1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

Mirabilis pisze:Ja mam taką dwukolorową:
Obrazek

Podobna do Nostalgie, ale nie wiem czy to jest to samo.
Jupi :-) ja tez dzis "Nostalgie"do ogrodu posadzilam ;:1
Padam na morde...tak sie dzis napracowalam!
Najpierw wymoczylam w wiadrze, a potem sadzilam stosujac sie do rad Hani i uzylam obronik, wiory rogowe oraz moja ogrodkowa ciezka, prawie gliniasta ziemie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wynik - 4 odciski na prawej dloni oraz jeden mega gigant na lewej rece, na kciuku :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Asiu, Asiu, widzę same zagraniczne obywatelki :shock:
Ależ Ty im dogadzasz!
Wióry rogowe ostatni raz temu widziałam w Makro, na Bielanach.
W górach - to nawóz nieznany, podobnie jak mączka kostna.

A gdy dostały tej pychoty z wiaderka,...ech, ale Twoim różom się powodzi !
NIe na próżno mówią, że Polacy ze szczerej gościnności słyną i na stół co najlepsze wystawiają. :lol:
A gdy gość z importu, to ho,ho, ho...nawet brunatnego złota dostanie ! :P :lol: :P
Bardzo, bardzo się cieszę z Waszych zakupów.
Aż mi ślepięta lśnią, jak na haju :D
Co tam bąble i stękający kręgosłup - takiego efektu, jaki za 3 miesiące będzie w ogrodzie, żaden ból nie pobije .
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

Haniu,

"Co tam bąble i stękający kręgosłup - takiego efektu, jaki za 3 miesiące będzie w ogrodzie, żaden ból nie pobije " mam nadzieje, ze tak bedzie.

Hmm jednak zawsze rozpozna sie obcokrajowca ;-) Roze kupilam bezposrednio u Kordesa (via Internet) i brat mi je przywiozl na Wielkanoc do domciu do PL :lol: :lol: ale dopiero dzis moglam je posadzic.

Serdecznosci
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

:oops: :oops: A po co róże karmi się wiórami rogowymi? :oops: :oops: I czy jeśli je teraz podsypię, jeśli oczywiście dostanę, to czy tak będzie dobrze? :oops: :oops: Mówiłam, że jestem początkujący głup różany? ;:144 ;:144
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

hanka55 pisze:Nawożenie róż :
W/g starej szkoły, do dołka można włożyć łopate przekompostowanego obornika, garść wiórów rogowych, mączki kostnej, nawozu wolnodziałającego ale naturalnego pochodzenia, którą przykrywa się ok. 5 cm warstwą ziemi. I dopiero wtedy, wkłada różę do dołka.
Przez rok, korzenie rozrosną się w dołku i dosięgna już rozłożonego i mniej stężonego papu, a najdelikatniejsze korzonki - włośniki (aparaty gębowe), nie zostana poparzone stęzonym nawozem.

Nowa szkoła, radzi niczego nie dosypywać przez pierwszy rok. Najwyżej jesienią rozłożyć kompost lub obornik.


Produkcja wysokotowarowa - to opryski, hormony i nawożenie od małego, z pełną ochrona chemiczną co parę tygodni.
Kupujecie - sadzicie i...najczęściej tak pędzona roślina, w naszym klimacie, umiera w ogrodzie.
Importowane sadzonki nawet od renomowanych, światowych firm, są pędzone w ciepłym klimacie Azji, Australii, Nowej Zelandii ( tania siła robocza), a producenci zaniechali określania odmian pod kątem przydatności do uprawy szklarniowej, oranżeryjnej lub ogrodowej :?

