Dalu dziękuję, to bardzo miłe co piszesz, ale te kolorki są tak porozrzucane po ogródku, że naprawdę króluje zieleń. Muszę koniecznie podosadzać roślinek, które teraz kwitnądala pisze:Agnieszko, i Ty narzekasz, że mało kwiatów Ci teraz kwitnie w ogrodzie?
A pokazałaś tyle pięknych zdjęć kolorowych kwiatów...
A w tle już rozchodniki szykują się do kwitnienia![]()
Miłej niedzieli
Ogródek AGNESS cz.3
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Hanuś dziękuję Ci jak zawsze jesteś niezawodnahanka55 pisze:Złe stanowisko, za mokro!, za mało słońca.
Tam dobrze czuje się bluszcz wilgociolubny i zimnolubny (jak widać)
a róża, to Królowa Słońca.
Moim zdaniem, wyciąć wszystkie uszkodzone łodygi, aż do ciemnej zieleni
i posadzić w słonecznym, suchym miejscu.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aguś. Masz jeszcze piękny kolorowy ogród. Tyle roślin Ci kwitnie. Piękne zdjęcia rozwarów szczególnie wieczorkiem. Moich większość róż jest dopiero w pączkach. Współczuję chorej róży, spróbuj tak jak radzi Hania przyciąć i podlać roztworem czegoś grzybobójczego. A słoneczniczek szorstki piękna roślinka, bardzo go lubię, gdyż długo kwitnie i pięknie rożświetla ogród. Ja sporo posadziłam w tym roku roślinek jednorocznych jak astry, cynie które dopiero zaczną kwitnienie ale kwitną teraz oczywiście aksamitki, godecje i ogród jest dalej kolorowy. Mam kilka kolorów floksów, sadzonych w ubiegłym roku, wczoraj dostałam i posadziłam nowe floksy od Comci, tak że jak się rozrosną to będę miała 10 kolorków tych roślin.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Agnisiu i Ty to nazywasz przerwa w kwitnieniu?
dobra kolorów u Ciebie dostatek!
........piekny ten biały rozwarek mniam.......i szpaler piennych!
po przesadzeniu rózy i obcieciu, zacieniuj ja w południe do połowy wrzesnia
cmokasy z gór
po przesadzeniu rózy i obcieciu, zacieniuj ja w południe do połowy wrzesnia
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=25900AGNESS pisze:Hanuś właśnie martwię się, że to żadna z tych chorób, nawoziłam je tak jak i pozostałe tylko wczesną wiosną, później już nie, nie podlewam też zbyt często, tylko wtedy kiedy kiedy naprawdę sucho, więc to zdecydowanie wykluczam. Czarną plamistość też, ponieważ w ogóle nie pojawiły się plamki, a niestety znam je ponieważ pojawiają się czasami u mnie![]()
To właśnie jakoś tak całkiem inaczej idzie, listki po prostu zaczynają żółknąć, następnie żólknie łodyga a następnie czarnieje i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją
Na tej herbacianej już taka sytuacja pojawiła się jwsienią i to samo jest w tym roku, a teraz jeszcze wystąpiło u tej różowej pnącej , którą pokazywałam tak pięknie mi kwitła, a teraz marnieje w oczach
Czarna plamistość może przetrwać w postaci grzybni, w porażonych pędach róży.
Pędy zółkną i zamierają, bo grzyb zatyka wiązki przewodzące.
Innej choroby nie umiem wymyślić, Aguś.
Na zamieranie pędów to nie wygląda, bo nie ma wygietych parasoli młodych pędów.
Natomiast dokładnie takie same objawy mam na FJ, która cyklicznie choruje na czarną plamistość( a stoi pod okapem i ma często przemoczone nogi= jest osłabiona złym stanowiskiem).



