CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

[onectica]

Ducha jeszcze nie gaś, może zajrzy tu ktoś, kto 'siedzi' w echeweriach i spotkał się z czymś takim, albo pomysł ma.

Skoro te pęknięcia występują po jednym konkretnym okręgu, to być może jakieś mikrouszkodzenia powstały podczas tworzenia sie listków.
A może to nie pęknięcia, tylko jakiś szkodnik, który tam wlazł?
Ja odkryłam u siebie kiedyś takie zastanawiające rowki na spodniej części liści storczyka (jednego). I co się okazało - mól spożywczy tam jajo zostawił i ta młoda gąsienica po wykluciu mi tak wyżarła!

Albo może tak ma być i te wzorki są dobrym objawem?

[maryjan13]

.

Drenaż mają, ziemia jak dobrze pamiętam uniwersalna (zawsze się sprawdzała, problemów z nią nie było). Stanowisko mają bardzo dobrze nasłonecznione. Pa za tym od babci nauczyłam się że zawsze trzeba podlewać kwiatki po przesadzeniu i tego nikt mnie nie oduczy.

Można i tak oczywiście postępować z sukulentami i co roku kupować nowego,bo poprzednie jakoś nie przeżyły roku.
Najbardziej cieszą się wtedy kwiaciarnie i markety bo mają ciągły dopływ świeżej gotówki.
Satysfakcja dla każdego hodowcy jest wtedy gdy roślina żyję,rośnie i kwitnie i cieszy oko przez ładnych kilka lat.
Wybór jednak należy do Ciebie.

[kasia_rom]

Witam

Moje kaktusy od początku kwietnia stoją na dworze .
Były cieniowane 3 tygodnie , prawie wszystkie mają się dobrze , wzmocniły się , echinopsisy zapączkowane .
Mam tylko problem z największym , echinocactus grusonii , czy za dużo słońca czy za mało wody, czy za zimno ?


















Echinopsis też ma przebarwienia , ale to chyba nic złego ?



I jeszcze chciałabym zapytać , czy ta mamillaria ma szansę wzmocnić się na tyle , że nie będzie musiała być podpierana i podwiązywana bo teraz tworzę nieciekawe konstrukcję aby ją utrzymać w pionie

[norbert76]

Czy u Grusonii ta zmiana od spodu nie robi się przypadkiem miękka?

[peter86]

Echinocactus grusonii jak na moje oko został przechłodzony. Rośliny trzymasz na jakimś tarasie?? Bo jak tak są trzymane to na pewno od zimna. Echinocactusy pod chmurką rosną w Monaco, na Kanarach i wszędzie gdzie ciepło. Mróz nawet nie za długi szkodzi im.
Mamillaria się nie wzmocni bo to jej naturalny sposób wzrostu. Tak rośnie wiele gatunków z rodzaju Echinocereus tworząc z czasem kępy.

Tak wygląda teraz mój Chamaecereus

Po pierwsze jak dla mnie za mało światła ma ta roślina. Po drugie to może być jakiś grzyb lub szkodnik bo pędy są dziwnie przebarwione. Lub też możliwe że nagle dostała za dużo światła i taki tego efekt.

[jandom1]

Poprzednicy mówią o przechłodzeniu, ja jednak mam to samo z grusonami kiedy tylko słońce mocniej przygrzeje. Dlaczego tak się dzieje to nie wiem. Ja opryskuję to wodą + bardziej zacieniowane stanowisko i wszystko wraca do normy Co do echinopsisa to raczej nic groźnego, jeszcze trochę słońca i wody i przyzwyczai się na tyle że powinno to zniknąć

[norbert76]

Ta zmiana z E. Grusonii raczej już nie zniknie, u mnie też kiedyś się pojawiła i już tak została. Tylko już nie pamiętam, czy powstała latem czy zimą. Sam kaktus ma się całkiem dobrze.

[mawron]

Tak wygląda teraz mój Chamaecereus

Po pierwsze jak dla mnie za mało światła ma ta roślina. Po drugie to może być jakiś grzyb lub szkodnik bo pędy są dziwnie przebarwione. Lub też możliwe że nagle dostała za dużo światła i taki tego efekt.

Tak Grzegorz, te przebarwienie jest prawdopodobnie od tego, że słonko zbyt mocno na niego poświeciło Był co prawda przyzwyczajany, ale jeszcze nie zbyt mocno podlany.

