Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu kochana..widok Twojego ogrodu..zawsze poprawia humorek..jest juz tak piękny i kolorowy, że nie wiem co bedzie w późniejszym czasie..
istny busz cudności.. 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Piękne rabatki,wspaniale dopracowane 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Ewo (ewa w), Grażynko (kogra), Kasiu (Morango), Dorotko (dorcia7), Sławku (slanka-flora),Majeczko (majka411), Bogno (bogulenka), Ewo (ewa_rozalka), Teresko (tesia39), Jadziu (e-babcia), Bogusiu (bwoj54), Danusiu (mm-complex), Ewo (drewutnia), Justynko (Klarysa), Marysiu (maska),Mejczeczko (edukot), Jagi (JagiS), Agness, Aniu (mamafrania), Krysiu (Ignis05), Aguś (Kochammmkwiaty)! Cieszę się, że mnie odwiedziliście i że Wam się podobało. Domek na owady uważam za bardzo udany zakup, bo jest i śliczny i pożyteczny. Iryski cieszą, choć szpaler muszę jeszcze bardziej urozmaicić. Był żółty, a teraz pojawia się domieszka fioletu. A gdzie reszta? Sadziłam też inne kolory
Może jeszcze się pojawią. Jest wiele pąków... Okuś wymiziany od wszystkich. Po śniadanku i porannym spacerze śpi
Kasiu (robaczek_Poznan)! I nasze agapanty urosną. Przecież mają całe lato
Gosiu (megi1402)! Witam Cię w moim ogrodzie. Nie jest doskonały, ale jak na 2 lata urządzania i to tylko własnymi rękami, to i tak nie jest źle. Faktycznie to pierwszy rok, kiedy muszę przesadzać, rozsadzać, dzielić i rozdawać rośliny. Na prawdę ładnie rosną. Grzechem byłoby, gdybym narzekała. Miejsca mam jeszcze dość, więc i roślin będzie przybywać. Dla mojej, Twojej i może innych przyjemności
Pati (survivor26)! Szpaler irysów to mniej więcej 10 metrów i zaczyna go hortensja Wim's Red, a kończy piłkowana You and Me Passion. Po drodze jest jeszcze Pink Anabelle. Szpaler przerywa także wielka kępa rdzawego liliowca i mała ozdobna wiśnia. Nie jest zatem nudno, nawet jak iryski przekwitną. Zresztą irysy mają aż do jesieni bardzo ładne liście. Nie ma co narzekać.
Milenko (Mandragora)! Widziałam Twoje zakupy
Wzdłuż ścieżki rosną przede wszystkim rośliny startujące od zera po zimie lub skalniakowe, którym zwały śniegu nie szkodzą. Małe iglaki wiąże, by ich nie rozłamało. I mimo wszystko staram się odrzucać śnieg nieco dalej. Już 2 rok rośliny to przetrwały, a w zeszłym roku było na prawdę dużo śniegu. Nawet rosną tam róże (zaraz obok wejścia do domu)... Obsadzaj swoja śmiało.
Izo (chatte)! Jak ja się cieszę, że jesteś
A ogrodu nie pokazywałam szerzej, bo nie za bardzo było co pokazywać. W tym roku zaczyna wreszcie przypominać to, co sobie zaplanowałam...
Stasiu (stasia_ogrod)! Tarczownica przetrwała podróż bez najmniejszego szwanku i już rozwija kolejny liść
Adriano (Gencjana)! Zdjęcia robię o różnej porze, w różnej pozycji i w różnych strojach. Poranne fotki w pidżamie to moja specjalność. Sąsiedzi już do tego wszystkiego przywykli
Magdo (lulka)! Jak tylko wrócę z delegacji postaram się zrobić jakieś fajne nocne zdjęcia przy włączonych lampach ogrodowych. Pamiętam, że robiłam takie zimą i całkiem fajne wyszył. Obiecuję. Zaraz po powrocie
Olu (bufo-bufo)! Jak miło, ze mnie odwiedziłaś
Każdy gość bardzo cieszy. Ręka karmiąca wiewiórkę należy do mojej córki (no może troszkę do mnie, bo ja urodziłam
) i była bardzo ostrożna. Najważniejsze karmić zwierzęta trzymając jedzenie na otwartej dłoni, by zwierzę nie musiało go wyrywać, chwytając zębami. Poza tym te wiewiórki są bardzo oswojone
Annar! Bywam u Ciebie choć raczej w milczeniu podziwiam. I cieszę się, że i Ty zawitałaś u mnie
Tydzień mnie nie będzie
Jadę służbowo do Juraty. Fajnie, bo zobaczę znowu nasze morze... Ale będę tęsknić
Pilnujcie mojego ogródka. Mam nadzieję, że mój Tata sprawdzi się w roli ogrodnika i nie przeleje lub zasuszy mi niczego. Pocieszę się, że w tydzień to chyba nie jest możliwe... Za chwilę zostawię Wam trochę zdjęć i do zobaczenia w niedzielę 9 czerwca 
Kasiu (robaczek_Poznan)! I nasze agapanty urosną. Przecież mają całe lato
Gosiu (megi1402)! Witam Cię w moim ogrodzie. Nie jest doskonały, ale jak na 2 lata urządzania i to tylko własnymi rękami, to i tak nie jest źle. Faktycznie to pierwszy rok, kiedy muszę przesadzać, rozsadzać, dzielić i rozdawać rośliny. Na prawdę ładnie rosną. Grzechem byłoby, gdybym narzekała. Miejsca mam jeszcze dość, więc i roślin będzie przybywać. Dla mojej, Twojej i może innych przyjemności
Pati (survivor26)! Szpaler irysów to mniej więcej 10 metrów i zaczyna go hortensja Wim's Red, a kończy piłkowana You and Me Passion. Po drodze jest jeszcze Pink Anabelle. Szpaler przerywa także wielka kępa rdzawego liliowca i mała ozdobna wiśnia. Nie jest zatem nudno, nawet jak iryski przekwitną. Zresztą irysy mają aż do jesieni bardzo ładne liście. Nie ma co narzekać.
Milenko (Mandragora)! Widziałam Twoje zakupy
Izo (chatte)! Jak ja się cieszę, że jesteś
Stasiu (stasia_ogrod)! Tarczownica przetrwała podróż bez najmniejszego szwanku i już rozwija kolejny liść
Adriano (Gencjana)! Zdjęcia robię o różnej porze, w różnej pozycji i w różnych strojach. Poranne fotki w pidżamie to moja specjalność. Sąsiedzi już do tego wszystkiego przywykli
Magdo (lulka)! Jak tylko wrócę z delegacji postaram się zrobić jakieś fajne nocne zdjęcia przy włączonych lampach ogrodowych. Pamiętam, że robiłam takie zimą i całkiem fajne wyszył. Obiecuję. Zaraz po powrocie
Olu (bufo-bufo)! Jak miło, ze mnie odwiedziłaś
Annar! Bywam u Ciebie choć raczej w milczeniu podziwiam. I cieszę się, że i Ty zawitałaś u mnie
Tydzień mnie nie będzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu to jeszcze raz miłego wypoczynku i powodzenia dla taty w dbaniu o czyjś ogródek, a córeczce zleć robienie zdjęć bo szkoda byłoby opuścić tydzień obserwacji w Twoim pięknym ogrodzie. 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Marysiu (maska)! Tak właśnie zrobiłam i dlatego nie biorę aparatu nad morze. Tu są ważniejsze rzezcy do fotografowania
To małe co nie co i znikam gotować, pakować się i pucować przed wyjazdem















