
Cynia, jakobinka (Zinnia) cz.1
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
A moje cynie sadzone na rozsadę ..zakwitły w domu
w piątek lecą już do gruntu

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Cynie
Renzel - a możemy prosić o fotkę. Pochwal się.
Moje cynie stoją na balkonie od dwóch czy trzech tygodni. Chłód zdaje się trochę zahamował ich wzrost. Na pączki jeszcze trochę poczekam.
Moje cynie stoją na balkonie od dwóch czy trzech tygodni. Chłód zdaje się trochę zahamował ich wzrost. Na pączki jeszcze trochę poczekam.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Wrócę do domku i pstryknę!
Mój Tatuś tylko pokiwał głową jak to zobaczył 


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Tak wyglądają moje biedne siewki po podlewaniu ogrodu
Zabrałam je na noc do domu, bo jednak nie mam zaufania do Zimnej Zoski!
Mają teraz ok 30-35 cm, choć chwilowo bardziej lezą niż stoją

A tu pierwszy kwiatek, z lekka niewyględny, ale i tak się cieszę (pąków jest sporo).


Zabrałam je na noc do domu, bo jednak nie mam zaufania do Zimnej Zoski!
Mają teraz ok 30-35 cm, choć chwilowo bardziej lezą niż stoją


A tu pierwszy kwiatek, z lekka niewyględny, ale i tak się cieszę (pąków jest sporo).

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Ja swoje dokładnie podlałam wieczorem i dziś pod koniec dnia posadzę je ma miejsce docelowe. Kolejny kwiatek jest już większy, ale tez w łososiowym kolorku. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cynie
Marku- niestety muszę poczekać na deszcz. Ponoć w sobotę ma popadać, wtedy będę przesadzać cynie i inne kwiatuszki
Renzal - i jak cynie już na swoim miejscu wsadzone?

Renzal - i jak cynie już na swoim miejscu wsadzone?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Miałam iść spać, bo jestem padnięta, ale zostałam zmobilizowana i idę sadzić
tym bardziej, że mają już powyżej 40 cm.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Cynie
Renzal - i dobrze. Cyniom o wiele lepiej będzie w gruncie, niż w ciasnych doniczkach.
Danutka1- to zależy jakie cynie.
Miniaturowe - zostawiam gęściej, a wysokie - mniej więcej, co 10 cm - i uszczykuję wierzchołek. Wtedy ładnie się rozkrzewiają
Danutka1- to zależy jakie cynie.
Miniaturowe - zostawiam gęściej, a wysokie - mniej więcej, co 10 cm - i uszczykuję wierzchołek. Wtedy ładnie się rozkrzewiają

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 17 maja 2013, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Cynie
Ja cynie wysiewam od razu do gruntu. Co roku zbieram nasiona, także nie mam pojęcia, jaki kolor mi urośnie i gdzie. Na wiosnę spulchniam siemię i rozsypuje nasiona
. I to wszystko, później oczywiście plewię. Ale co roku mam piękne cynie

- katevalley
- 200p
- Posty: 221
- Od: 17 kwie 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie, Zambrów - Łomża
Re: Cynie
Moje wyglądają dokładnie tak jak twoje i dziś przenoszę je do gruntu
