcze coś zmieścić na tak dużym obszarze
Georginio, mi też brakuje angielskiej do kolekcji. Zresztą wielu mi jeszcze brakuje i do Szmita pojadę z myślą o kalinach, bo ma naprawdę w dobrych cenach. Myślę, że u Ciebie dałoby się jeszcze coś zmieścić na tak dużym obszarze