Irysy kwitną, ale tylko żółte i fioletowe.





I taaadaaam zakwitła datura. Ciekawe czy u kogoś innego także. To słynna terminatorka kwitnąca zimą w garażu, mylona z wyciekiem gazu



A na koniec król ogrodu ćwiczy kondycję


Trzymajcie się ciepło i oby nam wszystkim nie brakowało słonka
To małe co nie co i znikam gotować, pakować się i pucować przed wyjazdem















Irysy kwitną, ale tylko żółte i fioletowe.





I taaadaaam zakwitła datura. Ciekawe czy u kogoś innego także. To słynna terminatorka kwitnąca zimą w garażu, mylona z wyciekiem gazu



A na koniec król ogrodu ćwiczy kondycję


Trzymajcie się ciepło i oby nam wszystkim nie brakowało słonka
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Udanego wyjazdu
Zbieraj siły, bo będą potrzebne po powrocie.Pewnie motyczka się przyda
Zbieraj siły, bo będą potrzebne po powrocie.Pewnie motyczka się przyda
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Musimy wytrzymać tydzień bez Twoich zdjęć, szkoda że królewicz nie może jechać z Tobą nad morze ..... ale by szalał? niestety na niektórych plażach jest zakaz wyprowadzania psów. Czytałam ostatnio że wrogami biedronek są osy , które składają jaja w ciele biedronek 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Baw sie dobrze kochana ,pozdrów ode mnie morze
Widoki jak zawsze łapią za serce ...szczególnie te słoneczne ,bo dzisiaj leje od rana
No nie może się ta pogoda zdecydować ...wczoraj bajkowo a dzisiaj jesiennie
Buziaki i wymiziaj Okusia
Widoki jak zawsze łapią za serce ...szczególnie te słoneczne ,bo dzisiaj leje od rana
Buziaki i wymiziaj Okusia
marzenia się spełniają! Dana
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu, miłego wypoczynku na szkoleniu
Dzięki że pokazałaś takie cudowności, będę miała do czego wracać przez ten tydzień kiedy Cię nie będzie
Dzięki że pokazałaś takie cudowności, będę miała do czego wracać przez ten tydzień kiedy Cię nie będzie
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu, ślicznie u ciebie. Gdzieś mi się pogubiłaś, nim Cię znalazłam już tyle stron nowego wątku przegalopowało... Oj dziewczyny jak Wy pędzicie z tymi swymi ogrodowymi pięknosciami.
Fantastyczne zdjecia z pierwszych stron z wycieczki
W ogóle Twoje zdjęcia są śliczne
Bardzo wyraźne 
Fantastyczne zdjecia z pierwszych stron z wycieczki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aparat i Twoje umiejętności posługiwania się nim - pierwsza klasa
Okami w ruchu sfocony jak przez zawodowca
Irysy na tle żółtej ściany zresztą też 
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu przepiękna fotorelacja. Kwitnąca datura mnie zszokowała. Dziś moja oglądałam, ani śladu nawet pączków. A król ogrodu chyba bije swój rekord szybkości
. Pozdrawiam
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu fantastyczna fotorelacja, miłego pobytu w Juracie i szerokiej drogi. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Wyjazd wprawdzie służbowy, ale mam nadzieję, że szybko i radośnie minie.
Na pewno znajdzie się i czas na moczenie nóżek w morskiej wodzie.
Ogrodu dopilnuję, króla w zastępstwie pomiziam i pogrożę tacie jak będzie przelewał.
Szczęśliwej drogi....

Na pewno znajdzie się i czas na moczenie nóżek w morskiej wodzie.
Ogrodu dopilnuję, króla w zastępstwie pomiziam i pogrożę tacie jak będzie przelewał.
Szczęśliwej drogi....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie
Aniu szerokiej drogi i szczęśliwego powrotu
Takie małe co nie co jak zawsze śliczne
Takie małe co nie co jak zawsze śliczne


