Czy wykopywałaś już cesarskie korony, moje liście mają już suche i cały czas myślę aby je wykopać , ale nie wiem czy to nie za wcześnie.
Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Gabrysiu ja też tgo roku chciałam przechyrzyć
posiałam ogórki szklarniowe do doniczek, no i miałam efekt- na torebkę nasion ok 15szt wykiełkowały dwie sztuki, które i tak po tygodniu padły
Czy wykopywałaś już cesarskie korony, moje liście mają już suche i cały czas myślę aby je wykopać , ale nie wiem czy to nie za wcześnie.
Czy wykopywałaś już cesarskie korony, moje liście mają już suche i cały czas myślę aby je wykopać , ale nie wiem czy to nie za wcześnie.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Aniu, nie ma za co... liczy się to, że się udało.
U mnie na razie nie widzę żadnych przecen... chytrusy jedne...
Jadziu, ja też mam jeszcze inną...całe zielone liście i wielkie.
Ale chyba coś jeszcze dokupię... tak w ogóle to muszę jakieś byliny kupić,
bo po wykopaniu tulipanów mam straszne pustki.
Halinko dzięki...
Dorotko, mnie się udało... chyba z 90% wykiełkowało.
Część koron już wykopałam... musiałam , bo gniją.
Wszystkich jednak nie wykopię... część zostawię, ale obawiam się co z nich będzie.
Mam jednak nadzieję, że coś mi zostanie.
U mnie na razie nie widzę żadnych przecen... chytrusy jedne...
Jadziu, ja też mam jeszcze inną...całe zielone liście i wielkie.
Ale chyba coś jeszcze dokupię... tak w ogóle to muszę jakieś byliny kupić,
bo po wykopaniu tulipanów mam straszne pustki.
Halinko dzięki...
Dorotko, mnie się udało... chyba z 90% wykiełkowało.
Część koron już wykopałam... musiałam , bo gniją.
Wszystkich jednak nie wykopię... część zostawię, ale obawiam się co z nich będzie.
Mam jednak nadzieję, że coś mi zostanie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
To ja po południu też je wykopię , tak nieciekawie wyglądają suche liście na rabatce.
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Witaj Gabrysiu
Zajrzałam do Ciebie i wiem,że będę zaglądać tu częściej
Bardzo ładnie u Ciebie,tak kolorowo i masz bardzo dużo różnorodnych roślin, super połączyłaś je razem. Bardzo mi sie podoba ten rdest wężownik- czy bardzo rozłazi się on po ogrodzie(trzeba go pilnować ?) i jak długo kwitnie? Unikam bylin ale niektóre chciałabym mieć... Kamasja też jest śliczna, poszukam jej w sklepach.
Podziwiam kobiety,które mają ogródek warzywny, ja nie mam na to miejsca, ale fajnie mieć swoje ogórki czy pomidorki i paprykę .Miałam 2 lata temu foliowy i super wszystko rosło, ale musiałam zrezygnować
Mój syn 18 mies. ma imię Gabriel(straszny urwis z niego
), tak więc mam do Ciebie specjalny sentyment
Pozdrawiam.
Zajrzałam do Ciebie i wiem,że będę zaglądać tu częściej
Podziwiam kobiety,które mają ogródek warzywny, ja nie mam na to miejsca, ale fajnie mieć swoje ogórki czy pomidorki i paprykę .Miałam 2 lata temu foliowy i super wszystko rosło, ale musiałam zrezygnować
Mój syn 18 mies. ma imię Gabriel(straszny urwis z niego
Pozdrawiam.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Gabrysiu, pięknie kwitną dziewannny fioletowe, tyle że - na biało
Z tych od Ciebie jedną mam morelową. Muszę je powiązać, bo od tego deszczu się kładą.
A to na czwartym zdjęciu, to rutewka? Też ją chyba mam ale nie kwitnie a listki ma trochę podobne do orlika.
A to na czwartym zdjęciu, to rutewka? Też ją chyba mam ale nie kwitnie a listki ma trochę podobne do orlika.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Dorotko, tak zrób... wykop, ale nie usuwaj od razu łodygi.
Zostaw ja do czasu aż sama odpadnie, apotem cebule oczyść, poukładaj w skrzyni i zasyp trocinami... na dno też daj trochę.
