Och, można posadzić i co metr i co 10Zielony1111 pisze:A ile powinny mieć rozstawu?
Śliwa - choroby i szkodniki Cz.1
-
Rossynant
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
- kreolka7
- 50p

- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witam serdecznie
Zwracam się do Was-ekspertów z prośbą byście mi poradzili co jest z moją śliwą. Otóż liście na drzewie zrobiły się wprost czarne i spływa z nich brudna ciecz podczas deszczu,do tego stopnia że jabłka- papierówki rosnące w sąsiedztwie mają czarne plamy,tak jakby je ktoś polał brudną wodą.
Nie mam zrobionych zdjęć,żeby wkleić,ale postarm się to uczynić jak tylko pojadę do ogrodu.
Dodam,że w ubiegłym roku też coś dopadło to drzewo bo pomimo wiosennego oprysku owoców było tylko kilka i to zepsutych.
czy jest jakiś ratunek dla tego drzewa ,czy po prostu pozostanie je wyciąc,bo poza tym,że rośnie na wysokość,żadnych plonów nie daje.
Nie wiem ile lat ma ta sliwa,bo właścicielem ogródka jestem od dwóch lat,a już tam było , ale jest wysokie na jakieś 5-6 metrów.
Pozdrawiam
Zwracam się do Was-ekspertów z prośbą byście mi poradzili co jest z moją śliwą. Otóż liście na drzewie zrobiły się wprost czarne i spływa z nich brudna ciecz podczas deszczu,do tego stopnia że jabłka- papierówki rosnące w sąsiedztwie mają czarne plamy,tak jakby je ktoś polał brudną wodą.
Nie mam zrobionych zdjęć,żeby wkleić,ale postarm się to uczynić jak tylko pojadę do ogrodu.
Dodam,że w ubiegłym roku też coś dopadło to drzewo bo pomimo wiosennego oprysku owoców było tylko kilka i to zepsutych.
czy jest jakiś ratunek dla tego drzewa ,czy po prostu pozostanie je wyciąc,bo poza tym,że rośnie na wysokość,żadnych plonów nie daje.
Nie wiem ile lat ma ta sliwa,bo właścicielem ogródka jestem od dwóch lat,a już tam było , ale jest wysokie na jakieś 5-6 metrów.
Pozdrawiam
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Wrzuć dokładne zdjęcia to postaramy się odpowiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Albo pada albo temp jest powyżej 20 st C i czym tu opryskać na owocówkę śliwkóweczkę, a tu już drugie pokolenie zaczyna fruwać.
Bogdan
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witam. Mam problem ze swoją śliwą, problem polega na bardzo dużym zrzucaniu owoców oraz ich dziwnym kształcie. Owoce są lekko "zdeformowane". Więc mam pytanie co to może być, jakaś choroba ? Nie wiem jaka to jest odmiana. Aby bardziej przedstawić swój problem wstawiam zdjęcie. http://imageshack.us/content_round.php? ... 60922i.jpg
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Generalnie wygląda to na jakiegoś szkodnika gryzącego owoce. Wcześniejszy opad oraz deformacje owoców powoduje również ospowatość śliw, czyli szarka. Ale do tego trzeba by zobaczyć zdjęcie liści tego drzewa, jeśli liście są normalne to raczej coś je podgryza. Ale żeby aż opadały. Wrzuć zdjęcie liści, czy wyglądają normalnie, czy są może miejscami lekko rozjaśnione?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witam. Dziękuje za odpowiedź. Wstawiam zdjęcie liści i proszę o dalszą pomoc. Z góry dziękuje za odpowiedź. http://imageshack.us/content_round.php? ... 60935a.jpg
-
S_H_A_D
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
arek001 moim zdaniem na liściach nie widać oznak szarki ani żadnych objawów bytowania jakiegokolwiek patogenna, listki wyglądają na 100% zdrowe. Ale może wstaw lepsze zdjęcia, zerwij kilka liści, ułóż na białej kartce i sfotografuj z obu stron. Co do owoców to też uważam jak Lex że coś je podgryza, jednak takie podgryzanie nie powinno być przyczyną opadania owoców.
Może drzewo zawiązało zbyt dużo owoców na wiosnę i teraz pewna część musi zlecieć. Częsta przyczyną opadania zawiązków jest brak wody i substancji odżywczych, tak więc może podlej mocno drzewo i nawieź dolistnie, choć w tym roku to już za wiele nie pomoże.
Może drzewo zawiązało zbyt dużo owoców na wiosnę i teraz pewna część musi zlecieć. Częsta przyczyną opadania zawiązków jest brak wody i substancji odżywczych, tak więc może podlej mocno drzewo i nawieź dolistnie, choć w tym roku to już za wiele nie pomoże.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Według mnie widać objawy zerowania przędziorka, ale oczy stare mogą mylić się 
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Witam. U mnie drzewa na brak wody nie narzekają. Dwa dni temu byłem w centrum ogrodniczym i dostałem radę że jest to "zgnilizna" kupiłem środek zrobiłem oprysk i teraz czekam na efekty. Jak będzie się pogarszać to zerwę kilka liści i zrobię zdjęcia. A można wiedzieć coś więcej na temat zerowania przędziorka? Czym to zwalczyć? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Mam prośbe o doradzenie co się dzieje z tym drzewem. Pewnie na Forum jest taka informacj, ale nie bardzo wiem czego szukać, poza tym, że chora jest sliwa własnie.
Oto jak to wyglada teraz


