Mój ogród niepokazowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, piękne masz sasanki i różnorodne kolorystycznie ;:215 Pierwiosnki wyciągają swoje żółciutkie buźki do słoneczka, którego ostatnio bardzo mało. Majówka u nas była paskudna. Zimna, deszczowa, ale na koniec dzisiejszego dnia wyszło słońce...Oczywiście jak trzeba jutro iść do pracy, to pogoda pewnie będzie :evil:
O przysypany bluszcz nic się nie martw. Wyjdzie na 100%. Tuje też odrosną, a masz za to porządek z ogrodzeniem.
Widziałam u Ciebie na jednej z rabat, obrzeże z kostki. Sprawdza się? Muszę zrobić jakieś obrzeża na nowych rabatkach i wolałabym coś w miarę trwałego i niezbyt drogiego. Właśnie myślałam o kostce.
Dobrego i ciepłego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witaj Dorotko, dziękuję w imieniu moich kwiatuszków :D Wiem, ze bluszcz jest niezniszczalny, ale to trochę potrwa.
Obrzeże z kostki mam od zeszłego roku, na razie jest ok. Łatwo się przy nim kosi, bo można najechać kołem kosiarki. Nie jest drogie, bo z metra kwadratowego wychodzi ok 10 m bieżących obrzeża.
Na brzegu hostowej rabaty pod świerkiem też mam kostkę. Tam jest chyba 6 lub 7 lat z tym, że tam mam położoną agrowłókninę (brązową) i brzeg tej agro jest przyciśnięty przez kostki. Też się sprawdza.
Pozdrawiam, dziękuję za życzenia i Tobie również życzę zdrówka i ciepełka ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Brawo Halinko super beczka na deszczówkę ;:215
Tak w hostach a raczej pewnej części mam posadzony czosnek niedźwiedzi.
Super się sprawdza.
Póki hosty w lisciory urosną czosnek już pomału zanika.
Tulipany piękne.
A pierwiosnki cudenka.
Clio1
50p
50p
Posty: 86
Od: 20 kwie 2021, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko jeszcze studnię mam, ale w niej mało wody. Z wodociągu też biorę jak susza duża. A i moje brzozy to pokusy więc woda to u mnie towar deficytowy.
U mnie... Sylwia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Niesamowity ten czerwony pierwiosnek! I jak Ci się fajnie udało zrobić fotkę! Ja zawsze mam kłopoty z czerwienią. Mój aparat jej wyjątkowo nie lubi.
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halinko przykro słyszeć, że przeszły u Ciebie takie wichury i ulewne deszcze ;:223 Całe szczęście,że większych szkód nie wyrządziło, a maliny się odrodzą, już Ty o to zadbasz :heja
Sasaneczki jeszcze pięknie kwitną, a moje nowo zakupione zupełnie zwiędły, czyżby dlatego,że posadziłam je w doniczkach, czy pogoda im nie dopisała? ;:145 Pierwiosnki super, a ten czerwony to taki niespotykany kolorek ;:333
Pozdrawiam cieplutko ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit Dzisiejszy dzień zaczął się ładnie, było ciepło, słonecznie. Nawet udało mi się trochę popracować w ogrodzie. Niestety po południu zerwał się wiatr, przypędził bure chmury, z których zaczął padać deszcz. Zrobiło sie zimno i nieprzyjemnie i trzeba było uciekać do domu.

Aniu-anabuko1, to moja trzecia beczka, dwie stare zbierają wodę z wiaty i szopki narzędziowej. Później, kiedy trochę rosliny urosną, to ją trochę zakamuflują, na razie stoi na widoku.

Sylwio, też mi się marzy studnia, u mnie wody gruntowe wysoko to może by woda była ;:7

Wandziu, ten pierwiosnek jest bardzo stary, pamiętam go z mojego dzieciństwa. Jest ciemnoczerwony, początkowo jest niski a potem stopniowo wydłużają mu się łodyżki.
To zdjęcie jest trochę przyciemnione, bo kwiatuszki wyszły jasne, ognisto czerwone. Czasem tak kombinuję ze zdjęciami, żeby jak najbardziej odzwierciedlały rzeczywistość. Zdjęcia robię telefonem, mój ma kłopoty z fioletem :wink:

Halinko, o te maliny już nie zadbam, bo musialam je wykopać, nie było na nich ani jednego zielonego listka. W zeszłym roku mój ogród a właściwie jego część trzy razy był zalany. Parę dni rzęsistego deszczu sprawilo, że ziemia już nie przyjmowała wody ;:145 Wtedy to musiały korzenie podgnić. Mam jeszcze w drugim miejscu maliny i te wyglądają ok. więc przedłużyłam im zagonek i dosadzę jeszcze z 10 krzaczków. Byłam nawet w centrum ogrodniczym, ale w tej chwili nie mieli. Ma być dostawa sadzonek w doniczkach, które można sadzić caly rok.
Nie mam pojęcia dlaczego Ci sasanki zwiędły ;:7 Moje zakupione wczesną wiosną też w doniczkach, w tej chwili zaczęły już przekwitać, może Twoje też już kończą kwitnienie. Będziesz je trzymać w doniczkach, czy pójdą do gruntu?
Ten czerwony pierwiosnek jest u mnie odkąd pamiętam, od dzieciństwa. Pamiętam, że bylo ich u nas dużo i rosły w towarzystwie białych pachnących narcyzów i żółtych strzępiastych pełnych żonkilów. Narcyzy jeszcze u mnie są choć słabo kwitną (trochę nowych dokupiłam) a te żółte żonkile mi wyginęły i nigdzie takich nie widzę aby sobie kupić.

