Pada cały czas od mojego powrotu z pracy. Humor mi trochę zdechł.
Ogród Ignis05 cz4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz4
Też mi się zdaje, że po niedzieli spokojnie można piwonie posadzić w ziemi. Swoją jedną posadzę jak najprędzej, a zwlekałam, bo ma już liście. Pohartuję najpierw
Pada cały czas od mojego powrotu z pracy. Humor mi trochę zdechł.
Pada cały czas od mojego powrotu z pracy. Humor mi trochę zdechł.
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz4
Popieram poprzednie wypowiedzi - u mnie jak na razie pojawił się jeden nieśmiały krokusik 
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Moja Cornelia już posadzona była jesienią.
Ale jakoś nie może się pozbierać.
Nie wiem czy ma złe miejsce czy przyszła taka zasuszona.
Jak nie ruszy to wsadzę do wiadra z gnojowicą, może jak kopa dostanie to się obudzi.
Ale jakoś nie może się pozbierać.
Nie wiem czy ma złe miejsce czy przyszła taka zasuszona.
Jak nie ruszy to wsadzę do wiadra z gnojowicą, może jak kopa dostanie to się obudzi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród Ignis05 cz4
Grażynko z jaką gnojowicą. Taką z obornika tzn to co zbiera się przy składowaniu obornika czy rozcieńczasz z wodą, czy też moczysz obornik?Wybacz za głupie pytania,ale mój sąsiad nabiera gnojowicę w beczkowóz i leje ja na swoich polach. Zastanawiam się więc czy zaopatrzyć się w taka gnojowicę u sąsiada i czy należy ją rozprowadzić z wodą czy też namoczyć obornik.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz4
Cieszę się, że niedziela już się kończy-planuję jutro pójść do ogrodu i wreszcie zrobić coś, co będzie widać. Mam zamiar rozgarnąć kopce różom 
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz4
Ewa ja się wlaśnie nie ciesze bo weekendy to jedyne okazje do robienia w ogrodzie
ALe cóż i tak i tak dosyć mocno go wykorzystałam na pracę 
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 cz4
To ja się zwykle cieszę,że jest niedziela jedyny pewny dzień kiedy mam czas dla siebie i tzn dla ogrodu
Dziś trochę zrobiłam tak pomału aby sie przyzwyczaić
Dziś trochę zrobiłam tak pomału aby sie przyzwyczaić
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Taka gnojowica z gospodarstwa to prawdziwe złoto.
Ja kupuje obornik wsadzam w beczkę i zalewam wodą.
Jak przefermentuje to potem podlewam dając na 5 litrów wody 1 litr gnojowicy.
W takiej też moczę róże jak przyjdą zostawiając je w niej do drugiego dnia.
Nie można tego zrobić w czystej gnojowicy, bo można spalić rośliny czy korzenie.
Gnojowicę możesz wziąć od gospodarza, ale musi sfermentować a dopiero potem możesz używać do podlewania.Robię też gnojowicę z pokrzyw, szałwii, czosnku i skrzypu.
Jest świetna pod rośliny, lepsza od nawozów sztucznych.
Ja kupuje obornik wsadzam w beczkę i zalewam wodą.
Jak przefermentuje to potem podlewam dając na 5 litrów wody 1 litr gnojowicy.
W takiej też moczę róże jak przyjdą zostawiając je w niej do drugiego dnia.
Nie można tego zrobić w czystej gnojowicy, bo można spalić rośliny czy korzenie.
Gnojowicę możesz wziąć od gospodarza, ale musi sfermentować a dopiero potem możesz używać do podlewania.Robię też gnojowicę z pokrzyw, szałwii, czosnku i skrzypu.
Jest świetna pod rośliny, lepsza od nawozów sztucznych.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Myślałam , że jestem już zaprawiona do ogrodowych prac, a tymczasem po tym weekendzie czuję się , jakby mnie walec rozjechał.
Jeszcze nie cały śnieg stopniał, ale już mogłam sporo zrobić. Odsłoniłam kilka róż i rozgarnęłam im kopczyki.
Róże bardzo dobrze wyglądają. Nawet Eden ma zielone pędy. Po raz pierwszy, od kiedy go mam.
Opryskałam promanalem iglaczki i drzewka owocowe oraz miedzianem odsłonięte róże i ziemię pod nimi.
To nawet jeszcze nie połowa moich róż. Wiele z nich jeszcze w okowach śniegu.
A tutaj widzę tyle koleżanek mnie odwiedziło
Gosia,
ciągle dosadzałam te krokusy, ale jakoś nie za bardzo mi się mnożą. A te sadzone w trawniku nawet zanikają. Dlatego . fajnie, jak mi się jakieś uchowają.
Maju
mam nadzieję, że i Ty już poczułaś wiosenne zmęczenie pracą w ogrodzie.
Marysiu
u Ciebie to kotów dostatek i zawsze jest coś fajnego do pokazania. U mnie tylko ona jedna i tylko czasami udaje mi się złapać ją w ciekawszym ujęciu.
Izabelko
Nie miałam możliwości posadzenia piwonii, bo u mnie leżało dotąd sporo śniegu.
