
Pomidory pod folią cz. 4
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Andrzej ja to mam odwrotnie wole wieczorkiem po pracy. Rano ciężko na 8 do roboty a gdzie tu czas ma działkę
za to wieczorem na spokojnie. Jeszcze tylko miejsce na grilla ogarnąć i będzie się siedziało.

-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Moje pomidory mają pierwsze rozwinięte kwiaty 
Głównie malachitowa szkatułka i stupice. Stupice jest podobno dość wczesny, czy to że razem kwitną przełoży się na to że razem dojrzeją im owoce czy stupice dojrzeje wcześniej?

Głównie malachitowa szkatułka i stupice. Stupice jest podobno dość wczesny, czy to że razem kwitną przełoży się na to że razem dojrzeją im owoce czy stupice dojrzeje wcześniej?
Pozdrawiam, Ewa
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
U mnie na jednym krzaczku widzę zaczątki pączków kwiatowych na łodydze liścia, czy to normalne ? .... Później pójdę na działkę, to cyknę foto 

Andrzej
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Pozdrawiam, Ewa
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
U mnie wszystkie okienka w tunelu otwarte na noce, główne drzwi zamknięte, żeby zwierzęta nie wchodziły.
Aktualnie 38 stopni
Włączyłam podlewanie, żeby trochę schłodzić, ale już widzę, że będzie problem z temperaturą.
Pomidory trochę cierpią, za to papryki są w swoim żywiole i niektóre mają już po kilkanaście owoców. Za to pomidory powiązały, ale nie rosną jakoś te owoce.
Aktualnie 38 stopni

Pomidory trochę cierpią, za to papryki są w swoim żywiole i niektóre mają już po kilkanaście owoców. Za to pomidory powiązały, ale nie rosną jakoś te owoce.
Iza
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
luis90 - Stupice u mnie były trochę szybsze od Malachitowej Sz.
Pozdrawiam Eugenia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Czyżby poparzenia słoneczne?
A tak po za Tym jak mnie oczy nie mylą pojawiają się na pierwsze owoce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dylek według mnie tak.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Partia wysiana pod koniec kwietnia przepikowana.

Planuje postawić je w tunelu przy ścianie niech podrosną. Czym by je tu podpędzić?

Planuje postawić je w tunelu przy ścianie niech podrosną. Czym by je tu podpędzić?

- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Najlepiej kalendarzem wysiewać 2 m-ce wcześniej. Jeżeli podam nazwę PGR (o cenie 30 dolarów z przesyłką) i zyskasz 12 % w dwa tygodnie to weź miarkę i kalkulator i zrozumiesz ile to będzie w Twoim przypadku 1-2 cm więcej ? Szybki wzrost z mojego doświadczenia zapewniało tylko magiczne ziarno fasoli w jakieś bajce.
Przepędzone warzywa mają taki sam efekt jak dolanie wody do rosołu. Robi się niesmaczny efekt.
Przepędzone warzywa mają taki sam efekt jak dolanie wody do rosołu. Robi się niesmaczny efekt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Domyślam się, że cudów z nimi nie będzie. W foliaku już posadzone wszystkie siane wcześniej. Te wysiałem tak dla testu co to z nich wyjdzie.
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Strasznie marne masz te krzaczki, prawie nie widać stożków wzrostu, ale możesz eksperymentować 

Andrzej
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
W zeszłym roku miałam kilka sztuk wysianych o tej porze, z jedną parą liści poszły do ziemi w tunelu między dużo większe krzaki. Nie powiem żeby był z nich większy pożytek bo dały tylko jedno grono i były dość rachityczne do końca, ale udało się to co chciałam osiągnąć - zaowocowały i mogłam ich spróbować.
Pozdrawiam, Ewa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ewa i właśnie o możliwość spróbowania mi głównie chodziło kiedy je wysiewałem. Dam im szanse niech podrosną. Trochę miejsca dla nich jeszcze mam.
Andrzej stożki są. Co prawda są jeszcze malutkie, pomidorki trochę mogły zostać zaniedbane miały ostatnio mniej słońca na parapecie. Z obserwacji widzę że większość posadzonych w tunelu poprawiło swoja kondycje oby tym też dobrze służył.
Andrzej stożki są. Co prawda są jeszcze malutkie, pomidorki trochę mogły zostać zaniedbane miały ostatnio mniej słońca na parapecie. Z obserwacji widzę że większość posadzonych w tunelu poprawiło swoja kondycje oby tym też dobrze służył.
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Na pewno się poprawią, słońce i dobre warunki w tunelu zdziałają cuda 

Pozdrawiam, Ewa