Zostaw je aż do końca sierpnia w jakimś suchym i ciemnym miejscu... do tego czasu wypuszczą pewnie nowe korzonki, a potem je posadzisz.
Witaj Aniu... myślę że tak masz na imię.
Miło że tu wpadłaś, a jeszcze milej że się podoba...
Rdest rośnie w kępie i za bardzo się nie rozłazi, a przy tym ładnie wygląda.
I co ważne, kwitnie dość długo.
Aniu, ja nie wyobrażam sobie ogródka w którym choć trochę nie ma swoich warzyw.
Teraz jest ich tylko trochę, ale kiedyś prawie cała działka była w warzywach.
Jak o tym pomyślę, to śmiać mi się chce... i co dziwne... wszystko zdążyliśmy zjeść.
A było nas tylko 5 osób... teraz jest 7, a i tak wszystkiego jest dosyć.
Jeszcze sąsiadki dostają co nieco...
Aniu, a czemu musiałaś zrezygnować z foliaka ?
Szkoda... u mnie to priorytet... tam najlepiej udają się pierwsze warzywka.
Dziękuję Ci za miłe słowa i ślę całuski dla Twojego synka...
Jacku, jeśli dziewannę zostawisz do wysiania nasion, to w przyszłym roku zobaczysz i inne kolory.
Na czwartym zdjęciu to rzeczywiście rutewka... rutewka orlikolistna, i rzeczywiście liście ma podobne do orlików.
Zostaw ja do czasu aż sama odpadnie, apotem cebule oczyść, poukładaj w skrzyni i zasyp trocinami... na dno też daj trochę.
Zostaw je aż do końca sierpnia w jakimś suchym i ciemnym miejscu... do tego czasu wypuszczą pewnie nowe korzonki, a potem je posadzisz.
Witaj Aniu... myślę że tak masz na imię.
Miło że tu wpadłaś, a jeszcze milej że się podoba...
Rdest rośnie w kępie i za bardzo się nie rozłazi, a przy tym ładnie wygląda.
I co ważne, kwitnie dość długo.
Aniu, ja nie wyobrażam sobie ogródka w którym choć trochę nie ma swoich warzyw.
Teraz jest ich tylko trochę, ale kiedyś prawie cała działka była w warzywach.
Jak o tym pomyślę, to śmiać mi się chce... i co dziwne... wszystko zdążyliśmy zjeść.
A było nas tylko 5 osób... teraz jest 7, a i tak wszystkiego jest dosyć.
Jeszcze sąsiadki dostają co nieco...
Aniu, a czemu musiałaś zrezygnować z foliaka ?
Szkoda... u mnie to priorytet... tam najlepiej udają się pierwsze warzywka.
Dziękuję Ci za miłe słowa i ślę całuski dla Twojego synka...
Jacku, jeśli dziewannę zostawisz do wysiania nasion, to w przyszłym roku zobaczysz i inne kolory.
Na czwartym zdjęciu to rzeczywiście rutewka... rutewka orlikolistna, i rzeczywiście liście ma podobne do orlików.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Dopadła mnie plaga ślimaków. Miałam ogórki przykryte tunelikiem foliowym...a tak ładnie wzeszły
Wyżarły mi darmozjady 80 % ogórków w gruncie..normalnie jak je
;:44 złapię to nogi z d..y powyjmuję
Dobrze, że posadziłam w tunelu awaryjne krzaki na wypadek "W".
Można jeszcze wysiewać ogórki do gruntu??..dadzą radę urosnąć
Wyżarły mi darmozjady 80 % ogórków w gruncie..normalnie jak je
Dobrze, że posadziłam w tunelu awaryjne krzaki na wypadek "W".
Można jeszcze wysiewać ogórki do gruntu??..dadzą radę urosnąć
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
judyta - ja jeszcze mam zamiar zasiać ogórki ,
bo z tych wcześniejszych niewiele mi wzeszło
Jakiś dziwny ten rok się zapowiada .
