
Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Ja też dołączam się do życzeń zdrowia i trzymania kciuków za szybką i pomyślną rehabilitację 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iga strasznie Ci współczuję. Wiedziałam, niestety, że tak będziesz cierpiała. Ale teraz już z górki 

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Madziu, wiedział, nie powiedział.
Ewo, dziękuję bardzo.
Elu, to już dwa tygodnie, a poprawy nie widać.
Jagusiu, podobno tak jest,że jak nic nie boli to człowiek nie żyje.
Oli obiecałam R, a jeszcze wcześniej jest Q.
Queen Josephine, u mnie od 4 lat, średniej wielkości, lubiana przez ślimaki.

Regal Splendor, wielka, wazowa, śliczna stara odmiana. Zdrowa, doskonale rosnąca, radzi sobie na słoneczku. U mnie od 4 lat, jedna z moich ulubionych.

Radiant Edger, mała, niewielki zielonkawy brzeg, zieleniejący po lecie. U mnie od 4 lat.


Raspery Sundy, mój jesienny nabytek.


Ewo, dziękuję bardzo.

Elu, to już dwa tygodnie, a poprawy nie widać.

Jagusiu, podobno tak jest,że jak nic nie boli to człowiek nie żyje.

Oli obiecałam R, a jeszcze wcześniej jest Q.

Queen Josephine, u mnie od 4 lat, średniej wielkości, lubiana przez ślimaki.
Regal Splendor, wielka, wazowa, śliczna stara odmiana. Zdrowa, doskonale rosnąca, radzi sobie na słoneczku. U mnie od 4 lat, jedna z moich ulubionych.
Radiant Edger, mała, niewielki zielonkawy brzeg, zieleniejący po lecie. U mnie od 4 lat.
Raspery Sundy, mój jesienny nabytek.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11624
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Rewolution to chyba Whirlwind - szybkiego powrotu do zdrowia Iguś!



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Marysiu, dzięki, to gdzie mam Revolution 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11624
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Rewolution b.podobna tylko ma plamki na żółtym środku.
Ja R.nie mam natomiast W. tak
.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
W starych zdjęciach znalazłam Revolution z 2011 roku.

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś.....przyszłam napatrzeć się na Twoją wiosnę.....jest już u Ciebie ??
Na zachodzie kwitną 'przebigrunty'
Na zachodzie kwitną 'przebigrunty'

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Grażynko, powoli wiosenka, przez okno ją widzę, na razie na dwór nie wychodzę.
Ale jak jutro będzie takie ładne słoneczko powoli wypełznę, jakąś fotkę zrobić.
Ale jak jutro będzie takie ładne słoneczko powoli wypełznę, jakąś fotkę zrobić.

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iga, jak u mnie , oprócz ciemiernika białego jeszcze nic innego nie kwitnie to u Ciebie też nie.
Nie wychodź bo może być ślisko !!!
U mnie w jednym gazonie wyszło Stiletto
, musiałam je nakryć suchymi liśćmi.
W garażu , w donicach , lilie się puściły....
Nie wychodź bo może być ślisko !!!
U mnie w jednym gazonie wyszło Stiletto

W garażu , w donicach , lilie się puściły....
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Witaj Iguś
Czy funkia Regal Splendor ma naturalnie takie niebieskie ogonki liściowe czy tak na zdjęciu wyszedł kolor? Niesamowicie to wygląda
Wracaj szybko do zdrowia, żeby dbać o funkie 



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iga, Ola ma rację. Nie wychodź jeszcze. Za wczesnie.
Dopiero jak szwy zdejmą możesz spróbowac.I to tez bez szaleństw.
Dopiero jak szwy zdejmą możesz spróbowac.I to tez bez szaleństw.
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś, zdrowiej nam szybciutko bo wiosna już blisko. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Kasiu, przez okno słoneczko świeci, może wypełznę potem, trzeba zacząć chodzić,
Małgosiu, do chodzenia mam specjalnego buta, Piotrek się śmieje, bo w Włoch, czyli żona we Włoskich butach chodzi.
Michale, ta hosta faktycznie taka niebieskawo-szarawa.
Olusiu, u mnie wychodzą cebulowe, widać nawet przez okno.


Małgosiu, do chodzenia mam specjalnego buta, Piotrek się śmieje, bo w Włoch, czyli żona we Włoskich butach chodzi.

Michale, ta hosta faktycznie taka niebieskawo-szarawa.

Olusiu, u mnie wychodzą cebulowe, widać nawet przez okno.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Spacer po ogrodzie zaliczony, choć tern niepewny... Wychodzą już cebule, prymule za chwilkę zakwitną i kolorowe zimowe widoczki zanim się przytnie trawy.



