Ogródek KaRo cz.2

[eleka]

......i podziwiać, podziwiać, podziwiać.....

[Grzegorz B]

... i uczyć się, uczyć się , uczyć się...

[lawenda]

Ale pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ślicznie.

[KaeR]

Witam.

KaRo napisała:

Przedstawiam trochę mojego buszu -w nietypowej dla mnie formie...w formie widoczków... Very Happy
To część moich alejek i rabatek....

Wiem, że masz ogród kolekcjonerski i dlatego takie ogólne widoki są dla Ciebie nietypowe.
Mnie jednak (i chyba nie tylko ) właśnie tak przedstawiany ogród najbardziej odpowiada.
Lubię piękne kompozycje bez względu z czego się składają

Pozdrawiam, Krzysztof.

[kogra]

i podziwiać, i podziwiać,..... zwiedzać zakamarki, spacerować ścieżkami bo za każdym zakrętem jest nowy widok.
Jak ja kocham takie ogrody z widoczkami. Taki busz to mój żywioł
KaRuś - masz istny raj w ogrodzie.

[apus]

Jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu!

Miło jest spacerować taaaaką alejką...



Masz wspaniałe kompozycje!!!
Czy w doniczce jest skalnica?

[Karo]

Postaram się odpowiedzieć na zadane mi wcześniej pytania ,jeśli przegapiłam jakieś- przepraszam i proszę powtórzyć pytanie.Czuję,że się zagubiłam.

Jestem zauroczona Twoim ogrodem KARO, myślę, że wkrótce będę mogła pochwalić się swoimi wypocinami, ale najpierw muszę się nauczyć jak opracować taką stronkę. Troszkę zdjęć już mam, ale na razie poproszę Cię o informację. Ponieważ zauważyłam w Twoim ogrodzie komelinę, chciałam zapytać jak się z nią obchodzisz, czytałam że trzeba ją na zimę wykopywać, czy to prawda?
pozdrowionka!

Mimo różnych doświadczeń z komeliną - polecam wykopywanie.
Poprzednią bardzo srogą zimę,moja komelina spędziła w donicy ,zapomniana w ogrodzie .
Przesadzona wiosną na rabatę kwitła pięknie tak jak widać na zdjęciu ,więc jesienią jej nie wykopałam.
Myśłałam,że będzie ok.
Mimo,że ostatnia zima to wcale nie była zima - moja komelina wiosną nie pokazała się tam gdzie ją zostawiłam jesienią. Byłam przekonana,że po prostu zniknęła czyli zmarzła.
Tymczasem w ubiegłym tygodniu zauważyłam ,że wyłazi z ziemi
To dziwne i nieprawdopodobne by dopiero w lipcu zaczęła wegetację,a jednak! ROŚNIE!!!!
Nie będę narażać jej i siebie na kolejne stresy- po prostu wykopię ją i przeniosę do piwnicy.
Wybacz tę opowieść picu ale chciałam ,żebyś miała pełen obraz jak można "uprawiać" komelinę.
Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na Twój ogrodowy wątek.

[Karo]

Krysiu, piekne obrazki, przetacznika jak zwykle zazdroszcze, bo u mnie nawet nie zechcial wyjsć z ziemii . Ale zainteresowala mnie ta swiecznica, co to za roslina? Jak wysoko rosnie, bo jakos tak trudno mi ze zdjecia ocenic? I jak to sie nazywa po lacinie, czy moze Actaea?

Karolinko - mój różowy przetacznik też nie chciał długo wyjść z ziemi i w ogóle to tak rośnie,że ma jeden porządny kwiatek. A taki był śliczny w ubiegłym roku.
Moja świecznica to
Cimicifuga racemosa świecznica (pluskwica) sercolistna .

To bylina o wzniesionych, sztywnych łodygach wysokości ok.1m.
Liscie ma szerokie i duże.Kwitnie od sierpnia do października. Pluskwica nalepiej czuje się w miejscach cienistych .
Cimicifuga należy do roślin żywotnych i długowiecznych. Odpowiadają jej gleby żyzne i wilgotne.

[Karo]

Czy mozesz mi powiedziec co to za roslina -tak wysoka o duzych liściach-zdjęcie nad zdjęciem z wisienkami.Wczoraj moja sąsiadka taki sam krzew właśnie wycięła

Ta roślinka Anulko to drzewo Paulownia .
Była chora ,została ścięta wiosną,obawiałam się,że to jej koniec ,ale jak widać rośnie i masię całkiem dobrze.
Nawet liście są wyjątkowo duże.Z tego co wiem ,aby właśnie były olbrzymie należy paulownie mocno wiosną przycinać i zamierzam tak robić.
Istnieje małe prawdopodobieństwo aby u mnie zakwitła więc będę się cieszyć jej olbrzymymi liściami i naturalnie
nie pozwolę jej rosnąć do nieba.Ma być dekoracją ogrodu na wysokości oczu.

[Karo]

Krysiu nareszcie pokazałaś ogród od właściwej strony.
Baaaaaardzo mi się podoba.

Krysiu zapewne gdzieś podawałaś nazwę tej pięknej bordowej róży z ostatniego zdjęcia, ale mnie się nie chce szukać, podaj jeszcze raz. Dopiero jak pokazałaś ją z całym krzakiem można docenić jej wielką urodę, może udałoby mi się taką zdobyć.

Czy ta różowa róża, to okrywowa The Fairy, jeżeli tak to znaczy, że swojej zostawiłam za mało miejsca.

Tak Lilu -różowa to The Fairy
Bordowa wg ogrodnika u którego kupowałam 2 lata temu - miała nazwę Barcarolla.jesienią dokupiłam drugi krzak -już kwitła w tym roku ale jest zdecydowanie mniejsza - teraz ma nazwę Black Biuty.
Gosia pisze ,że kupiła ja pod nazwą Baracolla,więc powiem szczerze,że już nie wiem nic na pewno.

[Karo]

Wszystkim moim gościom -dziękuję za wizytę i tak miłe komentarze.





Kielisznik pełny



Część rozrywkowa


Pozdrawiam

[Ewa_888]

Oj KaRo nie wiem co powiedzieć. MOże tylko tyle - dobrze że pokazałaś ogród. Reszta niech będzie milczeniem w zachwycie.

[KarolinaL]

Ale masz tam piękne zakątki! A bordowa róża po prostu cudna!!! Mnie zahipnotyzowała

[ariel]

Dzisiaj sypałem rabatkę korą i właśnie sobie przypomniałem patrząc na zdjęcie Twojej alejki, że tam rosły malutkie skalnice

[chatte]

No tak, teraz rozumiem Krysiu, jak to robisz, ze zdążysz zajrzeć do kazdego wątku ;:228
Ty po prostu jesteś jak Edison : 4 godziny snu, a resztę , którą inni przesypiają, ty przeznaczasz na buszowanie po forum!

Twoja świecznica robi wrażenie. Pąsowa róża tez! A kiedy patrzę na te Twoje alejki, to strasznie miałabym ochotę w nie wejść i przekonać się, co tam jest na końcu...