Identyfikacja róż

[AniaDS]

Alinko, to Alchymist
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.103840

[x_p-r]

nie powtarza ale kwitnie długo, kilka tygodni.
mam jeszcze takie zdjęcia, drugie- fatalne


Niewykluczone, choć niepewne, że jeszcze tam będę w tym tygodniu, to mogłabym obcykać co potrzebne
Prawdziwy potwór, po zimie żadnych strat; nikt tam specjalnie o nią nie dba, tyle, że trawa wokół jest koszona... a nawet mszyc nie ma i ogólnie okaz piękna i zdrowia

Ja bym postawił na Felicite Permanteir (Permantier,1834),może nie wszystko ,ale wiele wskazuje że to ta róża.Chętnie sadzona u nas w parkach ze względu na wysoką mrozoodporność i bezproblemowość w uprawie. Kwiaty 6cm, przechodzą od różu do bieli,w czasie upałów szybciej, ćwierćrozetowe zazwyczaj, kwitnie długo,nie powtarza. Zapach bardzo mocny typowy dla róż alba ,jeśli to okaże się F. Permantier to gratuluję wyczucia zapachu . Liście szarozielone,o niebieskawym czasami odcieniu,matowe,,szorstkie,gęste. To 1.8 x 1.8m tutaj to jest prawie tyle jak rośnie. Pędy ze szczecinką ,kolce igiełkowe. I jeszcze ,tył płatków powinien być też biały u pełni rozwiniętych kwiatów.

Pozdrawiam,Pędy

[lelumpolelum]

Płatki tej róży rzeczywiście bieleją na rewersie ale czy jednak nie jest zbyt różowa na Felicite Parmentier? Postaram się dołączyć info na temat cierni. W tej chwili mam jeszcze tylko fotkę kwiatu z liśćmi na tle mojej 'Alby Maximy', płatki są identyczne, choć ciut większe ale może to też kwestia wieku i rozmiaru krzewu?


Chciałabym też zaznaczyć, że na terenie, gdzie mieszkam, przed wojną mieszkały arystokratyczne rody pruskie, czego pozostałością są bardzo liczne dwory i pałace, w większości w ruinie, no i róże, przeniesione z dworskich parków i różanek pod wiejskie domy. Tak więc możemy popuścić wodze fantazji, niekoniecznie szukając wśród odmian, chętnie sadzonych w parkach
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Staram się te wszystkie skarby pozabezpieczać, zanim znikną pod betonem i szpalerami tuj, choć łatwo nie jest ;większość kwitnie raz, właśnie teraz, a teren jest duży.

[kasia_rom]

I ja mam pytanie o różę.
Pięknie pachnie, malutkie kwiaty 4-5 cm, około 150 cm wysoka, rozrasta się od korzenia.
Strasznie zaniedbana

[AnowiB]

Poproszę o próbę identyfikacji mojej nn /ma co prawda kartkę z nazwą..ale myślę,że to nie jest to/ Rózyczka ma w tej chwili ok.0,5 m,rośnie na stanowisku słonecznym,wsadzona była w maju....to jej pierwszy kwiatek

[Jagusia]

Postanowiłam i ja dowiedzieć się jakie to śliczności mam w ogrodzie. Tak sobie wyselekcjonowałam do identyfikacji 6 sztuk [na razie ] Bardzo proszę o pomoc. Nacpykałam zdjęć żeby było może łatwiej identyfikować. Pierwsza nn:

[Jagusia]

Druga nn, bardzo podobna do tej pierwszej [a przynajmniej mnie się tak wydaje]:

[x_p-r]

I ja mam pytanie o różę.
Pięknie pachnie, malutkie kwiaty 4-5 cm, około 150 cm wysoka, rozrasta się od korzenia.
Strasznie zaniedbana

To najprawdopodobniej "Rose de Rescht" (Francja,ok 1840) .
Zdjęcie mojej


Warto się nią zająć,poza bardzo ładnym zapachem płatki doskonale nadają się na konfiturę . Najlepsza u mnie z róż konfiturowych .
Pozdrawiam,Piotr

[dawidbanan]

Moje NN:

1.


2.


3.

[x_p-r]

Płatki tej róży rzeczywiście bieleją na rewersie ale czy jednak nie jest zbyt różowa na Felicite Parmentier? Postaram się dołączyć info na temat cierni. W tej chwili mam jeszcze tylko fotkę kwiatu z liśćmi na tle mojej 'Alby Maximy', płatki są identyczne, choć ciut większe ale może to też kwestia wieku i rozmiaru krzewu?


