Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

[slila1]

Pierwsze oznaki wiosny już masz, teraz będzie ich przybywać coraz więcej, oby tylko pogoda się poprawiła.

[Kasiula17]

Witam cieplutko
Widać wiosnę na zdjęciach i to wspaniałe widoczki, grzebanie w ziemi też uwielbiam.

[Margaret2014]

W moim ogródku nędznie, o pogodzie się nie wypowiem.
Roślinki aż się proszą o rozkwit ale warunków nie ma, zimno, wilgotno i wieje.

[mili17199]

Margaret doskonale rozumiem jak ciężko jest założyć ogrod na takim kamienistym podłożu bo ja też mam działkę w Częstochowie i moje podłoże wygląda tak jak twoje. Sądzę że będę stałą bywalczynia twojego wątku.

[Tolinka]

Małgosiu pogoda nas nie rozpieszcza ,dzisiaj po południu troszkę było lepiej ,ale ten wiatr brrr jakby sztyletem przeszywał co nie ?
Ale z miłych wiadomości wyszły mi czosnki niedźwiedzie od ciebie nawet o nich zapomniałam patrzę dzisiaj a tu cudowne zieloniutkie listeczki ,ale się ucieszyłam
pozdrawiam cieplutko

[Margo2]

I Ty to nazywam nędznym ogrodem?
O tej porze roku to jest rewelacyjny widok
U mnie iryski w pąkach.
Jeszcze chwilka i zacznie się magia

[Margaret2014]

Dzisiaj to jest piękny widok za oknem. Ciekawe jak u Was? U mnie śnieg, gruba warstwa, ale mokry.
Zdjęć nie robię, rano myślałam że to sen.
Miałam się dziś wybrać do BR. Hahahaha. I co ja bym z tymi roślinkami zrobiła?
Może ktoś zna jakieś optymistyczne prognozy pogody? Zapraszam do podzielenia się.

[Margaret2014]

Po otrząśnięciu się z zimowego szoku (choć to przecież dopiero marzec) mogę odpowiedzieć na Wasze wpisy.

mili17199 Jak miło spotkać na forum kogoś z bliskiej okolicy Możesz zdradzić coś bliżej co do lokalizacji Twojej działeczki.
No właśnie z tym naszym wapiennym podłożem nie jest łatwo, ale jak już się przekopie przez skałę i coś posadzi to muszę przyznać, że później widzę same pozytywy w porównaniu np. z gliniastym podłożem w ogródku mojego Taty. Latem tylko hektolitry wody jest -potrzebne do podlewania, ale co tam. Damy radę.

Tolinka na temat pogody to ja już wyżej się wypowiedziałam. A co do czosnku to się baaaardzo cieszę. Mojego jeszcze nie widać, ale gdzieś tam jest i wyjdzie. Cieszę się, że u Ciebie się przyjął i będą liście na wiosenną sałatkę. Polecam.

Margo2 ja tak muszę ponarzekać czasem po prostu. Zwłaszcza kiedy wchodzę na Wasze wątki i widzę tyle kwitnących piękności... Też czekam na ten moment kiedy w końcu zaświeci słoneczko i przyroda ruszy.

[mili17199]

Margaret ja mam dzialeczke na wylocie na Poczesna niedaleko Wrzosowy.

[mili17199]

Margaret od jutro ma być ocieplenie.

[Margaret2014]

Trochę słoneczka i cieszynianka się pokazała.



wychodzą też korony i pustynniki





zawilce greckie



i szersze ujęcia

[ASK_anulla]

Jak ładnie! Zbyt rzadko pokazujesz ogólne ujęcia.
Ciekawe, czy moje zawilce greckie przeżyły zimę - na razie nic nie widać, a to mój debiut w ich uprawie.

[Viola K]

Witaj Margaretko siejesz jakieś roślinki w tym roku ? . Pięknie u Ciebie ,tylko tego słońca przydałoby się więcej

[Kasiula17]

U mnie tak cudnie krokusy kwitną ale cieszynianki jeszcze nie widzę.
Pięknie się budzą a ujęcia śliczne i jak czyściutko

[Margaret2014]

Kasiula17 dzięki, ale u Ciebie też czyściutko, więc nie mogę być gorsza. Uczę się w końcu od najlepszych.
To forum to dla mnie inspiracja i niezła motywacja.

Viola K nic nie sieję, nie wiem dlaczego ale w tym roku nie mam na nic czasu i miejsca.

Dziś wreszcie lepsza pogoda więc pomimo innych obowiązków domowych był czas na ogrodowe porządki.
Podcięłam wrzosy, hortensje, budleje, perowskie i inne drobne.

Zaczęły kwitnąć krokusy WRESZCIE.







ASK_anulla u mnie zawilce też zaliczają debiut i dziś wyglądały tak:



I inne...