Całe drzewo wygląda tak

Pod pniem jest brązowy krag 'czegoś'.
Śliwa zakwitła wiosną, potem były mszyce i wszelkie inne szkodniki. Liści zwinęły sie i uschły. Owoców oczywiscie brak.
Oto jak to wyglada teraz


Całe drzewo wygląda tak

Pod pniem jest brązowy krag 'czegoś'.
Śliwa zakwitła wiosną, potem były mszyce i wszelkie inne szkodniki. Liści zwinęły sie i uschły. Owoców oczywiscie brak.
-
S_H_A_D
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
Geophagus dla mnie wygląda to na objawy osłabienia witalności drzewa, poprzez braki pokarmowe i suszę. Musiało zabraknąć wody w glebie (objawy na liściach bardzo pasują do suszy) oraz jakiś makro- i mikroelementów. Kiedy drzewo jest osłabione dużo łatwiej imają się go różne choróbska, w tym choćby widoczna na wcześniejszych zdjęciach dziurkowatość. Tak jak wcześniej pisałem zasil dolistnie i dobrze podlej przez kilka dni śliwę.
Oczywiście jeśli śliwa rosła przez tyle lat zdrowo i nigdy nie miała takich objawów na liściach, do tego dobrze owocowała i nie zrzucała aż tak zawiązków, dziwić może diagnoza braków pokarmowych czy przesuszenia, ale możliwe że w tą zimę system korzeniowy śliwy mocno przemarzł i teraz uszkodzony dużo gorzej odżywia roślinę i zwyczajnie nie wyrabia.
Debra moim zdaniem wygląda to na ostre przemarznięcie. Śliwa przedwcześnie ruszyła z wegetacją i dostała od późniejszych mrozów, kora oraz wierzchnie warstwy pnia mocno spękały, porobiły się rany i teraz drzewo próbuje zalać to żywicą. Ogólnie jest to częsty widok na śliwach japońskich, choć te zwykle jednak jakoś goją rany, wydają liście oraz kwiaty i jakoś plonują. Tutaj widać że drzewo ewidentnie zamiera, napisz co to za śliwa?
Z chorób pasował by tutaj rak bakteryjny, ale wątpię żeby na śliwie wyglądało to aż tak drastycznie.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym czymś brązowym pod pniem, zrób zdjęcie najlepiej, może to jakaś dodatkowa wskazówka przy diagnozie.
Oczywiście jeśli śliwa rosła przez tyle lat zdrowo i nigdy nie miała takich objawów na liściach, do tego dobrze owocowała i nie zrzucała aż tak zawiązków, dziwić może diagnoza braków pokarmowych czy przesuszenia, ale możliwe że w tą zimę system korzeniowy śliwy mocno przemarzł i teraz uszkodzony dużo gorzej odżywia roślinę i zwyczajnie nie wyrabia.
Debra moim zdaniem wygląda to na ostre przemarznięcie. Śliwa przedwcześnie ruszyła z wegetacją i dostała od późniejszych mrozów, kora oraz wierzchnie warstwy pnia mocno spękały, porobiły się rany i teraz drzewo próbuje zalać to żywicą. Ogólnie jest to częsty widok na śliwach japońskich, choć te zwykle jednak jakoś goją rany, wydają liście oraz kwiaty i jakoś plonują. Tutaj widać że drzewo ewidentnie zamiera, napisz co to za śliwa?
Z chorób pasował by tutaj rak bakteryjny, ale wątpię żeby na śliwie wyglądało to aż tak drastycznie.
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym czymś brązowym pod pniem, zrób zdjęcie najlepiej, może to jakaś dodatkowa wskazówka przy diagnozie.
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
S_H_A_D - dziękuję za odpowiedź. Niestety nie wiem co to za śliwa. Mam działkę od roku, poprzednik by niezwykłym eksperymenatorem i nikt nie wie co hodował.
Pod drzewem jest taki suchy brązowy krąg, jutro zrobię zdjęcia tego miejsca.
Widać, że to drzewo cierpi, ta żywica cieknąca po pniu jest okropna.
Dziękuje, proszę zajrzyj tu jutro, wkleję dalsze zdjęcia.
Pod drzewem jest taki suchy brązowy krąg, jutro zrobię zdjęcia tego miejsca.
Widać, że to drzewo cierpi, ta żywica cieknąca po pniu jest okropna.
Dziękuje, proszę zajrzyj tu jutro, wkleję dalsze zdjęcia.
- geophagus
- 50p

- Posty: 67
- Od: 14 maja 2012, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki
S_H_A_D dzięki za info. Ta renkloda to dość duże drzewo, ma ze 30 lat. W tym roku zaczęły się tak mocne zmiany na liściach. Pomimo opadania zawiązków wydała bardzo dużo zdrowego owocu, na szczytowych konarach wciąż wiszą dorodne śliwki ale nie mam jak ich zerwać. Cały czerwiec i połowę lipca lało a jak się pojawiało słońce to od razu palące. Wody jest tu aż za nadto (a może mi się tylko wydaje), może problem z systemem korzeniowym jak wspomniałeś.
ps. udało mi się w końcu kupić nową śliwę do ogrodu - Renkloda Althana
ps. udało mi się w końcu kupić nową śliwę do ogrodu - Renkloda Althana
NO GMO




