Moje ogródkowe zmagania cz.4
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia, balia w ogrodzie super pomysł
. W ten właśnie sposób weszliśmy w Nowy Rok... wprawdzie nie u nas, tylko u sąsiadów... Niezapomniane wrażenie, niebo całe w kolorach, ty w gorącej wodzie z kieliszkiem w dłoni, a wokół pełno pary unoszącej się nad wodą 
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Sunieczka śliczna- miałam kiedyś shih-tzu, byłam nawet na wystawie i zdobyliśmy medal złoty.. Jednak kosztowało mnie to za dużo nerwów, wystawcy trochę zbzikowani jak dla mnie.. właścicielka ojca mojego psiaka podeszła z mascarą do rzęs-taką ludzką ..i zaczęła podmalowywać mu kucyk, żeby był kruczo-czarny
Mój shih-tzu był cały czarny i ta kobieta chciała upewnić się, że pyszczek będzie wyglądał idealnie.. Miałam moim psem pracować na sławę Jej hodowli- bo jej pies był ojcem mojego- więc jak mój wygra- to znaczy, że jej ma dobre geny.... masarka jak dla mnie..
Wtedy postanowiłam, że jak będę mieć rasowego psa to "do kochania" a nie na wystawy.. Nawet jak dostałam od hodowczyni obecnego psiaka, to od razu zaznaczałam, że wezmę psa i może mieć krzywe nogi, klapnięte ucho itp.- bo nie chcę na wystawy tylko dla radości posiadania pieska..
Shih-tzu bardzo fajne, malutkie a jednocześnie odważne.. takie wieczne słodziaki..tylko to czesanie
Wtedy postanowiłam, że jak będę mieć rasowego psa to "do kochania" a nie na wystawy.. Nawet jak dostałam od hodowczyni obecnego psiaka, to od razu zaznaczałam, że wezmę psa i może mieć krzywe nogi, klapnięte ucho itp.- bo nie chcę na wystawy tylko dla radości posiadania pieska..
Shih-tzu bardzo fajne, malutkie a jednocześnie odważne.. takie wieczne słodziaki..tylko to czesanie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, masz na myśli tzw. hot tub?
Świetna sprawa, właśnie zimą! Mój ojciec dla większego efeku obkłada się śniegiem i hyc do gorącej wody, z kieliszkiem wina w dłoni.
Rewelacja i sama o czymś podobnym marzę
Miłego dnia!
Świetna sprawa, właśnie zimą! Mój ojciec dla większego efeku obkłada się śniegiem i hyc do gorącej wody, z kieliszkiem wina w dłoni.
Rewelacja i sama o czymś podobnym marzę
Miłego dnia!
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Agatko no to pięknie powitany Nowy Rok
. Opłaca się? U nas taka balia służyłaby również jako namiastka basenu dla dzieciaków. Teraz mam takiego giganta rozkładanego na pół ogrodu. Myśleliśmy też o basenie drewnianym w ogródku, ale to chyba za dużo zabawy z czyszczeniem, utrzymywaniem czystości wody itp. Ja jestem mocno napalona, eM na razie milczy, ale go dzisiaj podejdę
Agnieszko tak, tutaj można podejrzeć odcinek Maji w Ogrodzie poświęcony właśnie takiej balii ogrodowej http://majawogrodzie.tvn.pl/205,Kapielo ... orada.html . Okładanie śniegiem to podstawa. Kiedyś byliśmy na termach w Popradzie, bardzo fajna sprawa.., -10 na dworze, a my w galotkach tarzaliśmy się w śniegu i hyc do wody gorącej
Jedynie kieliszka w dłoni brakowało. Muszę zadzwonić do osoby u której kupowaliśmy drewnianą wannę. Na zamówienie zrobiliśmy akrylowy wkład aby nie borykać się z pielęgnacją drewna wewnątrz wanny.., być może można taki wkłąd zamontować w beczkach zewnętrznych?