[peter86]

Tak Grzegorz, te przebarwienie jest prawdopodobnie od tego, że słonko zbyt mocno na niego poświeciło Był co prawda przyzwyczajany, ale jeszcze nie zbyt mocno podlany.

Jego przyrosty wskazują że ma za mało światła w sezonie wegetacyjnym. Masz możliwość postawić go gdzieś gdzie będzie miał więcej słońca ? Tylko pierw niech wróci do normy. Bo teraz by się usmażył. Znasz preparat o nazwie Asahi??? Moim zdaniem dobrze by mu zrobił. Tylko nie rób oprysku w pomieszczeniu bo śmierdzi niesamowicie.

[kasia_rom]

Dziękuję za odpowiedzi

Zmiany na E. Grusonii nie są miękkie . Od dołu wygląda lepiej,jest ciemniejszy , najwięcej zmian , pomarszczeń jest na górze .
Nie był narażony na przymrozki, najniższa temperatura to jakieś 3-4 stopnie , gdy były przymrozki wnosiłam kaktusy do domu .
Stoją pod południową ścianą domu, pod dachem .

Może rzeczywiście lepiej zdjąć go z palącego słońca i zobaczyć co będzie . Szkoda ,że te zmiany zostaną, ale to już trudno , najważniejsze żeby przeżył , bo mam go sporo latek i by było szkoda
Lepiej postawić w cieniu czy wziąć do domu znowu na parapet - tak jak mieszkał do tego roku .

Mammillarii nie będę w takim razie na siłę prostować , niech sobie rośnie jak chce

[peter86]

Jak dotąd był w domu to zrobiłaś nie rozsądnie tak wcześnie go wynosząc. Lepiej w czerwcu było go stopniowo wystawić i pocieniować żeby się przyzwyczaił do nowych warunków. 4 stopnie wystarczą, żeby takie coś zrobić. Po prostu został przechłodzony. Mróz by go załatwił.

[norbert76]

Rośliny stopniowo powinno się aklimatyzować, a już faktycznie dostosować ją biorąc pod uwagę dotychczasowe warunki uprawy.
Mój Grusonii od paru lat, co rok jest zimowany w niskiej temperaturze, więc bez obaw mogę go wystawić na zewnątrz mniej więcej w połowie maja i jednocześnie wytrzymuje na jesieni spadki temperatury nawet nieco poniżej 0.
Co innego, jeśli swojego kaktusa trzymałaś cały czas w temperaturze pokojowej, po prostu jak napisał Grzesiek niska temperatura spowodowała takie, a nie inne objawy.
A jeszcze takie pytanie, jak stał w tej niskiej temperaturze, to jaki miał substrat - suchy, czy wilgotny?

[jandom1]

I to nie jest tak, że ktoś tutaj chce Cię szkalować i ganić za Twoje postępowanie. po prostu mamy już pewne doświadczenia z kaktusami i sukulentami i wiemy, czym kończy się ( nie zawsze, lecz jednak często) takie traktowanie. A że te rośliny są naszą pasją, chcemy aby wszystkie, niezależnie czy nasze własne czy czyjeś, rosły zdrowo i w odpowiednich warunkach. Stąd też naprawdę wysłuchaj naszych rad, bo nie znasz dnia w którym któraś z Twoich roślinek po przesadzeniu i polaniu złapie grzyba i zgnije, a wtedy już ratunku nie ma

[kasia_rom]

Teraz rozumiem

[kasia_rom]

No to się wyjaśniło

Gdy wynosiłam kaktusy w kwietniu , było ciepło, w nocy także . Gdy nastały zimne noce , okrywałam je , gdy były przymrozki chowałam, ale ostatnio gdy noce nie są aż tak zimne - zostały już bez okrywania . Sądziłam . że już się przyzwyczaiły .

Myślałam , że jeśli wcześniej wyniosę to się szybciej zaaklimatyzują na dworze .

Substrat miał suchy, na początku kwietnia , gdy było ciepło , był ciut podlany, symbolicznie , do wczoraj stał na sucho .

Przyniosłam go teraz do domu i zostanie na parapecie aż noce będą cieplejsze .
Mam nadzieję , że go nie uśmierciłam i że mu się jednak polepszy
Dopiero w czerwcu będzie bezpiecznie żeby go wynieść znowu ?