Kasia, na razie nie wiem. Choruję sobie trochę i dziś w ogrodzie nie byłam
Ania, wiosna coraz bliżej

Prymulki startują wyjątkowo wcześnie
Majka, ale moja Clair przyszła do mnie od Majki (

) w postaci dwóch krzaczków i to przecudnej urody (oraz wypaśności).
Wanda, swoich róż olejem nie pryskałam, tylko Miedzianem.
Majka, liczę na to, że się wychoruję i będę mogła cokolwiek zrobić w ogrodzie. Do rycia jeszcze trochę trzeba poczekać
Giardina i White New Dawn.
Artemis z Arabellą.
Dużo wszystkiego