Monisiu u mnie psy tylko do kochania. India ma rodowód, ale nie byliśmy z nią na ani jednej wystawie. W związku z tym, że czesać nam się jej nie chce, a ona tego nie lubi, to raz na 3 miesiące jest strzyżona. Od fryzjera wychodzi zawsze obrażona. Reszta nie posiada rodowodu
Miłego dzionka. Stwierdzam, że póki co Nowy Rok bardzo mi służy i napawa optymizmem.., oby tak dalej
Agnieszko tak, tutaj można podejrzeć odcinek Maji w Ogrodzie poświęcony właśnie takiej balii ogrodowej http://majawogrodzie.tvn.pl/205,Kapielo ... orada.html . Okładanie śniegiem to podstawa. Kiedyś byliśmy na termach w Popradzie, bardzo fajna sprawa.., -10 na dworze, a my w galotkach tarzaliśmy się w śniegu i hyc do wody gorącej
Monisiu u mnie psy tylko do kochania. India ma rodowód, ale nie byliśmy z nią na ani jednej wystawie. W związku z tym, że czesać nam się jej nie chce, a ona tego nie lubi, to raz na 3 miesiące jest strzyżona. Od fryzjera wychodzi zawsze obrażona. Reszta nie posiada rodowodu
Miłego dzionka. Stwierdzam, że póki co Nowy Rok bardzo mi służy i napawa optymizmem.., oby tak dalej
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Moi sąsiedzi są zachwyceni, ale mają nie balię tylko klasyczne jacuzzi, więc przy okazji Cię wymasuje
. Altanka jest zabudowana z 2 stron, podobnie jak na filmiku.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Magda, widzę, że wiosna nieźle rozbudza Twoja wyobraźnię!
Dobrze, że idzie ochłodzenie! Na spokojnie się wszystko wyklaruje, u mnie też

- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Taka balia to super sprawa, ja jednak chyba nie zdecydowałabym się. Będę przyjeżdzać do Ciebie
. Madziu, jak wyglada kwestia czyszczenia, wymiany wody, grzania?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Agatko fajna sprawa, ale czyszczenie dysz
, w dodatku na zewnątrz. Chyba jestem za leniwa
Kasiu o tak, wyobraźnia pracuje coraz bardziej. Nie lubię takiego natłoku myśli. W sumie to dobrze, że do wiosny jeszcze chwilka. Mamy czas na przemyślenia. Czytałam, że był murarz
Ciekawe jak cię wyceni
Iwonko kwestia czyszczenia nie jest przerażająca, bo powierzchnia takiej balii nie jest duża, jednak trzeba raz na jakiś czas wyszorować ją szarym mydłem i szczotą. No, ale w sumie ogród też nie jest bezobsługowy i wymaga chyba więcej nakłądu pracy. Cały czas jest to temat do domowej dyskusji. Na kąpiele zapraszam-jeśli dojdzie do realizacji. Nawiązując do tematu grzania, to w środku balii zamontowany jest piec na drewno, który po ok.8-10 godzinach podczas niewielkich mrozów ogrzewa wodę do ok.42*C. Muszę się jeszcze dowiedzieć, czy można zamontować jakieś filtry aby latem, kiedy będzie największa eksploatacja nie wymieniać wody za często, bo chyba pójdziemy z torbami płacąc za wodę.
______________
Jestem po pierwszych rozmowach z Panią architekt i być może uda nam się spotkać w przyszłym tygodniu aby zrobić inwentaryzację roślinek i omówić pierwsze pomysły. Zrezygnowałam z poprzedniego ogrodnika, bo mam wątpliwości, czy wykonałby robotę zgodnie z planem. Zwróciłąm się o pomoc do firmy Gardenarium. Mają piękne projekty i bardzo fajne zdjęcia z realizacji "ich" ogrodów.
Przy okazji przeglądania ogrodowych zdjęć wpadły mi w oko ogrodniczki..., wręcz oszalałam na ich punkcie. Wysłałam już zapytanie, czy w tym roku będą mieli takie w swoim sklepiku.
Jak Wam się podobają?

