Storczyki Valdessy Kane :)

[actus]

Sliczne "dzieciaczki" ,teraz pielegnuj i oby zakwitly

[valdessa_kane]

Marta się pewnie ucieszy, że się wam podobają jej maluchy

będziesz je Valdesso jeszcze chłodzić we wrześniu?

Te większe jutro wystawię na balkonik, tylko jak z podlewaniem balkonowym? Te w domu będę spryskiwać póki co ale o takie na balkonie to nie wiem jak dbać...

Ale mam jeszcze jedną cudowną wiadomość! Przyjechał późny pan kurier z moim sabotkiem

Oto Paphiopedilum dianthum, teraz tylko trzymajcie kciuki, żebym nic nie zepsuła i żeby pączusie rozkwitły

[Alice 12]

Valdessa przepiekny sabotek, gratuluje i na pewno będę trzymac kciuki

[actus]

Ale bedzie cudo!!!!!To jak wszystko pojdzie dobrze to u Ciebie pierwszej bedziemy podziwiac

[Dufin]

Piękny sabotek a co dopiero gdy rozkwitnie! Ile pączków! Valdesso jeśli chodzi o dendrobia to staraj się je trzymać w takim miejscu aby deszcz na nie nie kapał i podlewaj tak jak domowe, gdy pseudobulwy będą się marszczyć a doniczka będzie lekka Choć teraz we wrześniu podobno powinno się zaserwować dendrobiom okres przesuszenia 6 tygodniowego, aby zainicjować kwitnienie w połączeniu z wahaniami aplitudy, więc sama nie wiem czy dalej podlewać te moje czy nie. Ten maluszek mi zakwitł bez przesuszania, tylko po wyniesieniu na balkon, ale może to zależy od krzyżówki? Twoja roślina jest raczej za młoda, więc traktowałabym ją normalnie

[Alice 12]

Dufini nie we wrzesniu tylko pod konie pazdziernika powinno sie zaserwowac przesuszenie i roznice temperatu

[marta325]

Cieszę się Valdesso, że keiki doszły w dobrym stanie Widzę, że trafiły w dobre ręce. Oby chowały sie zdrowo. I żebyśmy rychło doczekali się pięknych kwitnien

[Dufin]

Alu u nas pod koniec października to są już przymrozki wiec raczej nici z różnicy temperatury wtedy Mówię tylko co ja czytałam, wszędzie spotkałam się z informacją, ze od września zaprzestaje się podlewania na 6 tygodni i że wtedy różnica temp. między dniem a nocą jest wyraźniejsza. Pod koniec października to może być już troszkę drastycznie ale każdy zrobi jak sam będzie uważał za słuszne.. tak jak napisałam, maluchy i tak nie są jeszcze gotowe na przesuszenie..

[Alice 12]

Dufini my nie mieszkamy na drugiej stronie kuli ziemskiej, tak wiec u nas tez jest juz zimno, nikt nie mowi ze trzeba je wystawiac na dwor, trzeba inaczej zorganizowac chlodzenie
A jednak ludzie ktorzy hoduja te kwiaty po 40 lat chyba wiedza kiedy sie robi spoczynek i kiedy zapewnic roznice temperatur
I ja tylko podaje informacje jakie sama uzyskalam od wlasnie osoby z tak dlugim stazem z tymi pieknymi kwiatami

[Dufin]

A jednak ludzie ktorzy hoduja te kwiaty po 40 lat chyba wiedza kiedy się robi spoczynek i kiedy zapewnić różnice temperatur

Zauważ jednak, ze tacy ludzie zwykle nie uprawiają storczyków warunkach domowych, lecz szklarniowych, a tam to i w grudniu bez problemu można zaserwować odpowiednią amplitudę temp Ja staram się doradzić tak by było to jak najmniej kłopotliwe i realne w zrealizowaniu.

To, ze uzyskałaś inne informacje, nie znaczy, że nie można z powodzeniem przechłodzić też rośliny w innym terminie.. Ile ludzi tyle teorii. Gwoli ścisłości, ja również nie przedstawiam tu wiedzy wyssanej z palca nie byłam w Holandii, wiec naturalnym wydaje mi się zaznaczyć to, ze u nas mogą być nieco inne warunki. Tak jak napisałam, każdy swój rozum ma i zrobi co sam uzna za słuszne.. u nas już teraz wiele osób zgarnia kwiaty do domów, więc bałabym się na miejscu valdessy ryzykować z tak młodą rośliną w tak późnym terminie poza domem.. Drugi problem taki, ze jeśli ktoś mieszka w bloku to ma niewiele pokoi do dyspozycji i zazwyczaj wszystkie pomieszczenia są ogrzewane, więc trudniej o taką amplitudę temp. w październiku, ale nie mam pojęcia jakie warunki ma valdessa, więc jej pozostawiam wybór.. Z tego co wiem białe dendrobia nie są kłopotliwe w uprawie i chętnie zakwitają bez jakichkolwiek zabiegów wspomagających, a mój egzemplarz jest tego przykładem

