Crushed Heart wygląda na bawole serce. Chyba nie jestem jeszcze na nie gotowa. W poprzednim sezonie nie byłam z nich zadowolona. Przetwory również zrobiłam z tego co było, zostało lub nie zachwyciło smakiem.anulab pisze:Z takich do podziwiania to wypatrzyłam takiego Crushed Heart .
Krzyżówka chyba jeszcze nie stabilna , bo owoce dość różne .
Przeciery robię z tego co mi zbywa ewentualnie jak wyrosną takie
gargamele . Sporo pojawiło się w grupie indygo , smacznych , zdrowych ,
dobrych do poleżenia , oczywiście ładnych . Nie nadają się na przecier .
Robiłam z nich sok z wyciskarki , strasznie psuły kolor .
Na tą chwilę mam w planach Jokato, Aussie i Jantara. Chciałabym wybrać jeszcze jakieś dwie odmiany. (mam nadzieję, że skończy się na dwóch