Kasiu o tak, wyobraźnia pracuje coraz bardziej. Nie lubię takiego natłoku myśli. W sumie to dobrze, że do wiosny jeszcze chwilka. Mamy czas na przemyślenia. Czytałam, że był murarz
Iwonko kwestia czyszczenia nie jest przerażająca, bo powierzchnia takiej balii nie jest duża, jednak trzeba raz na jakiś czas wyszorować ją szarym mydłem i szczotą. No, ale w sumie ogród też nie jest bezobsługowy i wymaga chyba więcej nakłądu pracy. Cały czas jest to temat do domowej dyskusji. Na kąpiele zapraszam-jeśli dojdzie do realizacji. Nawiązując do tematu grzania, to w środku balii zamontowany jest piec na drewno, który po ok.8-10 godzinach podczas niewielkich mrozów ogrzewa wodę do ok.42*C. Muszę się jeszcze dowiedzieć, czy można zamontować jakieś filtry aby latem, kiedy będzie największa eksploatacja nie wymieniać wody za często, bo chyba pójdziemy z torbami płacąc za wodę.
______________
Jestem po pierwszych rozmowach z Panią architekt i być może uda nam się spotkać w przyszłym tygodniu aby zrobić inwentaryzację roślinek i omówić pierwsze pomysły. Zrezygnowałam z poprzedniego ogrodnika, bo mam wątpliwości, czy wykonałby robotę zgodnie z planem. Zwróciłąm się o pomoc do firmy Gardenarium. Mają piękne projekty i bardzo fajne zdjęcia z realizacji "ich" ogrodów.
Przy okazji przeglądania ogrodowych zdjęć wpadły mi w oko ogrodniczki..., wręcz oszalałam na ich punkcie. Wysłałam już zapytanie, czy w tym roku będą mieli takie w swoim sklepiku.
Jak Wam się podobają?

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu piękne a masz większa fotkę ?Nie mogę jej powiększyć ...One są z metalu?
Mam jeden pomysł na takiego metalowego anioła do ogrodu jako podporę pod powojniki ...M obiecał zrobić zobaczymy co z tego wyjdzie
Narobiłaś mi ochoty na taką kąpiel w ogrodzie ...ciekawe co mój sąsiad by na to powiedział
Już znosi mój widok w piżamie z aparatem dziennie rano
Miłego dnia i długiego weekendu
Mam jeden pomysł na takiego metalowego anioła do ogrodu jako podporę pod powojniki ...M obiecał zrobić zobaczymy co z tego wyjdzie
Narobiłaś mi ochoty na taką kąpiel w ogrodzie ...ciekawe co mój sąsiad by na to powiedział
Miłego dnia i długiego weekendu
marzenia się spełniają! Dana
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Dziękuję za wyjaśnienia odn. balii. Myślę, że takie filtry są dostępne, jak cos będziesz wiedziec to daj znac. Sama jestem ciekawa. Ile litrów ma taka balijka?
A ja nie widzę zdjęcia
jest tylko napis obrazek.
A ja nie widzę zdjęcia
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Danusiu nie mam niestety większej fotki, ale jak wejdziesz tu http://www.gardenarium.pl/oferta/aranza ... -dekoracje , to będzie w środkowym rzędzie 6-e zdjęcie od góry
. One zrobione są z siatki hodowlanej, w necie widziałam sukienki przeznaczone do ogrodu zrobione właśnie z tego materiału. Cóż mogę powiedzieć, sąsiad pewnie byłby zadowolony
, wiesz bikini to nie to samo co szlafrok
Iwonko może w takim razie powyższy link ułatwi obejrzenie zdjęcia. Oczywiście dam znać jak będę coś więcej wiedziała-wklejałam link do filmiku, tam jest sporo informacji udzielonych przez właścicielkę takiej bańki. Balia mieści ok 3000 litrów
, więc całkiem sporo. Sądzę, że wielkości są różne, ale malucha nie chcę.
Iwonko może w takim razie powyższy link ułatwi obejrzenie zdjęcia. Oczywiście dam znać jak będę coś więcej wiedziała-wklejałam link do filmiku, tam jest sporo informacji udzielonych przez właścicielkę takiej bańki. Balia mieści ok 3000 litrów
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Hej Madzia, szalejesz. Wiosną zaczynasz prawdziwą rewolucję ogrodową. Będę kibicowała
.A zimą wpadnę do Ciebie ze swojskim grzańcem na taką baliową kąpiel.