[Alice 12]

Dufini To ze udalo ci sie z jednym dendrobium nie czyni cie znawczynia, ja posiadam ponad 30 dendrobii i jak na razie za rada ludzi z tak dlugim stazem prawie kazde mi zakwitlo. Kiedy przejrzalam twoj watek, zauwazylam ze twoja teoroa nie idzie w parze z praktyka co widac na reanimowanym storczyku. Jest wiele teorii na temat chlodzenia i przesuszania dendrobii, powiedz czy twoja wiedza na ten tema bierze sie z twojej praktyki? Ile dendrobii ci juz zakwitlo? Bo kiedy zakwitnie ci ich 30 i każdy z innego gatunku, wtedy zgodze sie z twoja wypowiedzia. I nie zauwazylam zeby tacy ludzie uprawiali je w szklarniech, moze kilka osob w NL uprawia storczyki w szklarniach, ale reszta uprawia tak jak my w domach. Terminy ktore podalam odpowiadaja termina przechladzania tych wlasnie roslin miedzy innymi w ich naturze.
Mimo ze to hybrydka, to jednak jest cos w niej z roslin z ktorych powstala

[Dufin]

Alicjo nawet nie wiem czy chcę to komentować.. za żadną znawczynię się nie uważam, ale Twój poprzedni komentarz był dość ironiczny a ja do Ciebie zwracam się grzecznie. Nie twierdzę, że nie masz racji i nie przechładza się dendrobiów w październiku, lecz, ze dla początkującego w tych kwiatach może to być ryzykowne i kłopotliwe.. Sama również za taką się uważam dlatego chciałam aby valdessa miała to na uwadze. Nie zgadzam się po prostu z Twoją stanowczością co do tego, że wrzesień jest złym okresem na tego typu przygotowanie rośliny i to jedynie chciałam przekazać, bo ludzie z powodzeniem to czynią. Nie opieram się na swoim doświadczeniu bo go nie mam, ale przekazuję to czego sama dowiedziałam się np. od Jovanki, a myślę, ze jest pewnym źródłem informacji. Twój komentarz natomiast odebrałam tak jakbym sobie wszystko wymyśliła i nie miała bladego pojęcia o czym piszę dlatego zareagowałam. Na resztę komentarza nie będę odpowiadać, bo w ogóle nie zrozumiałam Twojej intencji a nie chcę zaśmiecać tego wątku zbędna dyskusją Jeśli coś wymaga głębszego przedyskutowania to zapraszam na pw

[kamikami26]

...u nas już teraz wiele osób zgarnia kwiaty do domów...

Ja na przykład swoje oncidium już zameldowałam w domu

Ale dziewczyny nie kłócić mi się,każdy ma swoje zdanie i każdy swoje kwiaty uprawia tak jak mu i im pasuje.Jest wiele teorii na temat hodowania storczyków w tym dendrobii i nikt ani nic tego nie zmieni.Właściciel kwiatka zna warunki jakie ma w domu i jakie może zapewnić danemu gatunkowi.
Proponuje,żebyście podały sobie rączki i dały buziaczki a Valdessa i tak zrobi to co będzie uważała za słuszne dla swojego cudownego Dendrobium

[Dufin]

...u nas już teraz wiele osób zgarnia kwiaty do domów...

Ja na przykład swoje oncidium już zameldowałam w domu

Ale dziewczyny nie kłócić mi się,każdy ma swoje zdanie i każdy swoje kwiaty uprawia tak jak mu i im pasuje.Jest wiele teorii na temat hodowania storczyków w tym dendrobii i nikt ani nic tego nie zmieni.Właściciel kwiatka zna warunki jakie ma w domu i jakie może zapewnić danemu gatunkowi.
Proponuje,żebyście podały sobie rączki i dały buziaczki a Valdessa i tak zrobi to co będzie uważała za słuszne dla swojego cudownego Dendrobium

Pewnie, że tak Kama

[valdessa_kane]

Eksperyment czas zacząć - doniczkę z większymi keiki wyniosłam na balkon ale maciupki zostają w domu