Wrzosowisko

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Wrzosowisko

Post »

Zdjęcie korzeni.
Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wrzosowisko

Post »

Masakra :evil: mogą uschnąć...może ktoś coś poradzi, bo ja owszem takie też kupowałam i rozwalałam korzenie, ale we wrześniu i korzenie mogły się trochę zregenerować...teraz prawie listopad.. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=294 .
Ale bez względu na to, co z nimi zrobisz, na pewno trzeba je wrzucić do wiadra z wodą i napoić.

Trochę tu o zbitych bryłach korzeniowych wrzosów rozmawialiśmy w zeszłym roku tutaj, wnioski raczej smutne :? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Wrzosowisko

Post »

hmmmm..... moim zdaniem są już dość "sfilcowane", ja porozrywałabym korzenie i wsadziła do ziemi, osypała na maksa korą wokół rośliny, podlewała i liczyła na długą łagodną jesień, ale może ktoś ma inne sprawdzone doświadczenia i podpowie coś mądrzejszego.... :|
pozdrawiam
Edyta
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosowisko

Post »

Obrazek
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Wrzosowisko

Post »

No to mnie zmartwiliście. A może porozrywać ten filc, przesadzić, i przetrzymać w nieogrzewanym ganku? Tylko nie wiem czy tam też podczas dużych mrozów nie będzie temperatury na minusie.
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Spróbuj. Chyba lepszy okresowo lekki mróz niż zostawienie ich tak na zewnątrz. Tylko trzeba by bardzo uważać na wilgotność - żeby ich nie zalać przez zimę ani nie przesuszyć.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wrzosowisko

Post »

a nie możesz reklamować?
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Wrzosowisko

Post »

Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :) przywiozła mi je mama z plantacji z Niemiec na której pracowała. Wiosną też przywiozła ale takie które wtedy sadzono do doniczek bez filcu i tamte rosną w ogródku.
Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Wrzosowisko

Post »

Aaa takie buty :)
Ja bym zaryzykowała - i posadziłabym w ogrodzie bez doniczek.
Zrobiłabym ze trzy/cztery ostre cięcia wzdłuż i ze dwa cięcia na krzyż dna - bez rozwalania korzeni - wkopałabym bezpośrednio do ziemi w zacisznym miejscu i otuliłabym baaardzo porządnie igliwiem sosnowym, kora też mogłaby być ale bardzo bardzo drobna. Tylko trzeba by na przedwiośniu uważać, żeby nie uschły i w razie czego podlać.
Oczywiście najpierw do wiadra z wodą. A wiosną rozwalenie korzeni i na miejsce stałe.
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Wrzosowisko

Post »

Jak tam Wasze wrzosowiska? U nie właśnie zaczynają kwitnąć wrzośce. A między nimi buszuje kret ;:14

Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wrzosowisko

Post »

Ojej lecę jutro zobaczyć swoje ...
Awatar użytkownika
amatorka015
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1846
Od: 12 kwie 2011, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)

Re: Wrzosowisko

Post »

A o to moje skromne wrzosowisko założone latem

Obrazek
nie patrzcie tylko na zielsko z tyłu ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ZAPRASZAM.. JUSTYNA
Dorobek Amatorki
Lucia
200p
200p
Posty: 222
Od: 17 paź 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wrzosowisko

Post »

Cudowanie. Wrzosowate urzekają swoim pięknem. W przyszłym roku będe musiała zastanowić się nad własnym.
Pozdrawiam Paulina
leon
50p
50p
Posty: 52
Od: 26 paź 2011, o 13:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wrzosowisko

Post »

Chyba sobie też zafunduję jakieś małe wrzosowisko.

Pozdrowienia
Leszek
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wrzosowisko

Post »

A to nasze piaskowe wrzosowisko, dwuletnie na zdjęciach. Roślinki były kupione jako malutkie sadzoneczki, więc trochę dłużej trwa ich dojście do pełnej krasy, ale cieszą nas bardzo. Żadna z tych prawie tysiąca roślin nie wypadła. Ani jedna sztuka :) Jesteśmy z nich niesamowicie dumni, może dlatego, że napracowaliśmy się swojego czasu bardzo...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”