Proszę więcej widoków,wcale takich sobie
Po malinowym chruśniaku
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo,takie sobie widoczki
,na poprzedniej stronie ,cieszą me zmęczone oczy
Proszę więcej widoków,wcale takich sobie
Proszę więcej widoków,wcale takich sobie
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
Kawkę, o tej porze ?
Daj Izuś lepiej fotki tych nowych mebelków.

Daj Izuś lepiej fotki tych nowych mebelków.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Takich miałam dzisiaj gości
I nie ma jak stare poczciwe różowe jeżówki! wysokie, zdrowe i trwałe. Na początku są jasne a potem ciemnieją.
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Po malinowym chruśniaku
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
CZeść Zbyszku, czy ten stwór z Twojego awatarka przypadkiem mnie nie odwiedził?
Gratuluję basenu
Gratuluję basenu
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Po malinowym chruśniaku
Widzę, że dobrze Ci idzie formowanie cisu
Fajnie wygląda taki podcięty.
Ciekawe z tym dziurawcem. Ja mam kielichowatego, to chyba dlatego się nie rozłazi. Ale źle go posadziłem i inne rośliny zagłuszają.
Ciekawe z tym dziurawcem. Ja mam kielichowatego, to chyba dlatego się nie rozłazi. Ale źle go posadziłem i inne rośliny zagłuszają.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
mój dziurawiec poprawnie nazywa się Hidcote a nie wielkokwiatowy
i rośnie wyżej niż kielichowaty, podobno do 1m.
Ewo będę dozować napięcie
W Wejh. poidełka już po 25zł a muszelek nie ma.
Ach i jeszcze odkryłam że mój aparat ma funkcję na przybliżanie i może będąwychodziły ładniejsze robaczki. Bo tego zielonego chyba nikt nie zauważył.
Ewo będę dozować napięcie
Ach i jeszcze odkryłam że mój aparat ma funkcję na przybliżanie i może będąwychodziły ładniejsze robaczki. Bo tego zielonego chyba nikt nie zauważył.
-
ballada
- 200p

- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
Kurczę, muszę bryknąć po niedzieli do Wejherowa. Wcześniej nie dam rady, bo mam gości.
Zielone zauważyłam ale trudno mu się bliżej przyjrzeć, dobrze, że znalazłaś tą funkcję!
Zielone zauważyłam ale trudno mu się bliżej przyjrzeć, dobrze, że znalazłaś tą funkcję!
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Nie byłam osobiście w sklepie [bo TZ kupował meble] bo pewnie bym zadzwoniła do Ciebie czy Ci nie wziąść.
Re: Po malinowym chruśniaku
witam ,jestem z rewizytą ,pospacerowałem po twoim ogrodzie z przyjemnością,lilie ,liliowce super kolorki,cis też formowany też sie ładnie prezentuje,pozdrwiam
Re: Po malinowym chruśniaku
Izuniu winko pracuje za pleckami, a Ty narzekasz
Ja też wolę naleweczki
a to przepis na naleweczkę, którą pod słyszałam od kierowcy
-pół litra spirytusu
-pół litra wyciśniętego soku z cytryn
-pół litra miodu(obojętnie jakiego)
Cytrynę i miód wymieszać, dodać siryt i rozlać do buteleczek. Ja zrobię z połowy składników, bo mi potrzebna tylko dla zdrowotności
a mam w planie jeszcze naleweczkę z jeżyn, i może jak zdobędę malinki to też bym zrobiła. Nie myśl proszę, że ja jestem jakaś pi........a to tylko dla zdrowotności................ 
-pół litra spirytusu
-pół litra wyciśniętego soku z cytryn
-pół litra miodu(obojętnie jakiego)
Cytrynę i miód wymieszać, dodać siryt i rozlać do buteleczek. Ja zrobię z połowy składników, bo mi potrzebna tylko dla zdrowotności
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Witam gości
Bogusiu uderzyłaś w moją czułą strunę, ja też jestem nalewkowa a tą cytrynową miałam przyjemność....ale nie miałam porzepisu. Jak zrobię to może nie tylko w celach leczniczych
Winko to działalność mojego TZ[no prawie jego].
Chyba będzie problem ze zdjęciami bo dzieciak porywa mój aparacik na tydzień

Bogusiu uderzyłaś w moją czułą strunę, ja też jestem nalewkowa a tą cytrynową miałam przyjemność....ale nie miałam porzepisu. Jak zrobię to może nie tylko w celach leczniczych
Winko to działalność mojego TZ[no prawie jego].
Chyba będzie problem ze zdjęciami bo dzieciak porywa mój aparacik na tydzień