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających ;:168 Zdrówka ;:167

Parę dzisiejszych zdjęć sprzed deszczu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Pięknie kwitną roślinki,ta beczka na wodę świetna,odzyskujesz wodę świetny pomysł. ;:138
U mnie naleciało trochę wody do wiaderka to podlałam rododendrony w donicach.
Miłego wieczoru,trzymaj się. ;:3
Clio1
50p
50p
Posty: 86
Od: 20 kwie 2021, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Z tą wodą u mnie to cyrk istny. Przez 10 lat była, ale od dwóch uciekła. W ciągu roku z 4 dren zrobiła się 1, a później w ogóle wody brakło. Teraz w ciągu lata wody też brakuje. Samo wykopanie jej nie było kosztowne. Więcej kosztuje eksploatacjia. Ale dobrze, że jest, bo do podlewania krzewów się nadaje. Warzyw bym nią nie podlała. Moi eko sąsiedzi wylewają szambo na pole. I zapewne do mojej studni coś tam też się dostaję. Oczywiście do własnego użytku mam wodę z wodociągu. Na wsi nie ma co ryzykować!
U mnie... Sylwia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Coraz wiecej widzę pięknych kwitnień u ciebie Halinko ;:215
Te nieskawe czosnki z zółtymi tulipnami wyglądają prześlicznie ;:333 ;:333
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko kwitnących kwiatków wciąż przybywa ;:333 , czy na ostatnim zdjęciu to jest floks szydlasty :?:
Myślę, że moje sasanki powiędły ze względu na niesprzyjającą im pogodę, trochę popadało to dzisiaj wyzwolę ich z tych doniczek, teraz aby tylko przetrwały ;:oj
a tego czerwonego pierwiosnka chyba też mam ;:306
Pozdrawiam i miłego dnia ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, czytam o podtopieniach w ogrodzie i bardzo Ci współczuję. ;:168 Strasznie to nieprzyjemna sytuacja, gdy podczas każdego ulewnego deszczu musisz drżeć o swoje tak troskliwie uprawiane roślinki. :oops:

Cudny ten czerwony pierwiosnek ;:215 i jak ładnie jego barwę uwieczniłaś na fotografii! ;:138
Podziwiam kwitnące tulipany i floksiki. ;:303 ;:303

Słoneczka życzę, ciepełka i zdróweczka nade wszystko. ;:167 ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko tulipany wreszcie cieszą kwiatami. ;:215 Pierwiosnek czerwony już podziwiany, ale też muszę się nim zachwycić, cudny. ;:oj
Koleus śliczny i już dorodna sadzonka.
Maliny Ci padły od nadmiaru wilgoci, ;:174 a u mnie tak się rozłażą, że nie mam siły do nich. ;:223
Wyszłam dziś do ogrodu, żeby podoniczkować rośliny dla syna i tak zmarzłam, że nie dokończyłam tylko uciekłam. ;:145

Dużo zdrowia i ciepła na weekendowe prace w ogrodzie. ;:168
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit
No i prawie zleciał pierwszy tydzień maja, pogoda była w kratkę, ale na horyzoncie widać wreszcie jakieś ocieplenie. Jeszcze tylko dwie chłodne noce a od niedzieli temperatura w nocy ma nie spadać poniżej 10?C. Można ruszyć z sadzeniem rozsad i pracą w warzywniku. Nie posadziłam też jeszcze mieczyków. Jeszcze nigdy nie miałam takich opóźnień ;:185

Danusiu, wodę zbieram już od dawna, mam trzy beczki, i sporo butli 5-litrowych, które też napełniam jak dłużej pada. Do rododendronów deszczówka najlepsza.

Sylwio, nie zazdroszczę Ci takich sąsiadów ;:124 - takie zachowanie powinno być karalne. Co oni uprawiają na takim "nawozie"?

Aniu, to nie czosnki, to pierwiosnki ząbkowane.

Halinko tak, to floksik, mam 4 odmiany, ale ten najwcześniej kwitnie i oprócz różowego najbardziej się rozrasta. Najsłabiej przyrasta biały.

Lucynko, jeszcze bardziej niż gwałtownych ulew boję się kilku-, kilkunastodniowych ciągłych opadów, kiedy to gleba jest tak nasiąknięta, że nie przyjmuje wody. Co prawda mamy odwodnienie, ale w przypadku długotrwalych obfitych opadów to za mało.

Soniu, jak porównuję zdjęcia z ubiegłego roku, to nawet połowa tulipanów jeszcze nie kwitnie z tych co powinny już być.
Koleuska sobie kupiłam na targu i chyba jeszcze dokupię jakiegoś, bo były bardzo ładne.

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, pochwały i dobre życzenia ;:180
Z serca wszystkie odwzajemniam, życząc przede wszystkim zdrowia a także słonecznej, dobrej pogody i udanego weekendu
;:196 ;:167

W pochmurny dzień fotki nie wychodzą zbyt dobrze :wink:

Obrazek
Hiacynty kończą kwitnienie

Obrazek
Mahonia zaczyna

Obrazek

Obrazek

A to jest mój eksperyment - dowód na to, że można przezimować petunie i robić sadzonki jak z pelargonii.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Oj widzisz, wiem ,że to pierwiosnki te żółte a coś mi czosnki się napisało :;230
Cudne mahoniowe kwiaty. I owady je lubią. U mnie często zimno i za wiele ich nie widzę.
Super,że udało ci się przetrzymać petunie.
Brateczki , stokrotki same kwiaty i same radości :)
Dziękuje jeszcze raz za Chryzantemki ;:196 ;:cm
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”