Ogród 100 róż

[AnaAn]

Ala, ja już momentami mam ochotę uruchomić suszarkę do włosów, żeby ostatecznie pozbyć się resztek tego białego

[Margo2]

To byś usiała się trochę namachać tą suszarką. Teraz to nie warto. Jeszcze 2,3 dni i wszystko samo wyschnie

[AnaAn]

Gosia, no mam taką nadzieję, bo przyszły tydzień mam już szczegółowo zaplanowany i żadnych opóźnień nie przewiduję

[edulkot]

Tego białego to mam od groma i tylko sine słonko może coś z tym zrobić. Dzisiaj świeci ślicznie na błękitnym niebie i liczę na spore zmniejszenie powierzchni i grubości tej białej pokrywy.

Co do piesiów to od bardzo dawna nie miałam tak długiego okresu bez piesia w domu, ciężko było ale teraz już się przyzwyczaiłam do takiego braku - mruczący sierściuch na kolanach zaczyna mi wystarczać.

[AnaAn]

W takim razie życzę Ci Maju dużo , obyś jak najszybciej mogła działać przy swoich pięknych różach
Co do psiurów, to ja jestem ich absolutną fanką - od dziecka zresztą i tak już zostanie. Z psem można się kapitalnie dogadać - słowem, gestem ... wręcz spojrzeniem, nie wspominając o jego lojalności i miłości jaką potrafi obdarzyć człowieka

[Keetee]

hej Aneczka...ale dzisiaj superowo juz nie
Zmykam sie napawać słońcem...miłego popołudnia

[3 KOTY]

A u mnie śnieg zniknął Niesamowicie jak szybko! Ostre słoneczko i silny wiatr w 2 dni zrobił swoje!

[AnaAn]

Hej Dorotka, hej Marta
Jest superowo . Życzę Wam miłego popołudnia, samych słonecznych najbliższych dni i wyrobienia się z wszystkimi zaplanowanymi pracami

[AnaAn]

Dzisiaj otrzymałam swoją "reklamacyjną" różyczkę - Lady Salisbury. Będzie jako pierwsza posadzona w tym roku do gruntu Już moczy nogi...

[Margo2]

Ale utrafili
Jeszcze tydzień temu i wylądowałaby w doniczce zapewne.
Ciekawe, czy tym razem się nie pomylili

[AnaAn]

Gosia, tfu, tfu, nie chcę już pomyłki Z terminem rzeczywiście wcelowali

[3 KOTY]

Zniknął i znowu pojawił się! W Tarnowie od rana sypie!

[AnaAn]

Marta, nie przejmuj się - to już końcówka; jeśli jeszcze pada, to zaraz przestanie, a słońce szybko sobie z tym poradzi, i z tym co zalega na ziemi też
Ja zaraz idę do ogrodu . Zaczynam od przesadzania (mam nadzieję, że nie przesadzę)...
Wszystkim zaglądającym - miłego dnia i dużo

[alexia]

Ja zaraz idę do ogrodu . Zaczynam od przesadzania (mam nadzieję, że nie przesadzę)...

O to u Ciebie zawitala juz prawdziwa wiosna .
Zycze owocnej pracy,bolacego kregoslupa i brudnych pazurkow .

[AnaAn]

Alexia, no jakbyś czytała w moich myślach O tym samym pomyślałam - nie mogę się już doczekać - zwłaszcza tego obolałego kręgosłupa Pozdrawiam