Owoców też cienko na drzewach
Gabi - o jak dobrze ,że zajrzałam do Ciebie ,to przynajmniej wiem ,
że muszę wykopać szachownice
Zdjęć nie komentuję ,ale roślinki masz piękne
U mnie też rutewki kwitną
bo z tych wcześniejszych niewiele mi wzeszło
Owoców też cienko na drzewach
Gabi - o jak dobrze ,że zajrzałam do Ciebie ,to przynajmniej wiem ,
że muszę wykopać szachownice
Zdjęć nie komentuję ,ale roślinki masz piękne
U mnie też rutewki kwitną
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
!5 cm w ciągu godziny?
To ogórki sprinterki
Ja wysiałam chyba 3 dni temu, ale nawet nie chce mi się iść zobaczyć, czy "coś się rusza", bo znów popaduje, a najgorsze jest to, ze zrobiło sie znowu zimno
Marchewka nawet nieźle mi wzeszła, za to pietruszka wcale. Beznadzieja
Dobrze chociaż, ze kwiaty , przynajmniej niektóre, kwitną mimo wszystko. Sądząc po Twoich zdjęciach, to u wszystkich mniej więcej te same
Jednego kwiatka jednak nie rozpoznałam. Co to jest na 4 zdjęciu? ... Sliczne, takie subtelne!
Ja wysiałam chyba 3 dni temu, ale nawet nie chce mi się iść zobaczyć, czy "coś się rusza", bo znów popaduje, a najgorsze jest to, ze zrobiło sie znowu zimno
Marchewka nawet nieźle mi wzeszła, za to pietruszka wcale. Beznadzieja
Dobrze chociaż, ze kwiaty , przynajmniej niektóre, kwitną mimo wszystko. Sądząc po Twoich zdjęciach, to u wszystkich mniej więcej te same
Jednego kwiatka jednak nie rozpoznałam. Co to jest na 4 zdjęciu? ... Sliczne, takie subtelne!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Judi, i u mnie ślimaków mnogo... ale to już nie to, co było 3-4 lata temu.
Wtedy to była naprawdę plaga i to takich 10-cio cm... jak szły, a raczej pełzły, to miały nawet 15 cm. długości.
Obrzydlistwo...
Jestem bardzo ciekawa jak im będziesz te nogi z d... wyrywać...
Judi, jeśli będzie ciepło, to pewnie coś urośnie... ale jeśli....
Na razie pogoda im nie służy.
Bożenko, no widzisz... zawsze można się czegoś dowiedzieć... i to nie tylko u mnie.
To prawda że ten rok jest dziwny... u mnie jest pod dostatkiem tylko czereśni.
Jabłek i śliwek trochę.
Ta rutewka nie jest jakaś ładna... a w tym roku szczególnie jest mizerna.
Mam wysianą jakąś inną rutewkę i ta zdecydowanie bardziej mi się podoba.
Pokazywała ją kiedyś Wiesia - pszczółka.
Izuś, 15 cm. w ciągu pół godziny... bo tyle zajęło mi je posadzenie...
A ja kilka dni temu siałam drugi raz buraczki i do dziś też śladu nima...
Marchewki nie mam jak dosiać, bo jest za mokro i nie wiem kiedy to zrobię, bo codziennie leje.
Teraz na działce króluje zieleń... tylko gdzieniegdzie jest coś kolorowego.
Muszę koniecznie coś dokupić... a ten kwiatek to rutewka orlikolistna.
Wtedy to była naprawdę plaga i to takich 10-cio cm... jak szły, a raczej pełzły, to miały nawet 15 cm. długości.
Obrzydlistwo...

Jestem bardzo ciekawa jak im będziesz te nogi z d... wyrywać...
Judi, jeśli będzie ciepło, to pewnie coś urośnie... ale jeśli....
Na razie pogoda im nie służy.
Bożenko, no widzisz... zawsze można się czegoś dowiedzieć... i to nie tylko u mnie.
To prawda że ten rok jest dziwny... u mnie jest pod dostatkiem tylko czereśni.
Jabłek i śliwek trochę.
Ta rutewka nie jest jakaś ładna... a w tym roku szczególnie jest mizerna.
Mam wysianą jakąś inną rutewkę i ta zdecydowanie bardziej mi się podoba.
Pokazywała ją kiedyś Wiesia - pszczółka.
Izuś, 15 cm. w ciągu pół godziny... bo tyle zajęło mi je posadzenie...
A ja kilka dni temu siałam drugi raz buraczki i do dziś też śladu nima...
