Pierwszy storczyk,początki kolekcji - opieka nad storczykami,problemy

Ritaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 maja 2014, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Najbardziej się teraz obawiam tego, że po obcięciu znaczącej liczby korzeni uśmierciłam go na zawsze ;:145
Obsypałam go cynamonem, ponieważ czytałam że to dobry ratunek dla poucinanych korzeni
Mam nadzieję, że wybaczy to kobiecie, która ma do czynienia ze storczykiem pierwszy raz i że za jakiś czas mnie pozytywnie zaskoczy :wink:

Dziękuję oczywiście Wam za odpowiedzi, ponieważ miałam go już wyrzucać :?

Pozdrawiam Was ciepło ;)
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Wyrzucać?!? :shock:
On jest w bardzo dobrej formie! Zauważ, że jedynie kwiaty zwiędły, a to co najważniejsze, czyli liście i korzenie są OK.

I mam też nadzieję, że cynamonem przytarłaś jedynie miejsca cięć, a nie zasypałaś wszystkiego co w podłożu... :wink:
Awatar użytkownika
Karolcia1286
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 kwie 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Tak więc oto zdjęcia mojego stotrczyka, jak widać jeden kwiatek jeszcze żyje reszta opadła, tak więc czy coś mu może być czy po prostu przekwitł ?
Dodam iż korzenie w osłonce wyglądają na zdrowe i zielone, tylko te co widać na zdjęciu nie są w dobrj kondycji..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Karolcia :wit
On po prostu przekwita.

To kwestia zdjęcia, czy on ma teraz mokre podłoże? Jak często i jak go podlewasz? Pytam tak dla pewności, że wszystko jest ok :wink:

P.s. Jak już całkowicie zasuszy pędy, będziesz mogła je uciąć, ale póki co zostaw je same sobie.
Vilya
100p
100p
Posty: 179
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Ja również mam problem ze swoim storczykiem. Mam go już od kilku miesięcy i nie mogę sobie poradzić z oklapniętymi liśćmi. Jest to storczyk dwupędowy, jeden pęd przycięłam po przekwitnięciu (chciałam żeby roślina zaczęła budować liście, a nie kwiaty), ale drugi zostawiłam, ponieważ zaczęły się na nim zawiązywać pąki. Podlewam go, gdy widzę, że podłoże przeschło, czyli mniej więcej raz na tydzień, półtora (po przyniesieniu ze sklepu walczyłam z pleśnią, dlatego boję się, żeby go nie przelać). Czy macie dla mnie jakieś podpowiedzi?
Dołączam także zdjęcia mojego Phalenopsisa:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 766
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Czy te listki są pomarszczone od spodu, bo jeśli nie - są jędrne i mięsiste, to po prostu są za ciężkie i oklapły. Mam storczyka którego liście są dłuugie i te najdłuższe właśnie są oklapnięte, ale dalej jędrne i mięsiste.
Jeśli są jednak mniej jędrne to może warto robić im okłady z nawilżonych wacików na kilka godzinek dziennie.
Vilya
100p
100p
Posty: 179
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Jeśli chodzi o górne liście, to marszczą się trochę przy nasadzie, poza tym są dość jędrne. Natomiast te pod spodem są w trochę gorszej kondycji - są jaśniejsze i zaczynają się marszczyć na całej grubości.
Spróbuję podziałać z tymi okładami - obwinę liście zwilżonym papierem i poczekam aż przeschnie. Czy taki zabieg mam powtarzać codziennie?
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 766
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Jeśli są bardzo pomarszczone to może im nic nie pomoże. Ja na swojej miniaturce robiłam okłady codziennie, ale listki miały raptem kilka zmarszczek i bardzo szybko odzyskiwały gładką powierzchnię. Inny storczyk, który przegrzał się na słońcu dalej ma zmarszczki, tylko trochę płytsze.
Miejmy nadzieję, że dodatkowe ich nawilżenie poprawi jędrność, lecz jeśli nic się nie poprawi po kilku dniach to chyba nie będzie sensu tego robić.
Awatar użytkownika
Yohjia
50p
50p
Posty: 61
Od: 1 gru 2013, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

A czy liście wyglądały tak, jak już do Ciebie trafił? Ja na pewno zajrzałabym do korzeni, bo być może są w kiepskim stanie i storczyk nie ma jak pobierać wody. Takie "sflaczałe" liście, nieraz z marszczeniem, to często objaw odwodnienia. I okłady na liście niewiele dadzą, jeśli zdrowych korzeni brak.
Pozdrowienia! Asia

Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Vilya
100p
100p
Posty: 179
Od: 13 cze 2013, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Niestety nie mogę sobie przypomnieć jak te liście wyglądały. Zajrzałam go korzeni i większość wydaje mi się trochę podsuszonych... Jednak w kilku miejscach od tych starych zaczęły wyrastać nowe korzenie, a to chyba dobry objaw :)
Pozdrawiam, Natalia
Mój sukulentowy kącik
Ritaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 maja 2014, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Hej dziewczyny! :wit

W poprzednich postach pisałam o swoim " zdechłym" storczyku, który jednak tak jak pisałyście przekwitł.
Pęd jednak nie uschnął.
Wspominałam o małym pączku... który mnie WŁAŚNIE ZASKOCZYŁ :D - zakwitł i mam nadzieję, że z czasem pączków będzie przybywać a mój storczyk będzie znów tak piękny jak w dzień, w którym go otrzymałam.



Obrazek
Awatar użytkownika
kuncia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 lis 2013, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

Hejka.
Mam do was pytanie a zatem moj stroczyk wypuszcze liscie z lodygi z ej co maja byc kwiatki. Chcialam sie zapytac czy moge je """wyrwac""" i zasadzic w nowej doniczce ale czy będę rosly czy po prostu uschnie. Oto fotka Obrazek Obrazek A i moj nowy filoetowy nabytek mam nadzieje ze nie jest farbowany i juz zawssze bedzie mial takie liscie :)
KUNCIA
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 475
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczyk po raz pierwszy i...pierwsze problemy,pytania

Post »

To keiki.
Zostaw je i nie ruszaj póki nie będzie miało ok 3-4 korzonki po ok 4-5 cm. Dopiero po tym czasie możesz oddzielac keiki od rośliny matecznej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”