CDN
Jeszcze nie cały śnieg stopniał, ale już mogłam sporo zrobić. Odsłoniłam kilka róż i rozgarnęłam im kopczyki.
Róże bardzo dobrze wyglądają. Nawet Eden ma zielone pędy. Po raz pierwszy, od kiedy go mam.
Opryskałam promanalem iglaczki i drzewka owocowe oraz miedzianem odsłonięte róże i ziemię pod nimi.
To nawet jeszcze nie połowa moich róż. Wiele z nich jeszcze w okowach śniegu.
A tutaj widzę tyle koleżanek mnie odwiedziło
Gosia,
Maju
Marysiu
Izabelko
CDN
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Nie przejmuj się. ten walec jeździł po całym forumpo tym weekendzie czuję się , jakby mnie walec rozjechał.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Ewcia,
u mnie niemal grzązko na trawniku. Śnieg powoli się topi i ta woda tak szybko jeszcze nie wsiąka.
Posadziła moje piwonie do doniczek, bo obawiałam się o ich kondycję.
Teraz spokojnie przygotuję sobie ogród i miejsca dla nich i dla róż.
Mogę je posadzić nawet w sierpniu, mam teraz czas, a one sobie ładnie okrzepną w doniczkach.
Nie sądzę, aby którakolwiek mogła mi zakwitnąć w tym sezonie.
Agnieszko
a jak śnieg, stopił się, czy jeszcze Ci zalega ?
Mogłaś już coś zrobić w swoim ogrodzie ?
Grażko
Mojej Cornelii nie sadziłam jesienią, bo bardzo późno ją dostałam i ziemia już była zmarznięta.
Teraz muszę ją powoli wystawiać do ogrodu, żeby nie pogubiła mi nowych listków.
Z sadzeniem jeszcze muszę poczekać, bo na tej rabacie jeszcze mam śnieg.
Gosiu
nie ma głupich pytań. Każde pytanie jest po to, by się czegoś nauczyć.
Sama z zainteresowaniem czytam, co pisze na ten temat Grażka.
Taki sąsiad z takim towarem, to prawdziwy skarb.
Ewcia, też już zaczęłam rozgarniać kopczyki róż. Trochę podrapana jestem
Cdn...
Posadziła moje piwonie do doniczek, bo obawiałam się o ich kondycję.
Teraz spokojnie przygotuję sobie ogród i miejsca dla nich i dla róż.
Mogę je posadzić nawet w sierpniu, mam teraz czas, a one sobie ładnie okrzepną w doniczkach.
Nie sądzę, aby którakolwiek mogła mi zakwitnąć w tym sezonie.
Agnieszko
Mogłaś już coś zrobić w swoim ogrodzie ?
Grażko
Teraz muszę ją powoli wystawiać do ogrodu, żeby nie pogubiła mi nowych listków.
Z sadzeniem jeszcze muszę poczekać, bo na tej rabacie jeszcze mam śnieg.
Gosiu
Sama z zainteresowaniem czytam, co pisze na ten temat Grażka.
Taki sąsiad z takim towarem, to prawdziwy skarb.
Ewcia, też już zaczęłam rozgarniać kopczyki róż. Trochę podrapana jestem
Cdn...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Agnieszko
bo my takie weekendowe ogrodniczki jesteśmy.
Ewcia
Tylko niedziela
to strasznie mało.
Masz rację , trzeba się powoli rozkręcać. Ale i tak później okazuje się, że walec jeździł
Grażko
dzięki
Też robię takie "nalewki" z pokrzyw i skrzypu, bo te mam pod ręką.
Wciąż jeszcze nie dorobiłam się takiej odpowiedniej beczki z zakrętką. Jak duża powinna być taka beczka ?
Albo zapytam inaczej, jak dużą masz tą beczkę.
Roślinki to kochają , gorzej rodzinka, która nie lubi tych aromatów.
Aniu
też mi chodzi taka myśl po głowie.
Ale jutro muszę pojechać do miasta i do pracy a wolne może we wtorek ? Najlepiej , to już całkiem bym teraz siedziała w ogrodzie. Jak ja jutro wytrzymam w pracy
. No chyba, że odpocznę.
Dzisiaj też wybierałam te stare liście spod róż. 
Ewcia
Masz rację , trzeba się powoli rozkręcać. Ale i tak później okazuje się, że walec jeździł
Grażko
Wciąż jeszcze nie dorobiłam się takiej odpowiedniej beczki z zakrętką. Jak duża powinna być taka beczka ?
Albo zapytam inaczej, jak dużą masz tą beczkę.
Aniu
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz4
Krysiu, czy jak moje róże miały plamistość , to lepiej miedzianem czy jakimś chemicznym preparatem na początek?
Widzę, że i ty ruszyłaś do prac

Widzę, że i ty ruszyłaś do prac
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Kasiu
o tej porze, kiedy jeszcze nie ma młodych liści warto spryskać miedzianem pędy róż i ziemię wokół róż.
Najlepiej zrobić to po oczyszczeniu krzewów ze starych liści i rozgarnięciu kopczyków.

Najlepiej zrobić to po oczyszczeniu krzewów ze starych liści i rozgarnięciu kopczyków.