Marchewki nie mam jak dosiać, bo jest za mokro i nie wiem kiedy to zrobię, bo codziennie leje.
Teraz na działce króluje zieleń... tylko gdzieniegdzie jest coś kolorowego.
Muszę koniecznie coś dokupić... a ten kwiatek to rutewka orlikolistna.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Wiedziałam, że to cóś bardzo pięknego! Już kiedyś wpadła mi w oko. Jak możesz mówić, że "nie jest jakaś ładna"? No, nie jest ładna, jest śliczna!
W TV mówili dziś, że w następny weekend ma być już sucho i ciepło, to dosiejesz sobie marchewkę
W TV mówili dziś, że w następny weekend ma być już sucho i ciepło, to dosiejesz sobie marchewkę
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Izuś, oby to była prawda...
A ta rutewka w tym roku jest beznadziejna...
A ta rutewka w tym roku jest beznadziejna...
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Jakie cudowne wieści...sucho ...to aż wydaje się niemożliwe...
Gabrysiu Twoja rutewka taka subtelna,w tamtym roku posadziłam szczepkę orlika ...nie pamiętam nazwy (,na plakietce przy roślinie...),przyjęła sie i na razie ma listki podobne do Twojej ,ale ma być o wiele wyższa i z różowym pióropuszem,nie moge sie już doczekać,...a trochę poczekam,bo później zakwita...
Gabrysiu Twoja rutewka taka subtelna,w tamtym roku posadziłam szczepkę orlika ...nie pamiętam nazwy (,na plakietce przy roślinie...),przyjęła sie i na razie ma listki podobne do Twojej ,ale ma być o wiele wyższa i z różowym pióropuszem,nie moge sie już doczekać,...a trochę poczekam,bo później zakwita...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Czesc Gabi
Zdjecia z nad oczka 1a klasse
Siane warzywka u mnie tez niemrawo wschodza(mokro) przy tej pogodzie.
Lecz u mnie to bajka w porownaniu ze szkodami jakie poczynila woda u Ciebie.
Od jutra ma byc slonce z mety pierwszy promien posle Tobie.
Pozdrawiam Markus
Zdjecia z nad oczka 1a klasse
Siane warzywka u mnie tez niemrawo wschodza(mokro) przy tej pogodzie.
Lecz u mnie to bajka w porownaniu ze szkodami jakie poczynila woda u Ciebie.
Od jutra ma byc slonce z mety pierwszy promien posle Tobie.
Pozdrawiam Markus
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój skrawek ziemi... u Gabi w 2010/cz.1
Neluś, to będę czekać na Twój kwiat.
Ta moja rutewka, jak już pisałam jest niemrawa... w zeszłym roku była o wiele wyższa i bujniej kwitła.
Zima ją trochę zmaltretowała, a później przesadziłam ją nad oczko, bo tam ma więcej cienia.
Myślę że to jest tego powodem.
Ale jest jeszcze ciekawostka... podzieliłam ją na dwie części i jedna jest bardziej różowa, a druga jaśniejsza.
No i nie wiem czemu... pewnie odczyn gleby maczał w tym palce...
Witaj Markus...
No to masz fajnie... u mnie codziennie leje deszcz i tylko na kilka godzin przestaje.
Nie mogę prawie nic zrobić... teraz tez czekam...może się przejaśni to pójdę na działkę.
A za słoneczko dziękuję... przyda się jak nic...
Ta moja rutewka, jak już pisałam jest niemrawa... w zeszłym roku była o wiele wyższa i bujniej kwitła.
Zima ją trochę zmaltretowała, a później przesadziłam ją nad oczko, bo tam ma więcej cienia.
Myślę że to jest tego powodem.
Ale jest jeszcze ciekawostka... podzieliłam ją na dwie części i jedna jest bardziej różowa, a druga jaśniejsza.
No i nie wiem czemu... pewnie odczyn gleby maczał w tym palce...
Witaj Markus...
No to masz fajnie... u mnie codziennie leje deszcz i tylko na kilka godzin przestaje.
Nie mogę prawie nic zrobić... teraz tez czekam...może się przejaśni to pójdę na działkę.
A za słoneczko dziękuję... przyda się jak nic...