Pecunia non olet.... szkoda, że z naszej kieszeni.
Wióry rogowe to ulepszone wersja nawozu otoczkowanego. Potrafią przez 3-5lat uwalniać substancje pokarmowe na cięższych glebach! Rozkład warstwy rogowej następuje powoli, przy współpracy mikroorganizmów - to taka samowystarczalna fabryka jedzenia dla korzeni.
Wióry sypie sie w dołek, można też po posadzeniu zrobić dziurki ok. 30 cm od korzenia i tam wsypać " pałeczki nawozowe" :-)
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dzięki Haniu ;:180 ;:180 ;:180

Już jestem trochę mądrzejsza :heja
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewaś, to jeszcze poczytaj tu :-)
Roślinkom będzie lepiej !
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10550
renata88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lip 2007, o 16:13

Post »

Witam wszystkich!
jestem wielką milośniczką roslin - mam wspaniałe odmiany egzotyczne. Natomiast w ogrodzie hoduje róże. Poszukam zdjęć z zeszłego roku - mam niesamowite odmiany kupione u Davida Austina w UK.
Najbardziej kocham róże burbońskie, historyczne , nowe odmiany angielskie.
A zapach.... : :shock:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Witamy konkurentkę i pretendentkę do miana Różanej Królowej :P
Renatko - zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia ! ( to skandowanie )
renata88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lip 2007, o 16:13

Post »

Jutro na pewno znajde , natomiast mogę podać odmiany ,które posiadam - Abraham Darby,Cottage Rose, Geoff Hamilton, Gertrude Jekyll, Heritage, Jubilee Celebration, cudowna ( pachnaca jak róże dzikie na przetwory) Tradescant, William Shakespeare 2000 i wiele innych.
Powiem szczerze - róże zakupione w UK pomimo podróży są zdrowe, odmiany bardzo odporne na choroby - niestety kwiaty mało odporne na deszcze.
Juz nie mogę doczekać sie tego zapachu... :D :D :D
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Hanko ! Jam niegodna śladów stóp Twoich różanych całować. :oops: Dla mnie jesteś Królową nie tylko róż. Ponieważ stoję na końcu Twojego różanego orszaku spytam nieśmiało. Po ilu latach będę mogła się upajać zapachem moich posadzonych w najblizszy piątek Ch? ;:31
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Maryniu, bojaj się bogów !
Nie doceniasz swoich pieknych Rosarium Uetersen, posadzonych w barokowym stylu, na "otwarciu" ogródka?
Zobacz jak one na Ciebie czekają i tęsknie wyglądają na ścieżkę...
Zaraz dołączą do nich, tez wyciagajac główki, nowe Ch angielki.
Już za 3 miesiące, Kochana, już niedługo.
Zakwitną na nowych pędach.
To nie są odmiany historyczne ( pąki kwiatowe zwykle na dwuletnich pędach), ale współczesne róże romantyczne, wygenerowane przez Austina na wzór i podobieństwo - ich prababek :-)

Dopiero w drugim roku i kolejnych, bez cięcia skracającego, okryją sie burzą, mocno pachnącego kwiecia... i dopiero szron, ułoży je do snu.
Gdy zakwitną...bedziesz miała pielgrzymki, ciągnące do Twojego ogródka.
Ludzie, zanim zobaczą - poczują je z kilkunastu metrów.
Pielgrzymki, spragnionych upojnych aromatów !
Mówię to całkiem poważnie. :P
Kto nie doznał tego zapachu, niechże sobie wyobrazi aleję jaśminowca i azalii pontyjskiej, w pełnym rozkwicie.
Woń, aż wibruje w słońcu....
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Haniu, melduję, że się poduczyłam :tan Piękne to zdjęcie :D :D :D

Ależ się rozmarzyłam....też doczekać się nie mogę aż moje rozkwitną :lol:

Witam Cię Renato, czekam również na zdjęcia!

dla wszystkich miłośniczek róż :)
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pięknosci wyborne !
No, to Xiężniczki, radośnie wyglądamy lata ! :lol:
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Post »

posadziłam róże ( wprawdzie pora wiosenna może nie najlepsza ), chwalę się , bo są to pierwsze tego typu, poza Rosą rugosą, róże na mojej działce;
The Fairy i Warwick Castle- ta podobno jest różą angielską;
skoro obydwie powtarzaja kwitnie, to czyzby znaczyło, że kwitną na pędach rocznych, jeśli tak , czyżbym jez tego lata miała ujrzec kwiaty ? :?
Zablokowany

Wróć do „Róże”