Chciałabym też zaznaczyć, że na terenie, gdzie mieszkam, przed wojną mieszkały arystokratyczne rody pruskie, czego pozostałością są bardzo liczne dwory i pałace, w większości w ruinie, no i róże, przeniesione z dworskich parków i różanek pod wiejskie domy. Tak więc możemy popuścić wodze fantazji, niekoniecznie szukając wśród odmian, chętnie sadzonych w parkach
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Staram się te wszystkie skarby pozabezpieczać, zanim znikną pod betonem i szpalerami tuj, choć łatwo nie jest ;większość kwitnie raz, właśnie teraz, a teren jest duży.

Myślałem o zdjęciu ,że jest przyciemnione i ten róż nie taki różowy:-). Ale jeśli jest stan jak na tym zdjęciu,plus to nie jest typowe polskie nasadzenie parkowe to może to być "Konigin von Danemark" (Booth,1826). Ciekawa róża przez historię Johna Bootha,szkockiego ogrodnika,prowadzącego własną szkółkę w Schleiswig-Holstein (!).Otóż po przedstawieniu w/w wspomnianej róży w 1826 ,profesor botanik Lehman (uniwersytet w Hamburgu) zarzucił Boothowi fałszerstwo polegające na przedstawieniu już istniejącej róży pod nowym imieniem.Na skandal międzynarodowy się to zapowiadało ponieważ Booth uzyskał zgodę na użycie takiego imienia od samej Królowej Danii.Po pierwszym w historii procesie "różanym" Bootha oczyszczono z zarzutu (przedstawił sposób krzyżowania),profesor Lehman publicznie przeprosił,uniknięto skandalu.Niemniej o róży zrobiło się głośno i każdy pragnął mieć ją w swoim ogrodzie.
Kto wie,może to jest ta przywieziona prosto od pana Bootha ?

Pozdrawiam,Piotr

[lelumpolelum]

Historia z Konigin von Danemark świetna, w klimacie holenderskich ,wojen tulipanowych'.
Papaver, próbowałam się dowiedzieć, jak dawno ta róża tam rośnie- podobno od zawsze Dziś mąż, przejeżdżając tamtędy, zrobił dodatkowe zdjęcia, o które prosiłam- pączki i kolce. Tych ostatnich po prostu nie ma, jest coś na kształt szczecinki ale bardzo symbolicznej, tuż pod kwiatem.
Oliwka ma Konigin i, o ile pamiętam, narzekała trochę na jej wielkość lub raczej małość W źródłach informacje na temat rozmiaru są, delikatnie mówiąc, elastyczne. Nie mogę też nic znaleźć na temat cierni, może Oliwka nas oświeci.

[kasia_rom]

Dziękuję Piotrze za identyfikację
Odkopię kawałek tej róży i zasadzę u siebie, wspaniała odmiana i warto ją mieć

[Annes 77]

Mam jedną różę,która kupiłam w Tesco wiosną z gołym korzeniem.Na opakowaniu bylo napisane,że jest to róża parkowa dorastająca do 1,2 m-1,5m.Jest śliczna,wypuściła dwa długie pędy,a na nim kwiat ogromny,pięknie pachnie,kolor miodowy,może ktoś z Was pomoże mi nazwać tą piękność?

Pozdrawiam:)

[katja]

Powiedzcie, jaka to róża wyrosła obok Ice Lady /sadzona 2008r z Rosarium/.
Nie doglądam swoich róż codziennie /mam do nich 250 km/ i przyznam się, że przeoczyłam moment kiedy wyrosła Czyżby podkładka? Poza tym Ice Ledy ma się dobrze, a ta nieznajoma też jest urocza.



na tym zdjęciu widać liscie i pąki IL:

[Jurek_9]

[quote="katja"]Powiedzcie, jaka to róża wyrosła obok Ice Lady /sadzona 2008r z Rosarium/.
Nie doglądam swoich róż codziennie /mam do nich 250 km/ i przyznam się, że przeoczyłam moment kiedy wyrosła Czyżby podkładka? Poza tym Ice Ledy ma się dobrze, a ta nieznajoma też jest urocza.



na tym zdjęciu widać liscie i pąki IL:


To na pewno podkładka

Oderwij, bo zagłuszy Ci 'Ice Lady'