yanina_19 pisze:Można próbować, chociąż szanse małe jeśli był mróz za oknemSpeed024 pisze:..wiało na roślinę zimnym powietrzem, teraz ma całkowicie opadnięte liście, można ją jakoś jeszcze uratować?
Duży przezroczysty worek foliowy (może masz z pralni lub np z biedronki zabierz sobie po ręcznikach papierowych itp) i włóż doniczkę do wewnątrz, spryskuj letnią wodą, worek ma być zamknięty. Co nie przeżyło to przynajmniej wcześniej zobaczysz.
Tylko coś podłóż pod worek gdyby był nieszczelny, żeby podłogi nie zniszczyć
Na szczęście udało się uratować, po paru dniach zaczęły się podnosić liście .
Też mam podobny problem że liście żółkną (szczególnie te na samym dole, nie rozumiem tego).
Kupiłem nawilżacz powietrza i jest duża różnica wcześniej było 25%, teraz ustawiłem i mam 50-60% i sam o wiele lepiej się czuję, myślę że kwiaty idealnie oddają sytuację jaka panuje w pokoju, jak są złe warunki (mała wilgotność) to zaczynają usychać dziwnie .