Ogródek pod dębami część 4

[Wanda7]

Atko, palenie liśćmi w kominku to żadna przyjemność. MUszą być suche. Ja staram się je zgrabiać do worków włąsnie wtedy. Bo z takich wilgotnych robi się okropny dym i trzeba szybko zamykać drzwiczki od kominka. Jest tak, jak mówisz
Izo, ta roślina, o którą pytasz to KRWAWNIK TARCZOWATY. Kwitnie na żółto, tak samo jak wiązówkowaty, ale liście ma bardzo oryginalne - takie srebrnoszare wahlarze

Mimo ogólnej szarzyzny w ogródku można jeszcze podejrzeć tu i ówdzie kolorowe akcenty.
BUKSZPAN ma młode jasnozielote przyrosty, a samosiejek NAGIETEK wziął się nie wiadomo skąd i właśnie przed zimą raczył rozkwitnąć.




Samosiejki SMAGLICZKI. Już ich nie sieję. Same rozsiewają się co roku.


Puchate kuleczki ZAWILCÓW oraz PĘCHERZNICA KALINOLISTNA


Żółte koraliki OGNIKA, które zrobiły się pomarańczowe i żółta czupryna MODRZEWIA EUROPEJSKIEGO

[AgaNet]

Wandziu, na pewno nie ma u Ciebie szarzyzny w ogrodzie ! Kolorowych akcentów ciągle bardzo dużo i jesienny ogród ciekawie wygląda
Gratuluję wygranej w Festiwalu Chóralnym

[Tajka]

Wandziu cudna jesień w Twoim ogrodzie.
Jakże inna od tej w moim, bardziej kolorowa.
Nawet zawilce nie tworzą takiej ślicznej bawełenki.
Współczuję Ci jednak liści, najwięcej zachodu z ich palenie w kominku.
U nas duży teren poza ogrodem, gdzie powstaje co roku ogromna pryzma kompostowa.

[X_Ro-a]

Ile razy tu zaglądam, tyle razy jakaś niespodzianka i jakaś nowa roślina.Ciekawe Wandziu co jeszcze dla nas chowasz na te zimowe długie wieczory.

[jola1]

Wandziu akcja liście u mnie na ten sezon zakończona, moje dęby pozdrawiają Twoje dęby. W piątek myślami byłam u Ciebie właśnie przez grabienie dębowych liści. Oczywiście jeszcze sporo wisi na drzewie a i na rabatkach też leżą ale te już poczekają do wiosny.

[gosia07]

Jakie piękne zdjęcia jesieni u mnie takich nie ma.

[100krotka]

Ciekawe Wandziu co jeszcze dla nas chowasz na te zimowe długie wieczory.

Pewnie jakieś nowe szydełkowe cuda
Tyle się wydarzyło w Twoim ogródku w ciągu tego sezonu, tyle zmian, które rokują bardzo ciekawe widoki na przyszłość.
Samosiejki też lubię. Właśnie smagliczka, maczek kalifornijski, czarnuszka, nagietki to takie małe duszki, które często robią niespodzianki

[Wanda7]

Romciu, chyba będzie tak, jak mówi 100krotka. Zimą będę dłubać na szydełku i pielęgnować swoje kolorowe fiołeczki, no i wspominać lato, oczywiście, co na FO jest normą pozwalającą dotrwać nam do wiosny
AgaNet, dziękuję za gratulacje. Jakoś ostatnio rzadziej bywasz. Czyżby przybyło ci obowiązków?
Tajko, u nas za płotem też była kupa kompostu, zanim nie wybudowali się sąsiedzi. Teraz mam sąsiadó z każdej strony, no i nie mam gdzie tych moi liści wyrzucać. Sama widzisz, że jednak jest to dla mnie pewien problem. Nie wiem, co to będzie na stare lata, jak mnie i mojego M w krzyżu połamie. Zatoniemy w tych liściach.
Jolu1, moje dęby dziękują za pozdrowienie twoim Są już wreszcie gołe i nic z nich nie spada.
Gosiu07, wiem, wiem, byłam u ciebie. I widziałam letnie wspominki. Jakże tęskno do takich kwitnień
100krociu, masz rację! Ten rok to niemal rewolucja w moim ogrodzie. Przede wszystkim róże. I wiesz co? To właśnie ty zainspirowałaś mnie Grahamem T. i gdy na niego będę spoglądać, za każdym razem pomyślę o tobie. No ale pewnie i u ciebie są zmiany. Nowe rośliny, nowe nasadzenia. Wszystko to zaowocuje wiosną i latem. Teraz możemy tylko na to czekać.

Pod liśćmi śpią sobie nowe różyczki

[elcia1974]

Wandziu bardzo lubię zaglądac do Twojego ogrodu również dlatego, że tak pięknie pokazujesz na zdjęciach uroki każdej
z pór roku. A nie da się ukryc, że jesień w tym roku mamy naprawdę piękną.
U mnie dzisiaj znów ślicznie świeci i mimo, że noce mroźne to przy takiej pogodzie humor szczerze mi dopisuje.
I popołudniowe spacery miłe i dla ciała i dla ducha, kiedy wokół nas tak piękna polska przyroda.
Ja szydełkowac nie umiem, ale długie jesienne i zimowe wieczory lubię spędzac z dobrą książką i kubkiem aromatycznej
herbaty w ręku.

[Wanda7]

Elciu, u nas niestety nie jest tak słonecznie jak u ciebie. Szaro i mglisto, a poza tym tak jakoś wilgotno.
Mówisz, że nie umiesz na szydełku. A nie myślałaś o tym, żeby się nauczyć. To takie fajne, terapeutyczne zajęcie. Na pewno byś polubiła. No i kwiaty doniczkowe ładnie na takich serweteczkach wyglądają. Spróbuj po prostu. Kup sobie jakieś takie pisemko (niektóre tytuły widać na osttanich stronach w moim wątku szydełkowym) i postaraj się coś zrobić. Masz artystyczną duszę, a więc na pewno ci wyjdzie

-- 14 lis 2011, o 14:47 --

Skoro dzisiaj tak szaro i smutno, to może też zrobię krótki letni przerywnik i pokażę wam moje ukochane LILIOWCE.

[e-genia]

Wandziu wszystkie piękne liliowca ale ten najpiękniejszy

[Tajka]

Wandziu liliowce przecudnej urody.
Ten bordo z zieloną gardzielą dla mnie najpiękniejszy.
Tak niewyobrażalnie długo trzeba czekać na ponowne zakwitnięcie.

[x-ag-a]

dzięki za te zdjęcia optymistyczne, bo powoli zaczyna mnie brać jesienna depresja, Wandziu... mnie, podobnie jak Tajeczkę, zachwycił bordowy liliowiec... oszałamiający! czy to Night Beaon?

[aleksanderk]

Może zima nie będzie taka sroga skoro u Ciebie nagietek zakwitł .Koraliki ognika wyglądają na apetyczne jagody , chyba nie jadalne .Modrzew europejski ze zwisającymi lokami nadawałby się na tapetę do komputera .

[Jule]

Za liliami nie przepadam jakos ale liliowce sa cacy. Mam kremowe ale musze sobie jeszcze gdzies biale wcisnac. Szybko sie to-to rozrasta?