, Anioły metalowe ok, ale...do mojego ogrodu by nie pasowały. Bardziej spodobał mi się duży wybór domków dla murarek. Ciekawa oferta. Godna uwagi.
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu- czytam, że u Ciebie zmiana projektanta.. ciekawe, jak to wpłynie na zmiane koncepcji. Fajnie, że znalazłaś kogoś odpowiedniego dla Ciebie- najważniejsze to nadawać na tych samych falach.. Mam nadzieje, że pomysł z wydzieleniem pokoi- jak to na FO fajnie określacie- pozostał.. Ehh- oby do wiosny, się będzie działo u Ciebie!!
Ja troszkę żałuję, że tak poskąpiłam, może jakbym miała projektanta z prawdziwego zdarzenia, to lepiej bym wiedziała co robić.. Mój projekt mam od kilku lat w szufladzie, może mi się znudził i dlatego wszystko chcę pozmieniać. Pozostawiam z niego nieliczne rośliny- modrzewie pendule, bzy Meyera szczepione, większość iglakowego szkieletu pochodzi z projektu i krzewy liściaste- ale pod względem bylin i kwiatów- spore zmiany z którymi się trochę błąkam. Ależ Ci- z cała serdecznością- zazdroszczę takiej profesjonalnej porady! Pięknie u Ciebie będzie i już się nie mogę doczekać
Jak się tu na forum naoglądałam pergol..czy trejaży(zawsze to mylę..), które dziela przestrzeń to od razu mam ochotę coś takiego u siebie gdzieś wymyśleć.. Wcześnie planowałam puścić jakieś wijące się kwitnące COŚ po pergoli przy tarasie, ale te Wasze pokoje..
Człowiek dopiero tutaj widzi, jaki jest ograniczony w swoich marnych pomysłach..
Ja troszkę żałuję, że tak poskąpiłam, może jakbym miała projektanta z prawdziwego zdarzenia, to lepiej bym wiedziała co robić.. Mój projekt mam od kilku lat w szufladzie, może mi się znudził i dlatego wszystko chcę pozmieniać. Pozostawiam z niego nieliczne rośliny- modrzewie pendule, bzy Meyera szczepione, większość iglakowego szkieletu pochodzi z projektu i krzewy liściaste- ale pod względem bylin i kwiatów- spore zmiany z którymi się trochę błąkam. Ależ Ci- z cała serdecznością- zazdroszczę takiej profesjonalnej porady! Pięknie u Ciebie będzie i już się nie mogę doczekać
Jak się tu na forum naoglądałam pergol..czy trejaży(zawsze to mylę..), które dziela przestrzeń to od razu mam ochotę coś takiego u siebie gdzieś wymyśleć.. Wcześnie planowałam puścić jakieś wijące się kwitnące COŚ po pergoli przy tarasie, ale te Wasze pokoje..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu przespacerowałam chyba z połowę stron w aktualnym wątku i poczytałam bo lektura ciekawa ...
Piszesz o wielu rzeczach i dzielisz się myślami, planami..
Widać,że żyjesz ogrodem a wiosenne plany robisz z wielkim rozmachem, będę śledzić Wasze poczynania. Oby wszystko udało się zrealizować, tego Ci życzę i pozdrawiam.
Piszesz o wielu rzeczach i dzielisz się myślami, planami..
Widać,że żyjesz ogrodem a wiosenne plany robisz z wielkim rozmachem, będę śledzić Wasze poczynania. Oby wszystko udało się zrealizować, tego Ci życzę i pozdrawiam.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Magda o rany, wymieniłaś chłopa?
Jak mi mój wyceny nie nadeśle lada szelest to też wymienię
No to czekam z niecierpliwością, trzymam kciuki i mów przede wszystkim czego chcesz nowej Pani architekt

No to czekam z niecierpliwością, trzymam kciuki i mów przede wszystkim czego chcesz nowej Pani architekt

